Fallout

[Greyeeh]

Re: Fallout - seria

przez Greyeeh w 06 Lis 2010, 17:32

Kojarzycie może rozbity statek kosmitów i alien blaster z F3? Tutaj - w NV można znaleźć rozbity latacz enklawy i prototypowe działko Tesli. Lokalizacja w spoilerze.

:

Latacz znajduje się na zachód od lotniska Searchlight

[Husher]

Re: Fallout - seria

przez Husher w 07 Lis 2010, 13:39

W Fallout New Vegas też można mieć Alien Blastera. Trzeba mieć jednak tego traita (to co się wybiera u doktorka w Goodspring) co pozwala widzieć dziwne rzeczy na pustkowiach (po angielsku nazywa się Wild Wasteland). Jeżeli mamy tego traita to na północ od Gospodarstwa Horovitz (północny zachód od Strip'u) znajdziemy Ufo na wzgórzu. Pod nim przy ognisku będzie stało trzech Kosmitów. Jeden z nich (kapitan) ma Alien Blastera.

[Greyeeh]

Re: Fallout - seria

przez Greyeeh w 07 Lis 2010, 13:41

Z tym perkiem można dużo rzeczy znaleźć, np. jeszcze kapelusz Indiany Jonesa.

[xionc]

Re: Fallout - seria

przez xionc w 08 Lis 2010, 09:29

O_o Jakie błędy na boksie?

[Przemek77]

Re: Fallout - seria

przez Przemek77 w 09 Lis 2010, 11:36

A ja w końcu (po kilku latach i trzech "odbiciach" od gry) przekonałem się w pełni do Falloutów. Jedynka już ukończona, "przechodzi się" dwójka i coś tam w trójeczce mieszam. New Vegas nie mam i nie planuję zakupu - podobno neta wymaga do instalacji....
Dopiero teraz dostrzegłem ten bogaty świat, niewzykłe nawet w obecnych czasach rozbudowanie F1 i F2, mnogość możliwości, nieliniowość i wolność.

[Microtus]

Za ten post Microtus otrzymał następujące punkty reputacji:

Gość.

[dorian]

Za ten post dorian otrzymał następujące punkty reputacji:

Greyeeh.

[Microtus]

Re: Fallout - seria

przez Microtus w 09 Lis 2010, 15:23

Dorian nie rozluźniaj mnie... Właśnie chodzi o to, że F3 to durny FPS, to shooter. A nie gra rpg jaką jest pierwszy i drugi fallout. Wolałbym mniej strzelania a więcej rozkminki. Do tego świat F1 i F2 (zwłaszcza F2) jest większy kolego. Opcji fabularnych jest 10 razy więcej. A sposobów rozegrania akcji tyle ile sobie wymarzysz.

Nie dorosłeś do poprzednich falloutów po prostu. Zobacz sobie w necie bo mi się nawet szukać nie chce ile stron tekstu masz w F3 a ile w F1 lub F2. Do tego przejdź F3 bez oddania strzału, życzę powodzenia (F1 sam przeszedłem w ten sposób) dało się. Trójka została uproszczona w wielu miejscach jak choćby rozwój postaci statystyki itp.

Do tego nie da się zabić w F3 kluczowych postaci (respownują się - LOL) a w niektórych momentach nie możesz używać broni.

Dramat kolego dramat. Skradanie się jest zje*ane na maksa, strzelanie też. Nie ma możliwości celowania np: w oko, krocze. Można sobie śmigać ze złamaną nogą na luzaku. To kiła i tyle. Gra zrobiona dla konsolowców. Uprościli co się dało.

A jak do tego mózgi latają, to powiem Ci tyle, że denerwuje mnie jedno: powinny latać po 1-nym, min. 2-ch headshotach, nie po paru..

W jedynce/dwójce mając odpowiednia broń, spora wartośc LUCK i umiejętność strzelania na wysokim poziomie i wystarcza jeden strzał w oko nawet kolesiom w Power Armorach. Tego w F3 nie uświadczysz.
Dla mnie F3 to krok w tył. co nie znaczy, że nie przeszedłem gry i, że np: eksplorowanie nie jest fajne. Niestety tekstury i lokacje w wielu miejscach są wałkowane na okrągło. co w pewnym momencie od gry odrzuca.

