przez Sylwesterx w 14 Maj 2012, 15:46
Taki tok rozumowania kupę sobie sześciostrunówkę i potem przejdę na bas jest nieco bez sensu. I co to znaczy szybciej się rozkręcisz ? Gitarzysta gra swoje, basista swoje. To może bierz bas, ale akustyczny. Jeśli chcesz grać klasycznie, bierz klasyka, jeśli lubisz jakieś piosenki ogniskowe i wymagające trochę więcej "mocy" bierz akustyka. Jeśli chcesz mieć dodatkowo do tego piec i się bawić to e-akustyka.I tutaj warto wziąć pod uwagę cenę/markę/opinie. Lubisz gatunki, w których pojawia się często gra na gitarze elektrycznej? Bierzesz elektryka i nie pierwszego lepszego bo ładnie wygląda i jest tani. Tylko zastanawiasz się co chcesz grać, szukasz konkretnych modeli nadających się do tego, opinii o gitarze itd. Jeżeli jesteś pewien, że będziesz grał i się nie znudzisz to bierzesz coś lepszego, jeśli nie jesteś pewien co do tego możesz wziąć coś ze średniej półki. Jeżeli wgl nie wiesz to nie kupuj nawet najtańszej super gitary+10000 dodatków w cenie porządnego kompletu strun. Tylko np. znajdź kogoś znajomego kto gra i zobacz jak to jest. Tak samo moim zdaniem jest idiotyzmem kupowanie akustyka by potem grać na elektryku. Co innego gdy grasz na akustyku i w pewnym momencie nachodzi Cię ciekawość spróbowania gry czegoś nowego.
-
Za ten post Sylwesterx otrzymał następujące punkty reputacji:
- Xen.