Slownie:D

W sklepie: Poproszę półlitra Coli. Albo lepiej Coli i pół litra.

Re: Slownie:D

Postprzez Damianox w 23 Maj 2011, 21:44

Diabeł łapie Polaka, Niemca i oczywiście Ruska.
Każe im powiedzieć taką odległość którą nie zna :
Pierwszy Niemiec : - 1 Mila Morska. - Wiem ile to jest do piekła.
Drugi Rusek : - 1 rok ,,Swietlny,,. - Wiem ile to jest do pierkła
Trzeci Polak : - W h*j daleko. - Wytłumacz to... - Widzisz tamto drzewo... to jeszcze w piz*u za nim

Pani każe dzieciom napisać wypracowanie pod tytułem ,,Matka jest tylko jedna,,.Następnego dnia pyta sie Ani :
- Aniu co napisałaś ?
- Najbardziej kochamy naszą mamębo matka jest tylko jedna ...
Przyszła kolej na Jasia :
Wieczorem, gdy ojciec z matką do stołu zasiedli, krzykneli na Małgosię by z lodówki przynisła 3 flaszki wyborowej.
Małgsia poszła do lodówqki i krzyczy : ,,Matko jest tylko jedna !,,

Powyższy kawał jest troche stary i jak ktoś go już napisał to przepraszam prosze mi powiedzieć to usunę go.


Przychodzi pijany mąż do domu. Żona się go pyta :
-Piłeś ?
-Nie.
-Piłeś ?
-Nie.
-Piłeś ?
-Nie.
-To powiedz Gibraltar.
-No dobra piłem...


Polak, Niemiec i Rusek jadą na safari.
Po powrocie :
-Rusek co zabiłeś ?
-10 surykatek, 1 bawoła, a ty Niemiec ?
-2 lwy, 20 surykatek, 5 bawołów i żyrafę, a ty Polak ?
-50 surykatek, 10 lwów i 9 ,,nokilli,,.
-Co to ,,nokill ?
-To takie czarne, wymachuje rękami i krzyczy : ,,no kill no kill,,.


Jest Polak Niemiec i Rusek. Są zawody we wbijaniu gwoździ głową :
Pierwszy Niemiec 1, 2, 3, wbity.
Drugi Polak 1, 2, wbity.
Trzeci Rusek 1, wbity.
Ogłaszają wyniki :
Niemiec drugi, Polak pierwszy a Rusek został zdyskfalifikowany za wbicie gwoździa odwrotną stroną.


Rozmawiają dwa kanibale :
-Nie obracaj tak szybko ! Mięso się dobrze nie upiecze !
-Ocipiał** ! To Polak ! Jak będę obracał wolniej to mi węgiel zapier****.

Ten też troszeczkę starawy jak się powtórzy to zaalarmujcie :wink: .

Amerykanie postanowili wysłać swojego człowieka na księżyc. Wystawili huczny bal z tej okazji i pytają się go :
-Będziesz tam kupe czasu co mamy ci dać żebyś się nie nudził ?
-Dajcie mi hamburgery i frytki - mówi Amerykanin.
Ruski nie mogli być gorsi i też postanowili swojego człowieka wysłać na księżyc. Zorganizowali trochę mniejszy bal bo budżet już nie ten. I pytają się Rosjanina :
-Będziesz tam kupe czasu co mamy ci dać żebyś się nie nudził ?
-Dajcie mi vódke.
Ale Polacy też nie popuszczą i nie będą gorsi. Zorganizowali malutki poczęstunek i pytają się Polaka :
-Będziesz tam kupe czasu co mamy ci dać żebyś się nie nudził ?
-Dajcie mi papierosy.
Po pewnym czasie wraca Amerykanin. Próbuje wyjść z kabiny ale jest tak gruby że musieli odspawać pół kabiny żeby się wydostać i wzieli go na odwyk.
Później przylatuje Rosjanin. Długo nie otwierał ale wreszcie trafił na klamke, popatrzył się na witających z uśmiechem i stoczył się ze schodów. Jego też wzieli na odwet.
Przychodzi kolej na Polaka. Wychodzi ze statku wkurwion* i mówi :
-Zapałki ku*w* zapałki...!

-------------------

Diabeł złapał Polaka, Ruska i Niemca i mówi:
- Który z was przejedzie przez ten tunel pełen komarów, będzie wolny, a ten co nie przejedzie, będzie się smażył w piekle.
Pierwszy jedzie Niemiec Jeepem, na początku nie dał rady. Drugi jedzie czołgiem Rusek, w środku tunelu komary przedostały się do wnętrza pojazdu i go pogryzły. Nie dał rady. Ostatni zaś, jedzie Polak na komarku. Gdy zaczął wjeżdżać do tunelu, jeden z komarów, krzykną do swoich przyjaciół:
- Stać! To nasz, przepuścić go!


