przez echelon w 06 Cze 2011, 14:56
Może już czegoś nie pamiętam, ale wydawało mi się, że tej kraty nie da się otworzyć tylko od zewnątrz. Wydaje mi się, że wychodząc z labu podchodziło się do kraty, wciskało F i dalej na górę.
Dlatego - mimo druty, wieże i strażnice
Tam chcemy dotrzeć, gdzie nam dotrzeć zabroniono;
Bezużyteczne, śmieszne posiąść tajemnice
Byleby jeszcze raz gorączką tęsknot płonąć
Nim podmuch jakiś strzepnie chwiejne potylice