I tak F3 przeszedłem raz, odpaliłem 2-gi po to by wywalić w powietrze megaton-city. I 3-ci dla modów i tyle się nagrałem F1- za to przeszedłem koło 10 razy co najmarniej, F2 - nie mam pojęcia ale na pewno powyżej 20. i za żadnym razem się nie nudziłem. Dla mnie to nieporównywalnie gorsza gra.

DObra a tera napiszcie cholera coś o tym Vegas...

[Przemek77]

Re: Fallout - seria

przez Przemek77 w 09 Lis 2010, 15:28

F1 i F2 wymagają kombinowania, szukania, uważania na konsekwencje wyborów, DBANIA o siebie i towarzyszy... jak w życiu.
Grając w F3 .... jakbo to powiedzieć...... idę jak burza - zrobiłem sobie postać "takiego-raczej-wygadanego-mózgowca" a mimo to na 4 poziomie rozwalałem supermutanty i raz behemota nawet uwaliłem. Uwagę zwracam tylko aby mieć sztimpaki i aby wskaźnik do zadania znajdował się mniej więcej pośrodku kompasu. Jak dla mnie F3 jest Falloutem jak najbardziej - ale INNYM od poprzednich. Takim bardziej łatwym, ale jedna Falloutem.
Najbardziej drażni mnie spadek karmy gdy kradnę będąc niewidocznym. Absurd.
Drugie istotne przegięcie - właśnie z tą niemożnościa zabicia kluczowych postaci. Fallout 2 daje się skończyć nawet gdy ubijemy (prawie) wszystkich NPC-ów. Podobno, nie sprawdzałem...

Jest taki mod do tacticsa - Fallout Awaken - zrobiony przez Polaków - taki prawie Fallout 2,5 na silniku Tacticsa.

[dorian]

Re: Fallout - seria

przez dorian w 09 Lis 2010, 15:39

Microtus:

Nie dorosłeś do poprzednich falloutów po prostu.

Ty nie dorosłeś w ogóle do tego, żeby mnie zrozumieć. Nie ma co dalej ze sobą dyskutować, wzajemnie się przekonywać i posty nabijać. A ilość stron tekstu w danej grze mnie w ogóle nie jara, tylko ilość rozwalonych mózgów z powiązaną do tego celu akcją właśnie.

Mikrotus:

Do tego przejdź F3 bez oddania strzału, życzę powodzenia

Jeśli nie będzie można go przejść bez oddania strzału, to go nie przejdę - wyrzucę na śmietnik i tyle, a mocno intelektualne zadania w grach zostawiam takim graczom jak Ty.
Żeby ukrócić dalsze wywody, możesz teraz stwierdzić, że to dziecinada przecież.
EDIT
P.S. Poprawiłem się w następnym moim poście.

Ostatnio edytowany przez dorian 09 Lis 2010, 18:02, edytowano w sumie 2 razy

[Microtus]

Re: Fallout - seria

przez Microtus w 09 Lis 2010, 15:49

A ilość stron tekstu w danej grze mnie w ogóle nie jara, tylko ilość rozwalonych mózgów z powiązaną do tego celu akcją właśnie.

ROTFL polecam Serius Sama... tam masz dużo trupów i generalnie HC

Jeśli nie będzie można go przejść bez oddania strzału, to go nie przejdę - wyrzucę na śmietnik i tyle

Dorian czytaj co piszesz bo z tego wnioskuje, że F3 wyrzucasz na śmietnik...

Dorian wiem, że myśleć nie lubisz ale się chociaż nie kompromituj

[KoweK]

Re: Fallout - seria

przez KoweK w 09 Lis 2010, 16:03

Microtus, akurat ukończyłem NV. Gra mi zajęła około 50 h, jest świetna, ale jeżeli szukasz powtórki z F2, to nie licz na to. Jest o wiele lepiej niż z kiczowatym F3. Dużo rzeczy można rozwiązać samą gadką, ale jest masa momentów, w których niestety musimy strzelać, czasem nawet dużo. Bardzo fajne jest rozgałęzienie fabuły oraz misji pobocznych i jak wpływają na całe otoczenie. Wg mnie ta gra to perełka w tych czasach.