Jadą pociągiem Polak, Niemiec i Rusek a siedząc kłócą się o to, który z nich jest lepszym złodziejem.
- Dobra, zgaście światło - mówi Niemiec.
Po chwili światło się zapala a Rusek patrzy, że nie ma sznurówek.
- E tam, słaby jesteś. Zgaście światło, pokaże wam jak się w Rosji kradnie - powiedział Rusek.
No i światło gaśnie, chwila - moment zostaje zapalone a tu Polak nie ma zegarka.
- Słabi jesteście - mówi Polak. Ja wam pokażę jak się kradnie. Gaśnie światło, po chwili się zapala.
Rusek i Niemiec patrzą - nic nie zginęło i zaczynają nabijać się z Polaka.
Aż tu nagle wchodzi konduktor i mówi:
- Panowie ewakuacja, ktoś nam tory podpie*dolił!



Neil Armstrong wylądował na księżycu i zobaczył Polaka Chińczyka i Ruska.
Pyta się zdziwiony Chińczyka:
- Skąd ty tutaj?
- U nas jest taka duża populacja, że brat na brata stanął i tu jestem.
Pyta się Ruska tak samo a Rusek na to:
-U nas jest taka trampolina że jak się na nią skoczy to się jest tutaj.
Takie samo pytanie do Polaka a on:
-Co ty odemnie chcesz... z wesela wracam.




Diabeł uwięził Polaka, Ruska i Niemca i powiedział że uwolni tego, który najdłużej wytrzyma w jednym pokoju ze skunksem. Pierwszy idzie Niemiec. Wychodzi po 15 minutach mówi
-Nie mogę nie mogę !
I pada. Drugi idzie Rusek. Wychodzi po 30 minutach i mówi:
-Nie mogę nie mogę !
I pada. Trzeci idzie Polak, ale przed wejściem do pokoju zdejmuje skarpetki. Po kilku minutach wychodzi... SKUNKS i mówi:
-Nie mogę nie mogę !

Uwagi moderatora:

Double post, i Witcher ssie pałę bo nie potrafi raportować

Za ten post Damianox otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive seba2467, Gavdylenko.
Awatar użytkownika
Damianox
Stalker

Posty: 190
Dołączenie: 11 Kwi 2011, 17:41
Ostatnio był: 29 Wrz 2019, 11:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 11

