Dobra czas ruszyć mózgiem i wytężyć wyobraźnię
. O to moje pomysły:
Botanik- jest to zmutowana wersja roślin, które najprawdopodobniej opętały jakiegoś stalkera i przeistoczyły się w formę humanoidalną. Botanik jest nie zwykle groźnym mutantem występującym na terenach zalesionych. Potrafi kontrolować rośliny np. powodując nagły wzrost trawy co skutkuje unieruchomieniem stóp. Do jego zdolności należy też możliwość kontrolowania gałęzi drzew przez co stają się niezwykle giętkie i opętują swoją ofiarę. Samo zabicie botanika nie należy do rzeczy łatwych, ponieważ strzelając do niego botanik po prostu rozczepia soje roślinne tkanki i przepuszcza pociski. Najlepszym sposobem na zabicie go jest użycie noża. Można też użyć granatów, których fala uderzeniowa rozrywa tkanki. Postawom botanik przypomina stalkera. Ma wzrost typowego mężczyzny. Jego ciało składa się z połączonych pędów roślin. Charakterystyczną rzeczą w jego wyglądzie są niebieskie oczy. Po przecięciu jego tkanek zaczyna "krwawić" kwasem. Występuje samotnie.
Przeżuwacz- jest to stworzenie wyglądem przypominające jaszczurkę. Jego nazwa wzięła się stąd, że przeżuwa wszystkie rzeczy napotkane na swojej drodze i zwyczajnie je wypluwa tworząc wysoko radioaktywną maź. Zabicie go jest dość proste w walce używa tylko swoich pazurów. Jest dość często spotykanym mutantem długości wanny( nie miałem innego przykładu
). Najczęściej występuje w grupach do 3 osobników.
Sfinks- istota rzadko spotykana w Zonie. Najczęściej znajduje się w ważnych przejściach do innych miejsc gdzie jest to jedyna droga. Sfinks zadaje pytanie na, które trzeba odpowiedzieć. Udzielając poprawnej odpowiedzi przepuści nas i nagrodzi przydatnymi informacjami lub jakąś częścią ekwipunku( artefakty, broń).Udzielając błędnej odpowiedzi Sfinks będzie próbował zabić. W walce używa swoich pazurów. Potrafi również skręcić kark swoimi silnymi rękoma jak i zmiażdżyć ofiarę swoim ciężarem. Wyglądem przypomina połączenie kota z człowiekiem. Tyłowie człowieka, łapy i reszta kota. Występuje samotnie.
Bombowiec- jest to po prostu zmutowany gołąb. Lata nad celem i stara się go trafić kwasem z.....nie tego nie musicie wiedzieć
.
Na tym koniec jak coś mi wpadnie jeszcze do głowy to napisze więcej. Mam nadzieje, że się podobało
. Dalej ludzie rozwijajcie temat dalej
.
P.S. Dobra z tym bombowcem to żartowałem
.