Tak jak napisałem. Temat do dyskutowania na temat Formuły 1. Dyskutować tutaj możemy praktycznie o
wszystkim, dosłownie o wszystkim związanym z Formułą 1, na jej temat, jakieś ciekawostki itd. Chyba nie muszę wyjaśniać co to za sport jest. Po skrócie powiem, że F1 jest nazywana "Królową" sportów motorowych.
W F1 jest chyba wszystko: sport, rywalizacja (na torze i ta technologiczna), polityka (tak, "polityka" - ta zespołowa zwłaszcza), emocje, szarady zawodników (kto będzie jeździł w następnym sezonie, kto będzie nr. 1 w zespole), "bójki" słowne i psychologiczne (no w sumie rywalizacja, choć wywieranie presji i stresu na innych przeciwnikach, by ci popełniali błędy). Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie wspomniał o jedynym polaku, który ściga się w F1, czyli o... Robercie Kubicy, który ściga się już dobre 4 lata (+ licząc to, że jeszcze na początku był testerem w zespole Renault).
Dobra. Jak ktoś się nie orientuje, to po skrócie, kierowcy i zespoły, które się ścigają w F1 (obecnie):
- 1. Scuderia Ferrari:
Fernando Alonso i Felipe Massa - 2. Red-Bull Racing:
Sebastian Vettel i Mark Webber - 3. McLaren Mercedes:
Lewis Hamilton i Jenson Button - 4. AT&T Williams:
Nico Hulkenberg i Rubens Barichello - 5. Mercedes GP:
Nico Roseberg i Michael Schumacher - 6. Renault F1 Team:
Robert Kubica i Witalij Pietrow - 7. Scuderia Toro-Rosso:
Jaime (czy. Haime) Algersuari i Sebastian Buemi - 8. BMW Sauber F1 Team:
Kamui Kobayashi i Nick Heidfeld - 9. Force India:
Adrian Sutil i Wittantonio Liuzzi - 10. Lotus Racing:
Heikki Kovalainen i Jarno Trulli - 11. Virgin Racing:
Timo Glock i Pedro De La Rosa - 12. HRT (Hispania Racing Team):
Karund Chandok i Bruno Senna
Prezydentem FIA jest niski, siwy pan o imieniu Bernie Eccleston, a prezesem FIA jest Jean Todt (tak, ten co był inżynierem w Ferrari, gdy Michael Schumacher zdobywał swoje tytuły MŚ)
------------------------------------------------------------------------------------------
I jak już o dyskusji mowa, to ja chciałbym po skrócie coś od siebie dodać, na temat ostatniego wyścigu który teraz był, czyli tego w Brazylii (pozostało jeszcze GP Abu Zabi). No cóż... miała być walka o podium, a tu... tak mocno średnio wypadł Robert. Pogoda mi popsuła moje typowania. Miało być mokro a tu słońce. Szkoda, że Kubica nie mógł czasami przyspieszyć, by móc walczyć o wyższe miejsca (chodzi mi np. o sytuację, gdzie Nico Hulkenberg dość długo blokował Lewisa Hamiltona swoją jazdą) - no tutaj Kubica czaił się na to, jakby czekał na błąd któregoś albo szczęście
Co do Hulkenberga, to trochę go szkoda, bo wywalczył pierwsze swoje pole-position i został "zastraszony" przez większość kierowców z czołówki.