Reklamy Google

Re: Slownie:D

Postprzez Dovchenko w 29 Maj 2011, 10:20

Statek uderzył w górę lodową i zatonął. Uratowali się 20 latek, 30 latek, 40 latek i 50 latek. Dryfują sobie w wodzie, aż tu nagle patrzą, a ok 200 m od nich wyspa, a tam same sexi babki.
(20 latek) - Panowie, to raj. Płyniemy!!!
(30 latek) - Zaraz, tu -pływa pełno części statku. Sklećmy z tego jakąś tratwę i łatwiej będzie dopłynąć.
(40 latek) - Poczekajmy chwilę. Może same przypłyną.
(50 latek) - Panowie, po co te nerwy? Popatrzeć też miło!!!
***
- Jasiu, opisz nam swój zwykły dzień. - mówi nauczycielka.
- Wstaję z łóżka, myję zęby, jem śniadanie, zmywam ch*ja, idę do szkoły, wracam ze szkoły, zmywam ch*ja, odrabiam lekcję gram na kompie, zmywam ch*ja, jem kolację, biorę prysznic, zmywam ch*ja i idę spać.
- JASIU, co to a znaczyć, jak ty się wyrażasz?
- Proszę Pani, bo od kiedy tatuś wstąpił do Samoobrony, to toś nam ciągle na drzwiach ch*j pisze.
***
Do baru wchodzi kaczor i mówi do barmana.
- Barman, setę i śledzika!
Barman zdziwiony realizuje zamówienie zwierzęcia. Kaczor zjadł, wypił, zapłacił i wyszedł. Drugiego dnia sytuacja się powtarza. Wchodzi kaczor i do barmana
- Barman, setę i śledzia!
Barman zrealizował zamówienie. Gdy kaczor wyszedł, barman zadzwonił do znajomego,który prowadzi cyrk.
- Mietek. Przyjdź jutro do baru, bo do mnie przychodzi taki gadający kaczor i zamawia setę i śledzia. Obejrzyj go sobie, to może się zgodzi w cyrku u ciebie pracować.
Następnego dnia wcześnie po otwarciu znajomy przyszedł i usiadł przy stoliku. Po jakimś czasie wchodzi kaczor.
- Barman, setę i śledzia!
Kierownik cyrku wstał i podszedł do kaczora.
- Ty kaczor, a kim ty jesteś?
- A ja jestem murarz. To za rogiem robotę mamy!
- A nie chciałbyś w cyrku pracować?
- A co to jest cyrk?
- Taki duży namiot...
- To na ch*j tam murarz potrzebny!
***
Ojciec uczył Jasia strzelać z łuku. Po kilku strzałach Jasiu nagle skierował się w stronę osiedla i tam posłał strzałę. Słychać brzęk tłuczonego szkła.
- Jasiu, biegnij natychmiast, zobacz, co się stało i przeproś.
Jasiu pobiegł. Po chwili wraca.
- Sąsiadowi przebiło jaja...
Tata odetchnął,
- ...a mamie dwa policzki!!!
***
Niemiec, Polak i Rusek siedzą sobie na basenie. Nudno trochę, to postanowili zrobić zawody, kto skoczy do płytszej wody. Pierwszy Niemiec.
- Ja skoczę do 1m.
Opuszczono trochę wody z basenu, Niemiec wszedł na trampolinę, skoczył, wywinął się zaraz nad dnem i wypłynął.
Polak krzyknął.
- Ja skoczę do 50 cm.
Spuszczono wodę do 50 cm, Polak skoczył. Wypłynął po uderzeniu w ceramiczne dno basenu, obojczyk złamany, brak dwóch zębów, ale usmiechnięty od ucha do ucha, bo skoczył.
Rosjanin zaczął krzyczeć.
- Ja skoczę po prostu na mokrą szmatę!
Spuszczono wodę z basenu, pod trampoliną położono mokrą szmatę. Rusek skoczył. Na skutek upadku na głowę padł bez czucia. Przed śmiercią wypowiedział ostanie słowa.
- Kto do jasnej cholery wycisnął szmatę?!
Ostatnio edytowany przez Dovchenko 30 Maj 2011, 17:19, edytowano w sumie 2 razy
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

Za ten post Dovchenko otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive kubekpop, Wiśniur, scigacz1975.

Dovchenko
Wygnany z Zony

Posty: 113
Dołączenie: 16 Kwi 2011, 21:15
Ostatnio był: 16 Kwi 2012, 17:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

Re: Slownie:D

Postprzez vandr w 29 Maj 2011, 10:28

Wiecie dlaczego bocian stoi na jednej nodze?

Bo jak podniesie drugą, to się wyje*ie...
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!

Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Damianox.
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Re: Slownie:D

Postprzez Dovchenko w 06 Cze 2011, 19:47

Kobiety myślą, że kiedyś przyjedzie po nie rycerz na białym koniu. Dziś wygląda to tak.
Pod szare blokowisko podjeżdża czarna Beema. Ze środka wysiada dres. Staje pod blokiem i krzyczy:
- Zaje*ana!!! Zaje*ana!!!
A tu na jedenastym piętrze otwiera się okna i wygląda blondynka. Patrzy na dresa i mówi:
- Kochanie mówiłam ci, że jestem Izabela!
***
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

Za ten post Dovchenko otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive kubekpop.

Dovchenko
Wygnany z Zony

Posty: 113
Dołączenie: 16 Kwi 2011, 21:15
Ostatnio był: 16 Kwi 2012, 17:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

Re: Slownie:D

Postprzez Dżuz w 07 Cze 2011, 17:09

Taki niesmaczny żart mi się przypomniał :P

Siedzi Rumun przy drodze i smaruje gównem chleb. Przechodzi Amerykanin, patrzy i pyta:
-- Co Rumun, bida u was?
-- Ano panie, bida... I Amerykanin rzucił mu sto dolarów.
Przechodzi Anglik i ta sama sytuacja:
-- Co Rumun, bida u was?
-- Ano panie, bida... I Anglik rzucił mu sto funtów.
Przechodzi Polak, spogląda na smolucha i pyta:
-- Co Rumun, bida u was?
-- Ano panie, bida...
-- To po ch*j tak grubo smarujesz...
W10 x64 / i5-4670 / MSI GeForce GTX 1070 Ti GAMING 8GB / 8 GB DDR 3 / SSD Samsung 850 Pro 256GB Image
atikabubu Dżuz to morrofag z 10 letnim stażem Image

Za ten post Dżuz otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive vandr, Lucjusz, scigacz1975.
Awatar użytkownika
Dżuz
Przewodnik

