Ilekroć słyszę czy też czytam wypowiedzi typu "CoD vs BF" drapię się w głowę a następnie wybucham śmiechem. Nie każdy jeśli nie 50% znawców gatunku trąbi o tym że to dwie odmienne gry. CoD to raczej "chaos FPS" natomiast BF to bardziej taki "taktyczny FPS". Nie zapominajmy również że Battlefield od zawsze był głównie nastawiony na multiplayer z pojazdami, klasami itd.
Natomiast szczerze przyznaję i to aż nadto że Battlefield ostatnio wygląda na mocno oskryptowanego klona CoDa. Sądzę po tym obejrzeniu już parę razy trailerów BF3 (które dla mnie wyglądają osobiście jak teasery).
Oczywiście to moje osobiste wrażenia.
Niemniej bardzo cenię sobie obydwie serie tychże gier. Tak i BF jak i CoD'a.
Nie przegapiłem ani jednej części
A co do CoD'a jako odgrzewanego kotleta... cóż skoro ma nowe mapy, nowy sprzęt itd to czemu nie. Odczekać kilka miesięcy i kupować po niższej cenie... następnie sprzedać i zapomnieć, nie ma bólu. Heh
JESTEM DEBILEM, PRZEPRASZAM.