Umnie było tak :
Zobaczyłem u taty na biurku jakieś pudełko z żółtą głową i napisem S.T.A.L.K.E.R. więc spytałem się co to jest.
Powiedział, że to gra ale "nie dla dzieci" ale nie odpuściłem i wpisałem na youtube tą nazwe. No i mnie zaczarowało.
Niestety ale nic nie mogłem zrobić więc czekałem.Około rok później tata mi pozwolił troche pograć ( wtedy już miał CS ) chyba była to misja, że musiałem znaleść dokumenty gdzieś obok fabryki Jantar. Tak się cieszyłem, że masakra.Pare miesięcy pózniej grał w SoC w multiplayer i dał mi "postrzelać". Potem sam mnie się spytał czy chcę mieć tę gre na lapku (wiadomo, że się zgodziłem). Zainstalowałem, z pathowałem do wersji 1.0006 i grałem.
Teraz bardzo dziękuje mojemu tacie i go pozdrawiam
PS. Miesiąc później zaraziłem tą grą mojego najlepszego kumpla