Właśnie się bawiłem w Cieniu Czarnobyla i też jest fajnie. Przynajmniej bohater biega już normalniej, chociaż nadal ma sparaliżowane ręce
. Widok się przydaje, jak się chce zobaczyć, co jest za ścianą i nie chce narażać na ostrzał. Ale ze strzelaniem jest już gorzej. Nieważne jak się ustawisz, Naznaczony/Major Diegtiariow zawsze będzie strzelał w to samo miejsce, w jakie celowałeś przed włączeniem widoku.