Substancje palne
4 posty(ów)
• Strona 1 z 1
Substancje palne
przez matekfpol w 07 Cze 2011, 23:52
Witam.
Pytanie które zadam może się Wam wydać głupie lub oczywiste, ale bardzo interesuje mnie odpowiedź.
Otóż - czy są substancje które oddzielnie nie palą się w kontakcie z powietrzem, ale dojdzie do zapłonu po ich połączeniu?
Przykład: Mamy substancję A w próbówce i substancję B w drugiej próbówce. Nic się nie dzieje. Dolewamy A do B i bucha płomień.
Jeśli coś takiego jest możliwe to proszę o przykłady, moc znajdę sam
Nie robię żadnych niebezpiecznych eksperymentów ani miotaczy ognia, po prostu cholernie mnie to interesuje. Z góry dziękuję za odpowiedź, jeśli czegoś nie dopowiedziałem to proszę pisać.
Pozdrawiam
I nie jestem pewien czy wybrałem dobry dział, ale Soviet podobno zmarł i mi nie odpowiedział
Pytanie które zadam może się Wam wydać głupie lub oczywiste, ale bardzo interesuje mnie odpowiedź.
Otóż - czy są substancje które oddzielnie nie palą się w kontakcie z powietrzem, ale dojdzie do zapłonu po ich połączeniu?
Przykład: Mamy substancję A w próbówce i substancję B w drugiej próbówce. Nic się nie dzieje. Dolewamy A do B i bucha płomień.
Jeśli coś takiego jest możliwe to proszę o przykłady, moc znajdę sam
Nie robię żadnych niebezpiecznych eksperymentów ani miotaczy ognia, po prostu cholernie mnie to interesuje. Z góry dziękuję za odpowiedź, jeśli czegoś nie dopowiedziałem to proszę pisać.
Pozdrawiam
I nie jestem pewien czy wybrałem dobry dział, ale Soviet podobno zmarł i mi nie odpowiedział
-
matekfpol 
- Posty: 215
- Dołączenie: 16 Lis 2010, 23:26
- Ostatnio był: 30 Gru 2022, 15:29
- Miejscowość: gej
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 39
Re: Substancje palne
przez Imbefalasion w 08 Cze 2011, 00:35
Takimi substancjami są np. wszystkie metale z pierwszej grupy układu Mendelejewa - lit, sód itp., które silnie reagują z wodą; przy użyciu większej ilości substancji można uzyskać już całkiem przyzwoity wybuch. Ogólnie - im wyższa grupa (niżej w układzie), tym silniej reaguje.
Inną substancją jest chlor, który reaguje z metalami przy wydzieleniu dużych ilości ciepła, co na upartego można wykorzystać do zrobienia płomieni (np. niejednorodna mieszanina metalu i sproszkowanego węgla + chlor -> chlor i metal dają dużo ciepła, i węgiel się zapali), a chlorany, np. chloran(V) czy (VII) to już standardowe środki wybuchowe.
Przejrzyj podręcznik od chemii i pogłówkuj, na pewno znajdziesz przykłady.
Inną substancją jest chlor, który reaguje z metalami przy wydzieleniu dużych ilości ciepła, co na upartego można wykorzystać do zrobienia płomieni (np. niejednorodna mieszanina metalu i sproszkowanego węgla + chlor -> chlor i metal dają dużo ciepła, i węgiel się zapali), a chlorany, np. chloran(V) czy (VII) to już standardowe środki wybuchowe.
Przejrzyj podręcznik od chemii i pogłówkuj, na pewno znajdziesz przykłady.
http://www.stalkerpbf.jun.pl
"A prawda jest jedna - Polska wiecznie będzie trwać!
I nigdy nie zginie, póki żyjesz Ty i ja
To sprawa honoru, to sprawa życia każdego z nas
I nie ma odwrotu - jesteś z nami lub przeciwko nam!"
"A prawda jest jedna - Polska wiecznie będzie trwać!
I nigdy nie zginie, póki żyjesz Ty i ja
To sprawa honoru, to sprawa życia każdego z nas
I nie ma odwrotu - jesteś z nami lub przeciwko nam!"
-
Imbefalasion 
- Posty: 141
- Dołączenie: 14 Paź 2007, 19:58
- Ostatnio był: 17 Cze 2017, 19:50
- Miejscowość: Gdańsk
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: "Tunder" 5.45
- Kozaki: 2
Re: Substancje palne
przez matekfpol w 08 Cze 2011, 15:04
Hm, przy okazji - zapalniki chemiczne. Czy gdyby wypuścić pod ciśnieniem na siebie pewne substancje to zapaliłyby się tworząc strumień ognia? Przykłady?
