Super chłopaki, mi sie podobał szczególnie komiks Ivana
Mnie też rozwalały te ogrodzenia (zwłaszcza przez Cordon i omijanie wojska).
Dorzuce dzisiaj zasłyszane przy ognisku opowieści:
Rozmowa kilku stalkerów w cordonie:
- Ach człowiek zjadłby coś normalnego.
- No mam już dość tego jedzenia (w trakcie wyjmuje chleb).
- Zjadłbym... (tu wymienia potrawy niestety nie znam ich).
- A ja pojechalbym już do domu spotkał się z dziewczyną.
- A tam lepiej zagraj coś (stalker zaczyna grać na gitarze)
Coprawda nie humorystyczne ale klimatyczne