Ashenmoor666 napisał(a):wojsko poborowe może dostarczyć większej ilości zdolnego do walki żołnierza, ale za to odbija się to na wyszkoleniu, gdyż albowiem człowiek dla którego jest to "praca" lepiej się sprawdzi na polu bitwy niż hałastra źle wyszkolonych dresów, dlatego też jestem za zawodowym.
dzisiejszych wojen nie wygra związek radziecki dosyłając masę źle przeszkolonych posiłków. teraz na polu bitwy króluje dobrze wyszkolony żołdak ew. dobrze zmotywowany talib
Chyba jasne, że "dzisiejszych wojen nie wygra Związek Radziecki", skoro te państwo nie istnieje od 20 lat
.
A Wracając do tematu: oczywiście, wojsko zawodowe jest lepsze, ale na mocniejsze zadania. Podstawę powinna stanowić armia składająca się z poboru + wyposażona w jak najtańszy sprzęt. Może to zabrzmi chamsko, ale w przypadku wojny państwo ma w d*pie śmierć jednego takiego rekruta
. Zastąpienie go jest wtedy tanie, łatwe i szybkie.
Co do taniego sprzętu: z kałacha można luzem zabić gościa z M16, czołgiem T-34 zniszczyć Tygrysa itp. Lepszy jest tani i maksymalnie prosty jak konstrukcja cepa sprzęt, bo można w niego wyposażyć więcej ludzi i utracone lub zniszczone egzemplarze są łatwe do zastąpienia. Dlaczego taki sukces odniosły: T-34, AK-47, Panzerfaust, muszkiety, itp.? Bo były tanie, proste w konstrukcji i bezawaryjne, można było tego wyprodukować niezliczone ilości i zalać tym przeciwnika. Drogi i nowoczesny sprzęt jest dla małej ilości żołnierzy, którzy byliby dobrze wyszkolona (żołnierze zawodowi) i przeznaczona na "cele strategiczne".
Armii zawodowej potrzebują państwa o małej ilości obywateli, bo tam i tak nie da rady zalać wroga milionami chłopów uzbrojonych w kosy
, a każdy żołnierz musi być lepiej wyposażony i wyszkolony niż wróg jeśli się chce wygrać wojnę.
W najbliższym czasie Polska i tak nie da rady stworzyć silnej armii nadrabiającej niską liczbę żołnierzy kosmicznym wyszkoleniem i sprzętem (wyszkolenie na poziomie Rambo, a uzbrojenie i wyposażenie przynajmniej na poziomie szturmowców Imperium z Gwiezdnych Wojen
) więc nadrabiajmy jakość ilością
.
Pozdrawiam.