Posty: 968
Dołączenie: 11 Lut 2011, 19:08
Ostatnio był: 25 Sie 2024, 17:37
Miejscowość: Frogville
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 254

Re: Slownie:D

Postprzez scigacz1975 w 08 Cze 2011, 00:19

A ja tak niepoprawnie:

Młody wikary po raz pierwszy spowiadał. Przyszła dziewczyna i mówi że "robiła loda" chłopakowi. Młody ksiądz nie bardzo wiedział jaką dać pokutę, więc na wszelki wypadek sypnął jej dziesięć "zdrowasiek". Ale nie będąc pewnym czy dobrze zrobił postanowił zapytać proboszcza. Nie zastał go jednak więc pyta przechodzącego ministranta:

- Co ksiądz proboszcz daje za "robienie loda"??

Młody popatrzył na wikarego dziwnie i mówi:

- Nie wiem jak księdzu, ale mnie to snickersa.

--------------------------------------------------------------

Jak się rozwija kobieta??
- Do 18-tego roku życia, potem już tylko tyje.

---------------------------------------------------------------

Proboszcz był bardzo dobry dla wszystkich, pomagał biednym, karmił głodnych, dawał nocleg bezdomnym. Pewnego wieczora gdy szedł przez parafialny ogród usłyszał dziwny głos:
- Księże proboszczu ...
Rozejrzał się ale nikogo nie dostrzegł. Ale głos znowu woła:
- Księże proboszczu ...
Proboszcz znów się rozejrzał i wreszcie dostrzegł półżywą, zmarzniętą żabę. A żaba mówi:
- Weź mnie do domu, przytul, ogrzej, pocałuj. Jestem zaklęta przez wiedźmę i to wystarczy żeby mnie odczarować.
Proboszcz zrobił jak go prosiła i poszedł spać. Kiedy się rano obudził zobaczył że koło niego leży jego wspaniały, szesnastoletni ministrant.
I TO JEST NASZA LINIA OBRONY WYSOKI SĄDZIE.

----------------------------------------------------------------

Kowalski dzwoni do Nowaka:
- Wpadnij do mnie, są panienki, zabawimy się.
- A ładne chociaż? - pyta Nowak
- Wiesz napijemy się wódki i będzie ok. - powiedział Kowalski
Nowak przyszedł, zobaczył panienki i mówi do Kowalskiego:
- Wiesz stary, tyle to ja nie wypiję!

Uwagi moderatora:

Więcej myślników się nie dało? Poprawiam
Awatar użytkownika
scigacz1975
Monolit

Posty: 3243
Dołączenie: 29 Sty 2010, 00:26
Ostatnio był: 28 Gru 2022, 19:35
Miejscowość: Stalowa Wola
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: --
Kozaki: 926

Re: Slownie:D

Postprzez vandr w 08 Cze 2011, 08:48

Na dzień dobry.

Na targu baca sprzedawał gadającego psa. Turysta nie bardzo wierzył, że
pies potrafi gadać.
- Pewnie, ze potrafię - wtrącił się do rozmowy pies. - To nawet
sprawiło, że przez pewien czas pracowałem dla MI-5 jako szpieg... Wie
pan, nikt nie sądził, że pies potrafi mówić i rozumieć, co się przy nim
mówi, Rejewski, Różycki i Zygalski cos tam liczyli, ale gdybym nie
podsłuchał rozmowy pewnych niemieckich oficerów i nie zdradził ich
tajemnic, Enigma do dziś pozostałaby zagadką... No, a po zakończeniu
służby pracowałem trochę jako tłumacz, potem emeryturka, dzieci,
stabilizacja...
- Baco, wy na pewno sprzedajecie tego psa?
- Tak.
- A za ile?
- Za 10 złotych.
- Takiego psa??!
- A bo on takie głupoty pie*doli...

***

Słońce, piasek, woda... zatrudnię do pracy przy betoniarce.

***

- Co robi murzyn bez rąk?
- Kradnie nogami.

***

- Kochanie czy ty coś gotujesz czy kot się znowu zesrał ?

***

Dlaczego Niemcy grają tak długo na MŚ?
Bo nie chcą do żon wracać.

