STALKERki

[impulse_101]

Re: STALKERki

przez impulse_101 w 09 Gru 2012, 18:51

Stalkerzy też mogą zginąć w każdej chwili a jakoś znajdą czas żeby ogolić pysk więc i kobiety dałyby radę się ogarnać.

[pan kozaq]

Re: STALKERki

przez pan kozaq w 09 Gru 2012, 19:07

Stalkerki- może, może. Najpewniej albo by się nie ujawniały, chodziłyby wszędzie z odbezpieczonym kałachem lub zajmowały by się po prostu prostytucją. Ale powyższe charakterystyki- czemu nie . Najpewniej każda z nich miała by przy sobie ochroniarza z ,,syndromem rycerza na koniu". Aha, zdaje mi się że nikt nie wspomniał o problemie typu miesiączka. Mogliście zauważyć również, że jest mowa o jednej kobiecie w oryginale,dokładniej w CS-e. O dziewczynie Oresta (dowódca stalkerów w agropromie), albowiem on przyjechał do Zony za nią. Ona potem wyjechała, on został.

[Realkriss]

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:

mdss, SkullDagger, Isza.

[Gizbarus]

Re: STALKERki

przez Gizbarus w 10 Gru 2012, 14:26

Kriss, my już o tym pisaliśmy wcześniej, ale oni są w tym temacie jeszcze zieloni... Tak czy siak to w sumie mnie też zaciekawiło, co miesiączka ma do życia w Zonie? Jakoś nie widzę zbytniego związku, ale nie wiem, może się po prostu nie znam...

Co do samych "twardych bab" - przecież ile takich jest w armiach na całym świecie. I wcale nie muszą wyglądać jak skrzyżowanie niemieckiej Helgi z mamutem

[pan kozaq]

Re: STALKERki

przez pan kozaq w 10 Gru 2012, 15:35

Miesiączka ma raczej ,,właściwości" przeszkadzające. No bo to wiąże się z koniecznością ograniczania wypraw, bo jak to działa chyba wiesz.

[Realkriss]

Re: STALKERki

przez Realkriss w 10 Gru 2012, 15:59

No właśnie wiem i nie widzę najmniejszego problemu.
Środki sanitarne są na takim poziomie, że można w "te dni" wejść na Mount Everest.
Wszystkie kobiety (w odpowiednim wieku) na świecie rokrocznie raz w miesiącu przechodzą menstruację i nie powoduje to, że miejsca pracy świecą pustkami, stają zegary, pustoszeją sklepy z ciuchami.

Myślałam, że znasz jakieś interesujące, tajemnicze powody, na przykład, że śladem takiej stalkerki podążałyby hordy mutantów, czujące "Zew krwi"

[SkullDagger]

Re: STALKERki

przez SkullDagger w 10 Gru 2012, 16:04

Kobietę z miesiączką jest niebezpiecznie łatwo wkurzyć. Lepiej zejść takiej z drogi gdy trzyma kałacha;)

Ostatnio edytowany przez SkullDagger, 10 Gru 2012, 16:16, edytowano w sumie 1 raz

[impulse_101]

Re: STALKERki

przez impulse_101 w 10 Gru 2012, 16:11

Kobieta wychodząca w zone musi się zmagać z zimnem, przemoczonym ubraniem, bąblami na stopach od marszu, głodem, otarciami pachwin od niewygodnego kombinezonu, zadrapaniami, skaleczeniami, ranami oraz ciągłym stresem. Jesli to ją nie zniechęci to okres tym bardziej.

@Kriss myśle że żaden mutant nie byłby na tyle głupi żeby zadzierać z kobietą podczas okresu

[Gizbarus]

Re: STALKERki

przez Gizbarus w 10 Gru 2012, 16:26

Impulse - kobiety są bardziej odporne na ból i złe warunki, niż mężczyźni Nie mówię tu o dzisiaj jakże modnych i często spotykanych wypacykowanych lafiryndach, ale normalnych, statystycznych kobietach. Także ten argument jest inwalidą

A co do 'zewu krwi' - w sumie ciekawa sprawa... Nie spojrzałem na to z tej strony, ale w sumie to dość oczywiste. Skoro drapieżniki mają tak rozwinięte receptory odpowiedzialne za odbieranie zapachów. Hm, niegłupie stwierdzenie.

[impulse_101]

Re: STALKERki

przez impulse_101 w 10 Gru 2012, 16:57

@Gizbarus akurat pisałem to żeby zaznaczyć że trudy codzienego życia w zonie są o wiele bardziej nieprzyjemne w porownaniu do dyskomfortu menstruacyjnego a nie po to żeby kwestionować wytrzymałość kobiety w marszu z bąblem na stopie
Ale skoro poruszyles już ten temat to nie raz spotkalem sie z tym stwierdzeniem chociaż jest ono dla mnie bajką nie mającą żadnego potwierdzenia w rzeczywistości. No chyba żeby przyjąć poród za coś najgorszego co może spotkać człowieka co by było dość sprytnym argumentem bo facetowi cieżko jest to podważyć z wiadomych przyczyn Osobiscie uważam ze odporność na ból wynika w pierwszej kolejności z idywidualnych cech danej osoby a dopiero pozniej z płci, należałoby też zastanowić sie co rozumiemy przez odporność na ból.

[Gizbarus]

Re: STALKERki

przez Gizbarus w 10 Gru 2012, 17:11

Próg wytrzymałości na ból - to jakiś tam naukowy termin. W każdym razie, ponoć da się to obliczyć dla każdej osoby oddzielnie i statystycznie kobiety mają ów próg umieszczony wyżej - czyli po prostu nie będą się drzeć z bólu tak szybko, jak faceci, tak by z tego wynikało

Wiesz, to może i stereotyp, ale jednak mający w rzeczywistości uzasadnienie - tak samo jak fakt, że czarni o wiele lepiej radzą sobie z bieganiem, jak biali, a Japończycy są inteligentniejsi niż ludzie z Europy Nie jest tak może w przypadku każdej osoby, ale to po prostu reguła jakaś.

[Royaliste]

Re: STALKERki

przez Royaliste w 10 Gru 2012, 17:54

Najgorszego bólu, jaki może spotkać człowieka, może doznać tylko facet po przyjęciu mocnego ciosu na jajka <offtop>
A propo kobiet w Zonie: nic nie mam przeciwko. Sam chętnie bym taką... napadł