Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez **Raptor** w 20 Lip 2010, 10:49

Za ten post Raptor otrzymał następujące punkty reputacji:: Wk1996, Strelok_90,
Generał Golonka.

przez **Mroczny** w 20 Lip 2010, 11:09

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Mroczny w 20 Lip 2010, 11:09

Mi by pasowało takie rozwiązanie, rządzi ten kto umie przeżyć i ma więcej pocisków w magazynku. Nikt nie przejmuje się jakimiś dokumentami, ZUS'em , kontami bankowymi , policja i cala masa innych pierdół które zniewalają człowieka. Także jeśli o mnie chodzi to chętnie, mimo że dyskutowałbym z bezpieczeństwem, to jednak jestem na Tak. A dołączyłbym tam gdzie dawaliby najwięcej Ru

Gdy odwrócisz się ujrzysz ich prawdziwą twarz, cios zadany w plecy to jest ich najlepsza broń.
Spójrz więc prawdzie w oczy nie akceptuj dziś ich słów,trzymaj swoja stronę nigdy nie daj im się zwieść.

przez **specPL** w 20 Lip 2010, 11:10

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez specPL w 20 Lip 2010, 11:10

taaa. bezpieczniejsza niż reszta świata? dobre sobie. no, chyba że jesteś weteranem sił specjalnych, który jest świetnie przygotowany fizycznie i psychicznie - to tak. "zwykły" człowiek nie przetrwałby w Zonie długo- najprędzej dostałby "świra". to miejsce dla ludzi brutalnych, umiejących walczyć o swoje, i lubiących zabijać oraz ryzykować życiem. czyli taki człowiek to już 3/4 psychola. jeśli pasowałby ci taki układ - nie ma sprawy.

mi by pasował w każdym bądź razie. ryzyko było by bardzo duże ale zarobki adekwatne do ryzyka. narobiłbym kasy, potem wyjechał, najął ochronę przed dawnymi wrogami jeszcze z czasów Zony, i do końca życia cieszyłbym się Ferrari, tudzież Porsche, tuzinem panienek i willą gdzieś w ciepłym kraju, nie wiem...w Majorce może?

przez **Dodox** w 20 Lip 2010, 11:27

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Dodox w 20 Lip 2010, 11:27

Bardzo ciekawe prawie identyczny temat stworzyłem nie dawno a go usunięto a tu psssss.
Ale do rzeczy ja przystąpił bym do szeregów Powinności by walczyć z Zoną .

Naszą powinnością jest roznieść w pył całe plugastwo Zony i ją samą

przez **Raptor** w 20 Lip 2010, 12:14

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Raptor w 20 Lip 2010, 12:14

no może z tym bezpieczniejszym światem przesdziłem

przez **Alchemik** w 20 Lip 2010, 12:20

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Alchemik w 20 Lip 2010, 12:20

Tak! Zostałbym wtedy Monolitowcem i pilnował tego wielkiego,świecącego ,miętowego cukierka w sarkofagu! Strzelałbym do każdego, biegał po Prypeci i po pijaku ganiał mutki (Monolitowcy nie są przez Mutanty atakowani).

Nikt nie przejmuje się jakimiś dokumentami, ZUS'em , kontami bankowymi , policja i cala masa innych pierdół które zniewalają człowieka.

I byś nie miał lekarza, nikt by Ci nie pomógł, jakby Cię okradli,miałbyś monotonną dietę i mógłbyś nigdy już nie zobaczyć bliskich.

przez **Sarlinov** w 20 Lip 2010, 13:06

Za ten post Sarlinov otrzymał następujące punkty reputacji:: Krzyk19.

przez **R4-P17** w 20 Lip 2010, 13:15

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez R4-P17 w 20 Lip 2010, 13:15

No i ten specyficzny mikroklimat kombinezonu np. w upalny, lipcowy dzień. :facepalm:

Ale spójrzmy na to nieco prościej (przez chwilę poudaję, że nie rozumiem konwencji rozmowy). Jeśli ktoś pragnie takich przeżyć na prawdę - to są one w zasięgu ręki. Ciągle jest na świecie masa miejsc gwarantujących bardzo podobne przeżycia:

rządzi ten kto umie przeżyć i ma więcej pocisków w magazynku. Nikt nie przejmuje się jakimiś dokumentami, ZUS'em , kontami bankowymi , policja i cala masa innych pierdół które zniewalają człowieka.

można wyjechać praktycznie w każdej chwili.

Uwaga! Opcja save/load - nie działa, żeby potem nie było nieporozumień :wink:

Oczywiście to taki mały żarcik, ale warto o tym pamiętać.

przez **Mroczny** w 20 Lip 2010, 13:30

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez Mroczny w 20 Lip 2010, 13:30

Alchemik napisał(a):I byś nie miał lekarza, nikt by Ci nie pomógł, jakby Cię okradli,miałbyś monotonną dietę i mógłbyś nigdy już nie zobaczyć bliskich.

Kulka w łeb lekarz czy nie jesteś dead

Czy by mi nikt nie pomógł, hmm, porównajmy to do przebywania w strefie wojny, że tam niby policja Ci pomoże, wolne żarty, tam można tylko liczyć na kumpli z oddziału. Problem złodziei rozwiązałby się sam, niwelacja ołowiem

Monotonną dietę? Ja i tak ziemnaików nie lubie

Jakoś na bliskich nie ide, zresztą mało kto co chiałby "mieszkać" w Zonie miałby taki problem.

Gdy odwrócisz się ujrzysz ich prawdziwą twarz, cios zadany w plecy to jest ich najlepsza broń.
Spójrz więc prawdzie w oczy nie akceptuj dziś ich słów,trzymaj swoja stronę nigdy nie daj im się zwieść.

przez **El Diablo** w 20 Lip 2010, 22:32

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

przez El Diablo w 20 Lip 2010, 22:32

Jak dla mnie to chętnie! Zona jest niebezpieczna, ale życie codzienne też lekkie nie jest, mało to ludzi wychodzi z psem na spacer i już nie wraca bo jakiś debil ożenił mu kosę pod żebra za paczkę fajek? Więc chętnie bym się sprawdził w Zonie z dala od systemów i ustrojów z paczką Stalkerów przy flaszce i ognisku, to mogłaby być zaje**sta przygoda, choć nie łatwa pewnie, przynajmniej na początku :wink:

przez **Znajomy** w 21 Lip 2010, 21:54

Za ten post Znajomy otrzymał następujące punkty reputacji:: Porucznik Igi.

przez **ja420** w 21 Lip 2010, 22:39

Za ten post ja420 otrzymał następujące punkty reputacji:: SlendySnork.