Cały utwór (ba, zespół, każda płyta...) jest genialny ale 2:30- po prostu piękne. PS: Od tej płyty zaczerpnąłem nazwę widoczną w mojej sygnaturce...taka główna inspiracja.
TAJAG JUDYN HAZBAZ SEKODYN!
Za ten post vandr otrzymał następujące punkty reputacji: