Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Twórczość nie związana z uniwersum gry S.T.A.L.K.E.R.

Moderator: Realkriss

Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Kapeć29 w 04 Sty 2011, 15:08

Ludzie :d mam pytanie. Lubie pisać, jestem na humanie.
chciałem napisać jakieś dłuższe opowiadanie w uniwersum stalkera.
mam narazie PROLOG. Opowiadanie pod tytułem rozbitkowie.
oceniajcie i powiedzcie czy mielibyście ochotę czytać dalej.

"Mark zamknął oczy.
Spojrzenie Szefa było tak wymowne, determinacja w jego oczach mieszała się z obrzydzeniem dla samego siebie, dolna
warga mu drżała.. nie trzeba było słów.
Nie chce, nie moge.. nie powinniśmy - powtarzał, gorączkowo sam do siebie, nie przerywając, krzyczał na siebie,
groził.. walczył - tak jakby sam siebie chciał przekonać.
Sercem Kamila wstrząsnął lodowaty dreszcz,aorta tłoczyła krew z taką prędkością i mocą, że kiedy ta uderzyła
w jego skronie, na kilka sekund zupełnie zagłuszyła bodźce świata zewnętrznego, świat jakby zwolnił,obraz się zatrząsł,
zagłuszone dźwięki pozbawione barwy ledwo udawało mu się wychwycić, całkiem podobnie jak w próżni w której dźwięk
prawie się nie rozchodzi. Jednak to nie było jedyne podobieństwo do próżni które ostatnimi czasy dało się zauważyć.
Pustka panowała też w ich duszach, pozbyli się resztek człowieczeństwa by przeżyć, oddali się instynktom, niczym zwierze,
drapieżnik.. a przecież tylko ludzie mają dusze. Jednak musieli, by przeżyć w tym świecie w którym ludzie nie powinni nawet
istnieć, w którym byli tylko zbędnym prochem, padliną która i tak wsiąknie w glebe razem z deszczem i stanie się elementem
wielkiej aglomeracji życia, które oddycha powietrzem które człowiekowi nie jest przeznaczone."





coś w rodzaju 1 rozdzaiłu
"Kręciło im się w głowach, czuli jak przez ich podarte ubrania wdziera się oddech śmierci, wpełza pod skóre,
roznosi się po ciele.Wyplute z płuc reaktorów jądrowych promieniowanie, które zabija ich układ
immunologiczny sekunda po sekundzie, odbija na ich ciałach niezmywalne piętno.. ale był to jedyny sposób
jedyna szansa by wyrwać się z tego przeklętego miejsca. Czuli jak każda, nawet najmniejsza śróbka wydziela
niemal namacalny zielony płomień, lepkie powietrze dostawało się do ich
płuc i wiło tam ciemnie nory dla ognisk chorób, jak wypala ich komórki, pożera ich od wewnątrz.

Zardzewiały Hummer gnał do przodu mieląc piasek i wypluwając spaliny z przerdzewiałej rury wydechowej.
Co pare sekund warkot silnika i żałosne zawodzenie dochodzące spod maski przypominało pasażerom, że
ta kupa złomu już dawno powinna zostać pochowana w stalowej mogile, spocząć wśród wybebeszonych szkieletów
swych pobratyńców i wspominać czasy swojej świetności.
- Chłopaki, dajcie mi wodu - z tylniego siedzenia ledwo słyszalny szept dobiegł do uszu kierowcy i jego współtowarzysza.
Mark leżał z tyłu, siedzenie nasiąkło już krwią i metaliczny zapach krwi unosił się w całym aucie, podgrzewany ostrym
słońcem nabierał ciepłej konsystencji i dawał się we znaki nie tylko układowi oddechowemu, ale też pokarmowemu..
Kamil wychylił się zaa siedzenia i podał mu baniak z wodą.
- I jak się trzymasz - zapytał kiedy spragniony łapczywie przyssał się do gwintu. Wszyscy wiedzieli, że nie ma już dla niego
ratunku, rozszarpane ramie, pogryziona szyja, liczne zadrapania z których powoli sączyła się krew. Bez wątpienia
nie jest to przyjemna śmierć,a raczej jej przedsionek. Bo przecież o ile łatwiej jest żyć w niewiedzy, z myślą, że jutro mogę zmienić świat,
że moge coś zrobić, niż z ciężkim oddechem kostuchy na plecach.
- Lepiej być nie może - w jego oczach zabłysł smutek, jednak próbował go zamaskować zakrzywiając warge ku górze - przynajmniej nie
musze juz chodzić do lasu po drewno.
Kamil gorzko się uśmiechnął. "
Ostatnio edytowany przez Kapeć29, 04 Sty 2011, 19:14, edytowano w sumie 1 raz
nic mi się nie chce.
Awatar użytkownika
Kapeć29
Stalker

Posty: 104
Dołączenie: 04 Sty 2011, 14:08
Ostatnio był: 02 Paź 2014, 22:22
Ulubiona broń: Walker 9x18
Kozaki: 11

Reklamy Google

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez bezimienny4 w 04 Sty 2011, 15:41

Sam tekst może być...ale tego strasznie mało - na razie nie ma co oceniać, pisz dalej.
"Kill him"
Awatar użytkownika
bezimienny4
Stalker

Posty: 118
Dołączenie: 04 Cze 2009, 19:31
Ostatnio był: 21 Wrz 2013, 12:49
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 3

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Piłat w 04 Sty 2011, 18:53

Witam.

