Cześć!
Jak pewnie wiecie, NPC Ojciec Diodor ma unikalnego shotguna - bojowego chasera. Już od dłuższego czasu ostrzyłem sobie na niego ząbki (
) dlatego też udałem się do Magazynów Wojskowych. No i ten cały Diodor siedzi w małym obozowisku razem z kilkoma neutralnymi stalkerami (oczywiście Wilk leży martwy w ognisku - normalka). Problem w tym, że gdy zabijam Diodora cały obóz zaczyna do mnie naparzać. Oczywiście próbowałem załatwić sprawę po cichu, strzelałem z broni z tłumikiem, używałem noża i nic. Stalkerzy z obozu dalej się na mnie rzucają. I teraz tak w skrócie:
1. Jak załatwić Diodora tak, żeby jego 'koledzy' o tym się nie dowiedzieli?
2. Jeżeli się nie da po cichu, to czy gdy wybije ten obozik to inni samotni stalkerzy (np. na wysypisku) będą do mnie negatywnie nastawieni?