przez smoq2 w 18 Lut 2011, 15:47
Koncepcja "Najemników" w Stalkerze jest moim zdaniem bardzo niespójna. Z jednej strony figurują jako jedna frakcja, a raczej termin "organizacja" by tu pasował, działająca pod tym samym sztandarem(niebieska głowa sokoła/jastrzębia/orła), a z drugiej spotykamy ich grupki które często mają odrębne zadania, np. w CS jedna grupka sabotuje wolność, druga robi sobie wycieczkę do Limańska. W CoP jedni pilnują jakiejś szopy głodując, inni jakiejś fabryki, a jeszcze inni szukają wejścia do laboratorium w Prypeci, więc jak widać ich cele nie są ściśle wytyczone. Dochodzi tutaj jeszcze Szrama który też jest klasyfikowany jako "Najemnik" a z ludkami w niebieskich wdziankach nie ma nic wspólnego, co tym bardziej dowodzi, że "Najemnicy" których widzimy we wszystkich częściach stalkera są częścią jakiejś większej nienazwanej prywatnej agencji, która (można by spekulować) powstała żeby prowadzić działania w Zonie, istniała wcześniej tylko po pojawieniu się zony zaczęła skupiać się na zadaniach w tym regionie jako najprawdopodobniej najbardziej opłacalne, istniała wcześniej i była jednym z większych graczy na rynku ochrony w uniwersum stalkera tak jak np. Blackwater w naszym. Tak czy owak, GSC postanowiło trzymać graczy w niewiedzy czym są "Najemnicy" i możemy przyjąć jedynie do wiadomości, że po prostu SĄ i nie narzekają na brak popytu.