Liczne błędy językowe, interpunkcja też dosyć słabo. Wyczułem próby budowania ponurego, tajemniczego napięcia, lecz wyszedł z tego jedynie niepotrzebny patos. Poza tym zbyt mało treści, aby cokolwiek oceniać. Wymienienie kilka imion i opisanie pokrótce stanu emocjonalnych "bohaterów" w bliżej nieokreślonej sytuacji. Nie wiem czy w ogóle można nazwać to prozą... Mimo wszystko pisz dalej, zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Kapeć29 w 04 Sty 2011, 19:02

Liczne błędy, wiem ale nie mam Worda i mi nie podkreśla..
ta bliżej nie określona sytuacja ma budować zainteresowanie. taki zabieg, który ma zaciekawić odbiorce, by dowiedzieć się : o co tu w ogole chodzi. dzięki za opinie :D
nic mi się nie chce.
Awatar użytkownika
Kapeć29
Stalker

Posty: 104
Dołączenie: 04 Sty 2011, 14:08
Ostatnio był: 02 Paź 2014, 22:22
Ulubiona broń: Walker 9x18
Kozaki: 11

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez atikabubu w 04 Sty 2011, 19:07

To chyba w IE 6 piszesz te posty że ci nie podkreśla :P
Fiat justitia ruat caelum
W10 x64 / Ryzen 3600 4.2 GHz/ Gigabyte GTX 1070 / 16 GB DDR 4
Pierwszy opek/ LA Persona (Firefox) / Hińskie bajki obejrzane
Awatar użytkownika
atikabubu
Very Important Stalker

Posty: 1459
Dołączenie: 23 Lut 2008, 13:10
Ostatnio był: 27 Paź 2024, 22:01
Miejscowość: Zajebista
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: RP-74
Kozaki: 569

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Kapeć29 w 04 Sty 2011, 19:16

pisze w notatniku a potem tylko wklejam w posta ;D
nic mi się nie chce.
Awatar użytkownika
Kapeć29
Stalker

Posty: 104
Dołączenie: 04 Sty 2011, 14:08
Ostatnio był: 02 Paź 2014, 22:22
Ulubiona broń: Walker 9x18
Kozaki: 11

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez atikabubu w 04 Sty 2011, 19:23

To w ramach modernizacji warsztatu polecam OpenOffice
http://www.dobreprogramy.pl/OpenOffice. ... 12944.html :P
Fiat justitia ruat caelum
W10 x64 / Ryzen 3600 4.2 GHz/ Gigabyte GTX 1070 / 16 GB DDR 4
Pierwszy opek/ LA Persona (Firefox) / Hińskie bajki obejrzane
Awatar użytkownika
atikabubu
Very Important Stalker

Posty: 1459
Dołączenie: 23 Lut 2008, 13:10
Ostatnio był: 27 Paź 2024, 22:01
Miejscowość: Zajebista
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: RP-74
Kozaki: 569

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Piłat w 05 Sty 2011, 00:17

Kapeć29 napisał(a):Liczne błędy, wiem ale nie mam Worda i mi nie podkreśla..
ta bliżej nie określona sytuacja ma budować zainteresowanie. taki zabieg, który ma zaciekawić odbiorce, by dowiedzieć się : o co tu w ogole chodzi. dzięki za opinie :D


Skoro, chłopcze potrzebujesz Worda do posługiwania się poprawną polszczyzną, to my już podziękujemy za Twoje opowiadania.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Kapeć29 w 05 Sty 2011, 03:09

człowieku co się od razu spinasz.
od razu dziękujemy. jak piszę to nie myślę o ortografii. a pozatym aż tak tragicznie nie jest.
w ogóle głównym wyznacznikiem jakości opowiadania jest poprawność ortograficzna?
zastanów się czasami. błędy przecież każdemu się zdarzają a Ty od razu tak z grubej rury, naprawdę człowieku załamujesz mnie.. normalnie się zdenerwowałem, a to raczej rzadko mi się zdarza. ale jest taka stara zasada ;D nie podoba się nie czytaj
nic mi się nie chce.
Awatar użytkownika
Kapeć29
Stalker

Posty: 104
Dołączenie: 04 Sty 2011, 14:08
Ostatnio był: 02 Paź 2014, 22:22
Ulubiona broń: Walker 9x18
Kozaki: 11

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez jalkavaki w 05 Sty 2011, 11:51