Coś na wzór ognia Bizantyjskiego który zapalał się po kontakcie z wodą, czyli czy dałoby się stworzyć mieszankę palną z dodatkiem wapna palonego by przy dodaniu wody ( z którą reaguje wytwarzając ciepło ) zapaliła się?
Pozdrawiam
Coś na wzór ognia Bizantyjskiego który zapalał się po kontakcie z wodą, czyli czy dałoby się stworzyć mieszankę palną z dodatkiem wapna palonego by przy dodaniu wody ( z którą reaguje wytwarzając ciepło ) zapaliła się?
Pozdrawiam
-
matekfpol - Posty: 215
- Dołączenie: 16 Lis 2010, 23:26
- Ostatnio był: 30 Gru 2022, 15:29
- Miejscowość: gej
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 39
Re: Substancje palne
przez kapucha w 09 Cze 2011, 20:43
Więc tak. Nadmanganian potasu kupisz w aptece. Potrzebujesz jeszcze gliceryny (100%). Usypujesz kupkę z nadmanganianu potasu i dodajesz glicerynę. Zapala się samo z siebie i luzem wystarczy do rozpalenia ogniska, ale do samozapalającej mieszanki może nie wystarczyć 
.
A jak już eksperymentujesz to podam ciekawszą mieszankę. Chyba każdy jak był młodszy bawił się saletrą (dla niekumatych mieszanina saletry z cukrem-pudrem w stosunku 3 objętości saletry na 2 objętości cukru bardzo gwałtownie się spala. Taki tańszy, podwórkowy zamiennik prochu). Po przyrządzeniu mieszanki saletry trzeba do niej dodać nadmanganian potasu (nie więcej niż 40% objętości mieszanki saletra-cukier). Będzie się palić nieco szybciej. Ale jeśli na płonącą kupkę (pół szklanki mieszanki) wylejesz powolnym i cienkim strumykiem wodę utlenioną to uzyskasz bardzo widowiskowy, szybki i duży płomień
. Saletra z cukrem się pali a nadmanganian potasu w połączeniu z wodą utleniona wyzwala mnóstwo tlenu, co przyśpiesza proces spalania się podstawowej mieszanki, która teraz już bardziej eksploduje niż się pali.
Od razu mówię, żeby nie było, że spowodowałem lub namówiłem do czynności, które spowodują obrażenia ciała:
Jeśli nie masz 18 lat spytaj się mamy o pozwolenie. Jeśli masz więcej lat spytaj się dziewczyny/żony o pozwolenie. Najlepiej w ogóle tego nie rób. Jeśli musisz to z kumplem z telefonem gotowym wezwać straż pożarną i karetkę. Załóż rękawice, niepalny fartuch i jakąś maskę na łeb. Z dala od budynków mieszkalnych i lasów które mogą się zapalić. Pryśnięcie płynną substancją płonącą w temp. kilkuset stopni po ryju, a tym bardziej po oczach jest niezdrowe i niefajne.
. A jak już eksperymentujesz to podam ciekawszą mieszankę. Chyba każdy jak był młodszy bawił się saletrą (dla niekumatych mieszanina saletry z cukrem-pudrem w stosunku 3 objętości saletry na 2 objętości cukru bardzo gwałtownie się spala. Taki tańszy, podwórkowy zamiennik prochu). Po przyrządzeniu mieszanki saletry trzeba do niej dodać nadmanganian potasu (nie więcej niż 40% objętości mieszanki saletra-cukier). Będzie się palić nieco szybciej. Ale jeśli na płonącą kupkę (pół szklanki mieszanki) wylejesz powolnym i cienkim strumykiem wodę utlenioną to uzyskasz bardzo widowiskowy, szybki i duży płomień
. Saletra z cukrem się pali a nadmanganian potasu w połączeniu z wodą utleniona wyzwala mnóstwo tlenu, co przyśpiesza proces spalania się podstawowej mieszanki, która teraz już bardziej eksploduje niż się pali.Od razu mówię, żeby nie było, że spowodowałem lub namówiłem do czynności, które spowodują obrażenia ciała
: Jeśli nie masz 18 lat spytaj się mamy o pozwolenie. Jeśli masz więcej lat spytaj się dziewczyny/żony o pozwolenie. Najlepiej w ogóle tego nie rób. Jeśli musisz to z kumplem z telefonem gotowym wezwać straż pożarną i karetkę. Załóż rękawice, niepalny fartuch i jakąś maskę na łeb. Z dala od budynków mieszkalnych i lasów które mogą się zapalić. Pryśnięcie płynną substancją płonącą w temp. kilkuset stopni po ryju, a tym bardziej po oczach jest niezdrowe i niefajne.
- kapucha
- Posty: 400
- Dołączenie: 09 Kwi 2011, 13:53
- Ostatnio był: 01 Lut 2015, 22:11
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: F1 Grenade
- Kozaki: 94
4 posty(ów)
• Strona 1 z 1
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 15 gości