Aborcja

[Dżuz]

Re: Aborcja

przez Dżuz w 24 Cze 2011, 12:27

Już śpieszę z wyjaśnieniami:

Nie widzę w tym nic śmiesznego ani zakłamującego rzeczywistość

"Faszyzujący" jest dla mnie śmieszny, bo zakłamuje rzeczywistość, znacząc ni więcej ni mniej tylko "faszystowski". Ludzie używają ostatnio tego słowa jak jakiegoś eufemizmu, a używania eufemizmów w tym celu nie uznaję.

Czy może tylko użyłem porównania, że "rozmnażają się jak króliki"A to chyba jest różnica

Implikatura i presupozycja. Chyba jednak nie jest; ja z kolei, cytując Cię później, zastosowałem anaforę (w sensie lingwistycznym nie retorycznym)

Nie aborcja a zalanie przez barbarzyńców co było skutkiem wygodnickiego stylu życia i spadku narodzin

No i widzisz, chodź aborcja może i w jakimś dziesiętnym stopniu przyczynia się do niżu demograficznego dzisiaj, robienie aż tak dalece idącego porównania do starożytności nie ma sensu z logicznego punktu widzenia, bo nie ma bezpośredniej analogii.
Masz sporo racji, ale strasznie to wszystko ponaciągałeś i trzeba było sporo wysiłku, żebyśmy doszli do jakiegoś zrozumienia się nawzajem

[Terminus]

Re: Aborcja

przez Terminus w 24 Cze 2011, 14:03

@Rieekan ile trzeba mieć lat, żeby nie rozumieć tej różnicy?

Nie zrozumiałeś postu Rieekan'a.
On pytał o dziecko. W przypadku ciąży w wyniku gwałtu cierpi dziecko za przestępstwo dokonane przez ojca-zboczeńca.

Pomijając oczywistą tramę i cierpienie zgwałconej kobiety.

[Rieekan]

Re: Aborcja

przez Rieekan w 24 Cze 2011, 14:16

Właśnie, dziecko poczęte w wyniku gwałtu będzie cierpieć i na to nie ma już lekarstwa.
Ale ma takie samo prawo do życia, jak każde inne.

[xionc]

Za ten post xionc otrzymał następujące punkty reputacji:

The Witcher.

[djcycu]

Re: Aborcja

przez djcycu w 24 Cze 2011, 15:15

No ale dobrze powiedział... Co pójdziesz i zatłuczesz tego dzieciaka? A co ono winne? Jest takie samo jak poczęte z miłości bo przecież to gwałciciel jest winny a nie biedne dziecko. Niech któryś z was zatłucze psa... NIKT tego nie zrobi... Za to dziecko po gwałcie niektórzy by usunęli bo po co? Czemu tak? Przecież to przykre...

[szm]

Re: Aborcja

przez szm w 24 Cze 2011, 16:15

Za to dziecko po gwałcie niektórzy by usunęli bo po co?

To jest po prostu wygodnictwo. I lepiej jest je usunąć niż gwałciciela.

[Szpagin]

Re: Aborcja

przez Szpagin w 24 Cze 2011, 16:41

Sorry ale wydaje mi sie że temat jest zbyt trudny i poważny dla naszych forumowych supermenów

Racja, od początku wydawało mi się, że na tak kontrowersyjne tematy nie ma miejsca. Choć i tak dobrze, że nie zrobił się z tego burdel pokroju Onetu...

[KoweK]

Re: Aborcja

przez KoweK w 24 Cze 2011, 16:58

I lepiej jest je usunąć niż gwałciciela.

Co komu da usunięcie gwałciciela? Albo nie zrozumiałem sensu tego zdania.

[Woland]

Re: Aborcja

przez Woland w 24 Cze 2011, 17:14

Mi się wydaje że to ironiczne stwierdzenie znaczące tyle że zabija się dziecko a nie gwałciciela, a zabijane dziecko jest niewinne. Tak mi się wydaje.

[scigacz1975]

Re: Aborcja

przez scigacz1975 w 24 Cze 2011, 18:40

@Woland masz rację - ale niestety ciężko to wytłumaczyć zgwałconej kobiecie. Chociaż wydaje mi się że gdy gwałt jest na młodej dziewczynie np. nastolatce to zareaguje ona dużo bardziej impulsywnie, niż kobieta dojrzalsza która ma już swoje dziecko.
Natomiast nigdy nie zrozumiem "panienek" które usuwają bo wpadły. Chociaż facet z którym owa wpadka się odbyła też ma swoje za uszami. Moja dziewczyna miała do mnie ogromne pretensje o tą zaplanowaną wpadkę, w ciąży była straszna, ale jak urodziła wszystko się zmieniło (ufff. i dobrze bo bałem się że jednak jej się nie zmieni), a teraz jest fantastyczną matką. A ja dziękuję Bogu że wreszcie mam dziecko (8 lat proszenia)
Jak to przedmówcy napisali temat ciężki - co człowiek to opinia. Ale i tak uważam że to sprawa sumienia rodziców.

[dorian]

Re: Aborcja

przez dorian w 24 Cze 2011, 18:49

Zdrowe, chore, ofiara gwałtu, ale tak czy inaczej zostało powołane do życia. I nikt nie ma prawa decydować poza Bogiem, czy mu to życie odebrać. A jeśli odbierze - jest zwykłym mordercą (bardziej "humanitarnym" - szpital, lub mniej - skrobanka u miejscowej felczerki na wsi..).
Każda inna żyjąca istota może się chociaż próbować obronić. Nienarodzone dziecko, któremu nikt nie dał nawet szansy nie.
Tak, jestem wierzący.



(Teledysk adekwatny do tematu.)

[Woland]

Re: Aborcja

przez Woland w 24 Cze 2011, 18:53

@Woland masz rację - ale niestety ciężko to wytłumaczyć zgwałconej kobiecie. Chociaż wydaje mi się że gdy gwałt jest na młodej dziewczynie np. nastolatce to zareaguje ona dużo bardziej impulsywnie, niż kobieta dojrzalsza która ma już swoje dziecko.

Kowek się spytał o co temu szm chodzi, ja odpowiedziałem. Ja jestem za aborcją na życzenie