paintball_0 napisał(a):@Przemek77, tutaj muszę się zgodzić w 100%. Nie przeskakiwalne tutoriale to coś, czego bardzo nie lubię. Na swoją obronę powiem tyle, że miałem na myśli questa, który można wykonać, ale nie trzeba.
Chyba, że tak. Ewentualnie może to być coś w stylu quasi-tutoriala z Cienia Czarnobyla gdzie "chodzić od nowa" możemy się uczyć ale nie musimy.
Zresztą znając team dez0wave to jestem pewien, że będzie dołączona wyjaśniająca wszystko dokumentacja.
Artefakty...
Ja byłbym za czymś pośrednim pomiędzy Cieniem Czarnobyla a Czystym Niebem/Zewem Prypeci. Fajne było to, że w CS/CoP artefakty nie leżały całymi stadami na polach tylko się ich szukało, często z narażeniem życia. Ale... dziwne było to, że szukasz artefaktu, detektor pika, coraz szybciej i szybciej i nagle BACH! - artefakt się pojawia z powietrza. Takie to trochę "nie teges" - szczególnie, że jest jasno powiedziane, że "arty" to przedmioty jak najbardziej materialne.
Znowu w Cieniu artefakty nie pojawiały się znikąd (przynajmniej nie na naszych oczach) ale znowu zalegały wszędzie co też normalne nie było.
Kordon. Ten z buildów 1935/1936 jak najbardziej do mnie przemawia, bardzo mi się ta mapka podoba. Mogłaby w LA taka zostać.
Wysypisko. Większość z Was zachwyca się "l02_garbage" z 1935. Jak dla mnie..... jest ono tam za bardzo przekombinowane. Bo czego tam nie ma - podziemia, linia kolejowa, wioska, jakies ruiny bloków... za dużo tego w jednym miejscu. Choć i tak to lepsze jak wersja finalna.
Generatory - muszą zostać. To chyba najbardziej klimatyczna lokacja w starych buildach i w STALKERze w ogóle.