Tak po uratowaniu Ariana w prologu dostaje się umiejętność 'mocne plecy", która dodaje 50 do udźwigu.
Jam jest mieczem, Wykutym ze stali w ogniu hartowanej , Jam ten, co stworzył ostrzy tysiące, Nieprzedstwaion śmierci, Zapomnian i życiu, W udręce stworzyłem ogrom oręża.
Ja piernicze, po tym jak grałem sobie w Fable.. Witcher naprawdę mnie dobił poziomem trudności. Z początku na normalnym męczyłem się jak cholera, ledwo zaczynamy grę i już mamy na karku naprawdę trudne starcia, a przecież nawet nie zapoznaliśmy się dobrze z działaniem gry...
Dopiero jak się wysiliłem naprawdę mocno, użyłem tych wszystkich usprawnień.. jakoś mi się udało przejść niektóre z pierwszych walk. (Najgorzej to chyba się srałem z tą przed otwarciem bramy) A gra wydaje się być naprawdę fajna.