QiJi napisał(a):Ale dlaczego akurat obrona Khe Sanh???
Tak po prostu. Nie miałem pomysłu o czym zrobić, a tu akurat leżała książka o rejonie Khe Sanh, i postanowiłem zrobić właśnie o tym. Opowiadanie jest o patrolu wysłanym na południe bazy. Ten patrol jest fikcyjny, jak coś.
Kolejny rozdział prawdopodobnie dopiero w sobotę, gdyż w tygodniu nie mam na to czasu.