Moje ulubione misje to eliminacja najemników w Dolinie Mroku. Fajna dynamiczna rozwałka z cudownym tekstem "kto zadrze z elitą nakryje się pytą"
Mroczna, klimatyczna jest też wycieczka do podziemi w celu ich zalania, zlecona przez szefa Powinności. Moim zdaniem trochę zbyt krótka jest ta misja i za mało dreszczowa, ale i tak przyjemna.
Obrona mostu w Limańsku była by naprawdę super konceptem, gdyby bandyci reagowali w bardzie przemyślany, taktyczny sposób a nie na ślepo pchali się pod lufy.
Poza tym misje zlecone przez Wolność. Uważam że to najprzyjemniejszy etap całej gry, szkoda że został tak bardzo skrócony i że nie wykorzystano w pełni możliwości jakie daje ta lokacja.