przez Tomo333 w 11 Sie 2010, 23:13
Tak się zbonał że się zaczadził. Nie, no ale żadnych modów nie miał, antenę wysadzał granatami słabszymi. Możę granat poleciał tak nie fortunnie że zabił żołnierza w lodówce? Nie, raczej nie, bo mój kolega wczytywał grę i przechodził misję od początku, na pewno wybuch był za każdym razem w innych miejscach. Pamiętajmy że w Stalkerze wszystko jest możliwe, sądząc po okropnym bugu podczas "wchodzenia" samotnego stalkera na łóżko medyka w Skadowsku...
Kozak mi się wtem należy, gdy pomogłem wam Stalkerzy!