Negatywne wrażenia z gry...

[Quinn]

przez Quinn w 22 Lip 2007, 11:55

A owszem, patent z tekstem: "powiedziałem wejdź, nie stój tam", chociaż idę jest potwornie irytujący.

[Jameson]

przez Jameson w 22 Lip 2007, 12:44

Denerwuje jeszcze to ,że w jantarze chodze koło bunkra naukowców wchodząc na niego itd. i ciągle co 5 sekund słysze od naukowca "witaj". Aż chce sie głośniki wyłaczyć.
Nie mogli tego uaktywnić tylko w środku? szlag trafia gdy stoje 100 m od bunkra i slysze jeszcze "witaj""

[Quinn]

przez Quinn w 22 Lip 2007, 13:53

Fakt, fakt - ten głos schlanego żula - "Witaj", nawet jak stoisz na dachu. Krew mnie zalewa i żąłuję, że go zastrzelić nie mogę. ;]

[Michu]

przez Michu w 22 Lip 2007, 20:42

Hehe,dokladnie xP
''Witam'',witam,witam...hehe
''Powiedzialem wejdz,nie stoj tam...''
''Udanych lowow stalkerze''
''Podejdz tu stalkerze,zawsze mam cos ciekawego dla takich jak ty''
Denerwujace powtarzajace sie texty .

Ostatnio tez mialem dziwny blad,zabili mnie i nagle moj koles,zawiesil sie ''na poreczy'' i grafika postaci zaczela sie rozciagac na pol ekranu .

Aha,i kiedy cie zabija w pomieszczeniu(podziemia) i ruszasz kamera na boki mozna zobaczyc...druga strone muru,czyli ''w powietrzu''

[Terminus]

przez Terminus w 22 Lip 2007, 22:18

Fakt, fakt - ten głos schlanego żula - "Witaj", nawet jak stoisz na dachu. Krew mnie zalewa i żąłuję, że go zastrzelić nie mogę. ;]

He,he A mi raz tak się zdarzyło, że jakoś zombiaki przelazły przez ściany laboratorium w Jantarze i załatwiły naukowca. Ot taki mały bug.
Na szczęście questy już tam miałem zrobione.

[Robson]

przez Robson w 22 Lip 2007, 22:24

Co do fabuły- miałem bramkę Zygmunta jak byk. Strasznie kiczowy pomysł z jakąś neosferą czy czymś. Gdzie tu powiązanie z Zoną? Można sobie skrzętnie sklecić, że no faktycznie, wygodne miejsce do takich spraw, że to przez majstrowanie jajogłowych wszystko się porypało- i wtedy uświadamiasz sobie, że wybuchy w tym miejscu wcale nie byłyby potrzebne, można zostawić kit z neosferą. Ale pewnie twórcy pomyśleli: "Jak coś takiego damy na pudełko to się nie sprzeda....Ch*j, zostawmy te wybuchy ":D
Kiedy się ochłonie nie jest tak źle, ale niesmak pozostaje. No i skopana sprawa z PDA- ja też myślałem że to jakiś inny mercenary jechał sobie zadowolony z poczuciem dobrze spełnionego zadania ale niecny super-piorun z Zony pokrzyżował jego plany. A ci mi tu wylatują z jakimś zadaniem zabicia samego siebie. No to co on robił na tej ciężarówce? Zdrzemnął się między trupami i niechcący wrzucili go na pakę? Give me a break....
Ogólnie sprawa z tą fabułą jest mocno porypana, chyba ziomki zapędziły się w kozi róg. Sprawę z zabiciem samego siebie można było bardzo łatwo wyjaśnić, ale najwidoczniej zbyt zmęczeni byli już tym wszystkim.
"Powiedziałem wejdź, nie stój tam"- w polskiej wersji się nie powtarza no i nie słyszymy tego wrednego, lekko skrzekliwego głosu (I said commin', dont stand there! I said commin', dont stand there! I said...)
Dziadula faktycznie zacina się z "witaj", ale nic do niego nie mam

[Quinn]

przez Quinn w 23 Lip 2007, 10:34

"Powiedziałem wejdź, nie stój tam"- w polskiej wersji się nie powtarza no i nie słyszymy tego wrednego, lekko skrzekliwego głosu (I said commin', dont stand there! I said commin', dont stand there! I said...)
Dziadula faktycznie zacina się z "witaj", ale nic do niego nie mam

>.<
No właśnie mówimy, że się powtarza. Do znudzenia. Czytaj ze zrozumieniem. ;]

[donciu]

przez donciu w 23 Lip 2007, 11:10

Miałem wojne z duty , a jest jeden ziomek z duty w samym barze , wiec zaczol mnie atakowac a ja nawet nie moglem broni wyciagnac ... Ten kolo to chyba ten od storming obokana...

[RogueTrooper]

przez RogueTrooper w 25 Lip 2007, 18:27

Na pewno nie był to Brom (ten od szturmowego Obokana) ponieważ nie jest on już członkiem Powinności.

[Kubax230]

przez Kubax230 w 26 Lip 2007, 00:42

"Powiedziałem wejdz a nie stoj tam" x nieskonczonośc
"Musimy sie ulotnic zanim zjawią się tu oddziały specjalne" 4 kroki w przód "dobra tu jesteśmy bezpieczni" (lol)
Jak nagle nie wiadomo z kąd szedłem sobie a tu nagle widze jak ciongnie się po ziemi mutant i to nadodatek ten silny, nagle zatrzymuje sie i zaczyna mnie atakować, a ja mam pojedynczaka i nóż ;/

[BasseB]

przez BasseB w 26 Lip 2007, 10:09

"Powiedziałem wejdz a nie stoj tam" x nieskonczonośc
"Musimy sie ulotnic zanim zjawią się tu oddziały specjalne" 4 kroki w przód "dobra tu jesteśmy bezpieczni" (lol)
Jak nagle nie wiadomo z kąd szedłem sobie a tu nagle widze jak ciongnie się po ziemi mutant i to nadodatek ten silny, nagle zatrzymuje sie i zaczyna mnie atakować, a ja mam pojedynczaka i nóż ;/

ni cholerę nie wiem co masz na myśli......... no oprócz nie stój tam 4 kroków w przód ;>

[Quinn]

przez Quinn w 26 Lip 2007, 10:16

Irytuje mnie, kiedy zasłaniam Krugłowa swoim cielskiem na budowie, tak, że nie ma szans, by go trafić, ale oczywiście i tak ginie. ;]

Jak nagle nie wiadomo z kąd szedłem sobie a tu nagle widze jak ciongnie się po ziemi mutant i to nadodatek ten silny, nagle zatrzymuje sie i zaczyna mnie atakować, a ja mam pojedynczaka i nóż ;/

Nie wiem, kto uczy cię polskiego, nie wiem też jak się doń przykładasz, ale powiem ci jedno - nie jest to nauka owocna...