***

Co powstanie po skrzyżowaniu murzyna i latynosa?
Gówno tak leniwe, że nie będzie chciało śmierdzieć

***

Teatr Narodowy. Opera 'Halka'. Koleś, ogląda przedstawienie i nagle czuje wielki smród. Pochyla się do sąsiada i szepcze:
- Panie kolego, czyżbyś się pan zesrał?!
- Tak. A o co chodzi?
TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Re: Slownie:D

Postprzez Woland w 08 Cze 2011, 19:54

Wchodzi ksiądz do domu publicznego:
-Niech będzie pochwalony
-Lony dzisiaj nie ma...
Woland
Legenda

Posty: 1772
Dołączenie: 26 Sie 2010, 11:18
Ostatnio był: 28 Mar 2019, 00:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Slownie:D

Postprzez Wheeljack w 08 Cze 2011, 21:06

UWAGA: suchar od Wheela. :E

Budowlaniec do majstra:
Panie majstrze, łopata się złamała.
Master:
To oprzyj się o betoniarkę, ku*wa!

Za ten post Wheeljack otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Jarexxx, Wiśniur,
Negative Najemnik.
Awatar użytkownika
Wheeljack
Administrator

Posty: 1919
Dołączenie: 13 Kwi 2009, 18:52
Ostatnio był: 29 Sie 2024, 18:15
Miejscowość: Fraktal
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 725

Re: Slownie:D

Postprzez Dovchenko w 10 Cze 2011, 11:32

Siedzi dwóch Polaków przy drodze. Głód ich straszliwie ciśnie. Nagle jeden mówi:
- Stary, złapmy jakiegoś rumuna. Nadziejemy go na rożen i upieczemy.
Złapali rumuna, nadziali i pieką nad ogniskiem. W końcu jeden znów się odezwał.
- Jakieś ziemniaczki by się do rumuna przydały. Polecę na pole i wykopię parę.
Poleciał i wykopał parę ładnych ziemniaków. Wrócił i wrzucił je do ogniska. Pieką tego rumuna, a drugi mówi.
- Jeszcze jakaś suróweczka by się przydała. Polecę na pole, wezmę trochę marchewek i groszku, a ty piecz tego rumuna, tylko powoli nim obracaj, żeby się dobrze upiekł.
Poleciał, zdobył marchewkę i groszek. Wraca, patrzy, a jego kolega kręci rumunem tak szybko, że się aż rumun w oczach rozmazuje.
- Czemu kręcisz tak szybko? Nie upiecze się!
- Jak kręciłem powoli, to ziemniaki skur**syn wyjadał z ogniska!
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

Dovchenko
Wygnany z Zony

Posty: 113
Dołączenie: 16 Kwi 2011, 21:15
Ostatnio był: 16 Kwi 2012, 17:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

Re: Slownie:D

Postprzez Woland w 10 Cze 2011, 16:53

Czego trzyma się ksiądz uprawiając seks?
Tornistra...

Co grozi w Polsce za pedofilię? Przeniesienie na inną parafię
Woland
Legenda

Posty: 1772
Dołączenie: 26 Sie 2010, 11:18
Ostatnio był: 28 Mar 2019, 00:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Slownie:D

Postprzez Dovchenko w 14 Cze 2011, 20:31

Lew zwołał wszystkie zwierzęta i mówi:
- Macie mi tu nie srać po kątach, bo za dwa tygodnie przyjeżdża SANEPID.
Przez pierwszy tydzień wszyscy wytrzymali, poza niedźwiadkiem, który dłużej utrzymać nie może. Polazł w krzaki i sra. Nagle słyszy jakieś kroki, więc zebrał gówno i schował za plecy. Przyszedł lew.
- A ty niedźwiadku co robisz?
- Aaa....motylka złapałem.
- To pokaż!
Niedźwiadek ze szczerym wyrazem obrzydzenia na twarzy pokazuje gówno.
- Ale się je*any zesrał!!!
***
Szczyt siły?
Tak ścisnąć złotówkę, żeby orzełek się zesrał!
***
Szczyt chamstwa?
Przestraszyć strusia na betonie.
***
Szczyt idiotyzmu?
Wydać ostatnie pieniądze na portfel.
***
Szczyt pecha?
Zostać zabitym przez meteor ze złota.
***
Kogóż to z nas tonący nie wiózł wrak, któż z nas zaprzeczyć może - że ułomny?
Kogóż nie łudził oślepiony ptak, kogóż w bezludzie nie wiódł pies bezdomny?

A przecież wciąż przyciąga strefa ogrodzona, i ogrodzona nie bez celu chcemy wierzyć;
To nie my w Zonie - to nam odebrana Zona,nam ją niepewnym, ale własnym krokiem mierzyć
Póki nadziei gorycz wreszcie nie pokona.

Za ten post Dovchenko otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Najemnik.

Dovchenko
Wygnany z Zony

Posty: 113
Dołączenie: 16 Kwi 2011, 21:15
Ostatnio był: 16 Kwi 2012, 17:25
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 6

PoprzedniaNastępna

Powróć do Chómor :}

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość