plunio7 napisał(a):Scena z katarynką i potworem z Neverhooda - takich gier już nie ma.
W Neverhooda grało się raz po raz - głównie po to, aby zobaczyć owe scenki właśnie
![Usmiech :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Każda jedna była po prostu fantastyczna.
Intro z Another World zapadło w pamięć bardzo mocno...
Z podwórka stalkerowego: SoC i pierwszy lab, gdy zobaczyłem unoszącą się pod sufitem skrzynkę - myślę "znów bug!" - i wtedy ową skrzynką oberwałem... niezłe. W CoPie niespodzianka za drzwiami w labie (płacz dziecka).