przez bezimienny4 w 20 Paź 2010, 14:53
Niespodziewani "goście"
- Jurik, Jurik ku*wa, zbudź się! - wołał potrząsając młodym stalkerem jego przyjaciel. - Jurik, wojskowi tu idą, słyszysz?!
Obudził się, ale było już za późno. Dwóch wyszkolonych żołnierzy wywarzyło drzwi do domu, który mieścił się gdzieś na skraju Czerwonego Lasu. Wyposażeni byli w karabiny M4 i w standardowe kombinezony wojskowe.
- Mamy ich, generale! - powiedział stojący po prawej. - Nie są uzbrojeni, możecie wejść!
Do domu wszedł generał i 4 innych wojskowych. Utworzyli standardową formację, później złapali stalkerów i trzymali ich za ramiona.
- Przeszukać dom, wszystkie bronie i inne tego typu rzeczy - do mnie. A, artefakty najpierw "zbadajcie". - wydał rozkaz dowódca.
- Ku*wa, mogłem Cię nie budzić tylko sam tych sukinsynów rozstrzelać! - szeptał do Jurika drugi stalker.
Kilka godzin później wojskowi odeszli, zostawiając otwarte drzwi i związanych stalkerów, a przy nich leżały olbrzymie kawały mięsa - żołnierze woleli, żeby nibypsy zjadły dwójkę bezbronnych weteranów zony.
- Czekaj, mam chyba nóż. Rozwalę tę linę, a później uciekniemy do bazy najemników.
Jurik grzebał ledwo co w kieszeni, ale wreszcie znalazł coś ostrego i rozciął sznur.
- Wynosimy się stąd! - powiedział do swojego kompana kiedy i jego rozplątywał z liny.
Najemnicy, pierwszy dorobek
Gdy dwóch towarzyszy znalazło się w bazie najemników od razu poszli kupić uzbrojenie. Wojskowi nie zabrali im rubli, bo nic nie znaleźli. Stalkerzy jednak i tak ledwo co mieli na jedno MP5, więc kupili tylko marne Colty.
- Znajdziemy tych sukinsynów, Pietrow. - rzekł Jurik kiedy robili "zakupy" u jednego z handlarzy czarnorynkowych. - Pamiętasz tego generała? Jak oni na niego mówili, jeden powiedział chyba...eee...Dimitri?
- Tak, chyba tak. Ale wiesz, że to generał? On może nas rozpiedo**ć.
Jurik zastanowił się chwilę, a potem poszedł dalej.
Najemnicy traktowali Jurika i Pietrowa neutralnie, gdyż obydwoje pilnowali ich bazy. Za to płacili im marne ruble, ale przynajmniej mogli robić tam zakupy.
- UWAGA STALKERZY! Ten, kto wybije dwuosobowy oddział wojskowych na wschód stąd dostanie 5.000 rubli! Powtarzam! Ten, kto wybije dwuosobowy oddział ścierw dostanie 5.000 rubli! Jeśli chcecie współrzędne w PDA - przyjdźcie do szefa.
Dwójka kumpli nie zastanawiała się, w końcu to był tylko dwuosobowy oddział a oni mieli i tak z nimi na pieńku. Udali się do przywódcy najemników, na którego mówiono "Byk"...
Coś ode mnie : Ciąg dalszy nastąpi. Jest to moja pierwsza taka praca, więc wszystkie uwagi itp. piszcie w komentarzach.
"Kill him"