Hehe. I kto tu się spina?
Ortografia, poprawność gramatyczna, poprawna składnia itp. to są ważne elementy każdy błąd to taki zgrzyt, przeszkadza. Jak jakiś stukot w silniku podczas jazdy samochodem. Dlatego niektóre opowiadania publikowane na łamach niniejszego forum czyta się przyjemnie a inne nie.
Zalecam też trochę pokory i dystansu do siebie.
Wojna jest zła. Ale gorsze są sukinsyny które nie mają nic za co byliby gotowi walczyć i umierać.
"Może nas wiedzie szalbierz chciwy paru groszy
Lecz lepsze to niż śmierć na wapniejących szańcach" - J. Kaczmarski, Stalker.
Awatar użytkownika
jalkavaki
Legenda

Posty: 1379
Dołączenie: 02 Kwi 2010, 11:20
Ostatnio był: 20 Lip 2022, 06:45
Miejscowość: Stetinum
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 193

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez MacAron w 05 Sty 2011, 12:53

Odnoście opowiadania, to tak jak pisali poprzednicy, postaraj się napisać więcej i wtedy będzie łatwiej ocenić. Na razie trudno powiedzieć (co nie znaczy, że jest źle).

Jeżeli zaś chodzi o poprawność językową, to skoro nie zwracasz na nią uwagi podczas pisania (co mnie osobiście dziwi), postaraj się chociaż zadbać o nią po napisaniu tekstu. Przeczytanie i skorygowanie krótkich opowiadań nie jest ani uciążliwe, ani przesadnie trudne. Z tego co już zdążyłem się zorientować - a jestem na forum krótko - czytelnicy zwracają dużą uwagę na poprawność językową, szczególnie stylistyczną i ortograficzną. Tekst, nie ważne jak ciekawy i wciągający, ale zawierający rażące błędy, odpycha.

Dlatego też mała rada - oprócz pisania ciekawie, staraj się to robić poprawnie. Tym bardziej, że jesteś - jak sam napisałeś - w klasie humanistycznej.

Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy opowieści. :wink:
"Moskwiczanie wiedzą o podziemiach w metrze, którym niby codziennie jeżdżą, jakieś trzydzieści procent prawdy. Niepozorne drzwiczki (...) to wejście do bunkra obrony przeciwrakietowej, który zajmuje dodatkowe 10 tysięcy metrów pod ziemią." - Dmitry Glukhovsky Image
Awatar użytkownika
MacAron
Stalker

Posty: 91
Dołączenie: 20 Lis 2010, 17:47
Ostatnio był: 31 Paź 2014, 23:26
Miejscowość: stacja "Biegowa"; Moskwa :)
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 22

Re: Rozbitkowie. Część I Prolog. Opwiadanie

Postprzez Piłat w 07 Sty 2011, 12:18

Kapeć29 napisał(a):człowieku co się od razu spinasz.
od razu dziękujemy. jak piszę to nie myślę o ortografii. a pozatym aż tak tragicznie nie jest.
w ogóle głównym wyznacznikiem jakości opowiadania jest poprawność ortograficzna?
zastanów się czasami. błędy przecież każdemu się zdarzają a Ty od razu tak z grubej rury, naprawdę człowieku załamujesz mnie.. normalnie się zdenerwowałem, a to raczej rzadko mi się zdarza. ale jest taka stara zasada ;D nie podoba się nie czytaj


Witam ponownie.

Jeśli ktoś publikuje swoje teksty na forach, chwaląc się swą tzw. „twórczością”, nie dbając przy tym o podstawowe zasady ortografii i interpunkcji, uważam, że nie można takiej osoby traktować poważnie.

Poza tym kontynuując: budowa Twoich tekstów jest niedorzeczna. Nie jest to ani proza, ani liryka. Każde zdanie zaczynasz od nowej linijki tworząc jakieś śmieszne „drzewko”. Zaburza to całą płynność i logikę tekstu. Skupiasz się na tym, na czym nie potrzeba. Długimi i patetycznymi opisami męczysz czytelnika do tego stopnia, że zapomina, o czym w ogóle był tekst. Dodatkowo brak konkretnego miejsca akcji, oraz bohaterów.

P.S. Rozumiem, że pragniesz stworzyć ciekawy, wciągający i tajemniczy tekst, który rozbudzi wyobraźnię, lecz niestety nie udało Ci się. Twoja klasa humanistyczna musi być baaardzo leniwa, mój przyjacielu. Czeka Cię jeszcze dużo ciężkiej pracy. Czytaj więcej książek, mniej graj na kompie. Wzbogać swój słownik językowy i popracuj nad budową tekstów. Proza ma to do siebie, że musi być łatwo przyswajalna, – jeśli Twoje tekst będzie można czytać w sposób łatwy, szybki i przyjemny to już osiągniesz duży sukces.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Piłat
Redaktor

Posty: 378
Dołączenie: 02 Sty 2011, 14:06
Ostatnio był: 06 Cze 2021, 12:31
Miejscowość: Rostok
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 163


Powróć do Zero z Zony

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 21 gości