Taa, lepiej zainwestować w nowy komputer po spaleniu zasilacza. Tracer jest na czarnej liscie zasilaczy i nie wmawiajcie żeby nie inwestował w nowy, nie chodzi mi tu o chłodzenie, tylko o tym że sam zasilacz może pójść, a za nim cały komputer. A co do wiatraka to można go wyczyścić, lub rozkręcić zasilacz i zamonować nowy i przylutować kabelki jak to mój kolega robił, chociaż to troche skomplikowane i nie polecam tego robić, warto zobaczyć czy czasami się wentylator nie zużył i czy o coś nie haczy. Warto zainwestować w dobrego modecoma 350W (około 120-160zł) niż wydać o wiele więcej. Ale nawet przy zasilaczach, które nie są na czarnej liście mogą zdarzyć się usterki, więc polecam popatrzeć na jakiś zaufany model
PS: Nie namawiam do niczego, ale proponuje, nie ufam tracerowi, prawie komp poszedł z dymem musiałem wymienić na chiefteca, a jeśli masz już starego kompa i chcesz go wymienić to czas na nowego i nie warto inwestować w nowy zasilacz.