Tak sobie patrząc na gameplay Kontrolera nasuwa się pytanie: co to ma być? Grafika niemal identyczna jak w Gothicu 3 (który mi śmiga na maksymalnych
) a wymagania jak z kosmosu! To już nawet znana z zasobożerności Arma 2 takich nie ma. Crysis też ma lepszą grafikę i spokojnie mi śmiga. Ustalając wymagania sprzętowe twórcy brali chyba pod uwagę kiepską optymalizację. W końcu to tradycja od 3 części!No i jeszcze sama firma, Spellbound. Co oni mogą wiedzieć o Gothicach? Gothic to Piranha Bytes koniec, kropka. Świat co prawdą ogromny (jak wieszczą różnorakie zapowiedzi), ale jego eksploracja w znacznym stopniu ograniczona. Podsumowując:
- Mamy kosmiczne wymagania przy zerowym postępie graficznym
- Mamy kiepską optymalizację
- Mamy różne ograniczenia (interakcje, świat)
- Znaczne uproszczenie względem poprzednich części.
Gothic IV to może
dobry RPG, ale nie dobry Gothic! Podejrzewam, że niektóre uproszczenia wywodzą się z konsol. Przepowiednia co do nowego Stalkera? Raczej nie, bo tu producent się nie zmieni. Może kiedyś kupie nowego Gothica. Pod warunkiem, że będzie po jakieś 50zł, a ja będę miał sprzęt zdolny pociągnąć tego potwora.