djcycu napisał(a): Nudzi cię chodzenie do kościoła? Wiedz że to miejsce święte i tam modlitwa twoja nie jest zakłócana przez szatana. Jesteś tam bezpieczny! Na mszę chodzić trzeba ale skoro nie czujesz by twoje uczestnictwo w niej było przykładne to idź pomódl się i przeproś Boga w kościele kiedy mszy nie ma. Porozmawiaj z nim...
djcycu napisał(a):To tylko teorie w które wierzysz do upadłego... Nikt nic nie widział tylko twierdzą bo poodkrywali jakieś promieniowania i od razu próbują szukać dziury w całym. (...) Teorie naukowe skierowane w stworzenie świata i cywilizacji są tak niejasne że nie kierował bym się wywodami stworzonymi przez stworzonych przez samego Boga ludzi...
djcycu napisał(a):A ja Ciastek powiem ci tak... Kościół to nie budynek i księża o czym wcześniej wspomniałem. Kościół to lud wierzący! Spowiedź jest na prosty rozum okazaniem skruchy. Gdybyś tak sobie nie chodził do spowiedzi to byś nie żałował i swoich występków się nie wstydził tak jak wtedy kiedy mówisz to księdzu. Jemu nie wolno tego wyjawić ani też źle o tobie myśleć. Ksiądz to sługa i na szczęście mamy jeszcze prawdziwych księży.
djcycu napisał(a): Nudzi cię chodzenie do kościoła? Wiedz że to miejsce święte i tam modlitwa twoja nie jest zakłócana przez szatana. Jesteś tam bezpieczny! Na mszę chodzić trzeba ale skoro nie czujesz by twoje uczestnictwo w niej było przykładne to idź pomódl się i przeproś Boga w kościele kiedy mszy nie ma. Porozmawiaj z nim...
djcycu napisał(a):Większość polaków mówi że Islamiści to porypy, śmierdziele i samobójcy... A ja mam odmienne zdanie. Oni przynajmniej dziękują Bogu za życie, za każdy dzień... Oni pełniąc wartę klękają rankiem i oddają mu cześć! Tutaj wśród ludzi nowoczesności wystarczyło stworzenie ciekawych rzeczy typu komputer i inne...
djcycu napisał(a):Najważniejsze to otworzyć oczy, serce i nie myśleć że jesteśmy niewolnikami Boga! Wtedy właśnie dostrzec można czym jest wiara i jaki był sens stworzenia nas ludzi. Oczywiście ateista prędzej uwierzy niż idiota kierujący się marnymi argumentami (afery kościoła) kiedy to ksiądz to także człowiek i to w dodatku słaby.
djcycu napisał(a):Ciężko jest mi rozmawiać o tym. Wychowałem się jako katolik i wierzę a nazywanie mnie katolem jest dla mnie bolesne. Nie ważne drodzy koledzy. Obrażajcie nas wierzących, Boga, prawa samego stwórcy... Wierzcie w idiotyczne teorie i śmiejcie się z cudów... Kiedyś po śmierci się spotkamy a wasze miny nie będą już takie pewne siebie jak dziś tutaj przed monitorem...
Universal napisał(a):I ja się mam spowiadać słabemu człowiekowi?
Ehhh... Nie chcesz chodzić do kościoła to nie chodź, ale nie dorabiaj do tego filozofii z której wynika tylko konstatacja o słabej znajomości Pisma Świętego...
O tym, że łaska spowiedzi odbywa się poprzez ludzi także zdecydował Zbawiciel:
Pycha przeświadczenia, że sami bez kościoła [wspólnoty wiernych] wytrwamy na właściwej ścieżce często prowadzi do zguby
Kościół to lud wierzący!
Spowiedź jest na prosty rozum okazaniem skruchy.
Ksiądz to sługa i na szczęście mamy jeszcze prawdziwych księży. Poznałem jednego takiego
Wychowałem się jako katolik
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości