Fantastyczny temat, i nareszcie coś nowego w zalewie tematów, które wrzą od dyskusji a tak naprawdę nic z tego nie wychodzi i nie chce mi się ich czytać. Ja uwielbiam wszelkie obrazy przedstawiające naturę- zwłaszcza jesień, zimę, lasy oraz góry. Jak dla mnie, obrazem który chciałbym powiesić na ścianie, w wielkim formacie jest ten:
Vasily Perov- Ostatnia Droga(obraz ten został wykorzystany na okładkę płyty "Blood In Our Wells"przez ukraiński zespół metalowy Drudkh(mój ulubiony zresztą...)
Bardzo lubię również twórczość Caspara Davida Friedricha:
Oraz oczywiście Theodor Kittelsen, z tą różnicą, że on bardziej kreślił niżeli malował, ale niech już będzie.