Zamieszczam tu bo nie wiedziałem gdzie.
Trochę głupi ale może się utrzyma. Piszemy tutaj jak zaczęła się nasza historia ze Stalkerem i z tym forum (bo przecież nie zawsze graliście w Stalkera) .
No to ja zacznę:
Moja historia ze Stalkerem zaczęła się 3 lata temu we wrześniu. Byłem fanem Gothica i o istnieniu Stalkera mi coś dzwoniło ale nie wiedziałem w którym kościele. Wtedy gdy wyszedł kolejny numer CD-Act. którego regularnie kupuję, kupowałem, i będę kupował, przeczytałem w nim recenzję gry "S.T.A.L.K.E.R. Czyste Niebo". Przeczytałem ją dogłębnie kilka razy, w innych pismach formatu "gry+komputer", kilka razy obejrzałem screeny i... spodobało mi się. Niestety jeszcze przez rok nie ujrzałem Stalkera w akcji ponieważ że ale bo no gdyż iż że nie posiadałem wystarczających dochodów na zakup, oraz byłem pewny a nawet i przekonany że z uwagi na stan tamtejszy i obecny mojego grata (czyt. komputera) gra nawet nie zechce pokazać mi intra, a co dopiero rozgrywki... rok później (równo rok, bo we wrześniu) postanowiłem pojechać do marketu do sklepu Empik poszukać czegoś w co można grać i się przy tym nie nudzić
i na półce/regale/jak_zwał_tak_zwałTM zauważyłem tą właśnie grę - prolog Stalkera. Wpadła do siatki, zapłacone, w domu odpalam, modląc się do Allaha, Jachwe, Zeusa i innych takich żeby poszło... 10 min. później nastąpiła ta chwila - Zagrałem pierwszy raz w Stalkera i zapomniałem o istnieniu gry zwanej Gotikh czy jakoś tak (
). Przeszedłem całego, ale komp się starzał i lagi i bugi były coraz większe więc zajęło mi to ponad pół roku (mniej groźnie brzmi ponad 6 mies nie wiem czemu). Po pewnym czasie poszukałem jakichś forów na których było by coś o Stalkerze i pierwsze 2 strony to X-21 i Ta strona TM. Często uczęszczałem na labx20(not)TM, aż wkońcu zakupiłem S.T.A.L.K.E.R. Zew Prypeci i po miesiącu przeszedłem całego (gram na freeplayu). Potem dostałem 1 dniowego bana w labie "na zawsze" (lol trwał 1 dzień ale dobra) i poszedłem tutaj. Teraz jestem tu, siedzę i piszę pierdoły o tym jak to zaczęła się moja historia ze Stalkerem, i właśnie ściąga mi się S.T.A.L.K.E.R. Cień Czarnobyla ( 75% i idzie szybko
), więc opowiedzcie i wy, jak to się zaczęło u was? Co robiliście wczesniej? Czy wasze życie bez Stalkera też było takie szare?
Kebab*Jeśli się podobało to: