Jaka frakcja?

[marcel]

Za ten post Piłat otrzymał następujące punkty reputacji:

marcel.

[M3Fis70]

Re: Jaka frakcja?

przez M3Fis70 w 27 Lut 2011, 14:36

Piłat załóżmy taką sytuację: Że wracam znad Jantaru lub Doliny mroku z artefaktami (za wcześniejsze przejście oczywiście zapłaciłem by dojść do tego np. Jantaru), idę je sprzedać bo nie mam nic forsy wszystko poszło się je*ać na blokery itp. świństwo, więc w takim wypadku jak miałby ci zapłacić skoro towar właśnie idę sprzedać Sidorkowi.
A towaru kategorycznie odmówiłbym ci oddać bo to by było najcenniejsze co znalazłem od paru miesięcy np. Złota rybka czy kulebiak lub może nawet dusza, mnie byś zabił/okradł z alles i zabrał towar za karę czy wystarczyło by ci moje słowo że zapłacę za całość wracając, i może do tego słowa bo znalazłem jeden w plecaku, więc jak by było kolego?

[Cienias]

Re: Jaka frakcja?

przez Cienias w 27 Lut 2011, 14:41

Od zaufanego Informatora dowiedziałem się, że "Powinność" planuje przeprowadzkę po wycieku w eterze dotyczącym sporego oddziału najemników nieznanego pochodzenia kierującego się w stronę waszego bunkra.

@ Piłat - To nowi najemnicy do ochrony bunkra. Teoretycznie nie powinniśmy się mieszać w konflikty pomiędzy frakcjami, ale po ostatnim incydencie chyba będzie to niemożliwe - Powinność musi wiedzieć, gdzie jest ich miejsce, a na pewno nie jest to mój bunkier! Powinienem wyciągnąć od Ciebie tego chłopaka, choćby przez wzgląd na podstawowe prawa człowieka, czy własne sumienie. W zamian mogę dać Ci jakieś wyposażenie, albo dokumentację na temat jednej z gałęzi naszych padań.

@ SVDstriker - Być może będę potrzebował więcej twoich ludzi, mam pewien kłopot z bandytami.

A co do tej zapłaty na słowo, to rzeczywiście impasowa sytuacja. Może zgodziliby się przyjąć część twojego ekwipunku w zastaw?

[Domianos]

Re: Jaka frakcja?

przez Domianos w 27 Lut 2011, 14:55

Ha dobre, najemnicy do ochrony bunkra. Jak zwykle mają w tym jakiś ukryty interes. Nie byłbym ździwiony gdyby przejeliby kontrolę nad twoim bunrem. Lepiej zgłoś się do Powinności. Mamy najlepszy sprzęt i pancerze. Żaden zombiak, najemnik, mutant, anarchista (ci to lubią nasmrodzić swoimi ziołami, co zapewne nie wyjdzie ci na dobre) nie będzie ci przeszkadzał. Oczekujemy tylko kopi wszelkich dokumentów.

[Piłat]

Re: Jaka frakcja?

przez Piłat w 27 Lut 2011, 15:14

@ SVDstriker - Być może będę potrzebował więcej twoich ludzi, mam pewien kłopot z bandytami.

Tak traktujesz przyjaciół, nasyłając na nich najemników? No ładnie, ładnie. Już zapomniałeś jak to robiłeś ze mną interesy, hmm? Jak kopałeś po dupie "Wolność", "Powinność", Stalkerów i innych, nie wspominając o Twoich kumplach z Instytutu, których wysłałeś na pewną śmierć do laboratorium nad Janterem. Mam Ci przypomnieć, że Ty również święty nie jesteś?

A co do Twojego podopiecznego, to nie ma problemu! Oddam Ci go. Lecz wpierw wyśpiewa mi wszystko jak na spowiedzi, a wtedy to sam osobiście zatroszczę się o to, aby dotarł pod Twój bunkier - a raczej to, co z niego zostanie...
Chciałeś mnie przekupić pieniędzmi? Chcesz mnie obrazić? Aż za tak zdegenerowanego bandziora mnie uważasz? Kto, jak kto, ale Ty wiesz najlepiej, że ze mną można się dogadać, prawda doktorku? No, ale cóż – na Wysypisku nigdy dość rąk do pracy.

Do zobaczenia, jeśli przeżyjesz.

[SVDstriker]

Re: Jaka frakcja?

przez SVDstriker w 27 Lut 2011, 15:22

@Cienias - nie ma sprawy, ale oczekujemy dla dodatkowej grupy też jakiegoś zaopatrzenia. Wyśle do ciebie grupę Tasaka - jednego z moich ludzi, nie mają nic ciekawego do roboty, więc chętnie pomogą przy bunkrze. Nie wierz @Domianosowi! "Powinność" będzie tylko chciała się wpieprzać w nie swoje sprawy i wygłaszać potem swoje hasełka z zdobytych od was informacji na temat zony.

[Domianos]

Re: Jaka frakcja?

przez Domianos w 27 Lut 2011, 15:28

Najemnicy i tak już mają wyrobioną reputację najpierw chcieli zabić waszego człowieka w dziczy (chyba krukogłow), a później zostawili wasze laboratorium same w centrum zony. Na twoim miejscu profesorze nie ufałbym im.

[Cienias]

Re: Jaka frakcja?

przez Cienias w 27 Lut 2011, 15:40

Cholera, jestem ugotowany jak mięsacz w Kotle!

@Piłat - nie miałem na celu nikogo nasyłać na twoich ludzi, po prostu nie byłem pewien, czy dobrowolnie wypuścisz Stiepana i w międzyczasie próbowałem się skontaktować z nową ochroną bunkra. Mam nadzieję, że nadal jesteś otwarty na ewentualne pertraktacje? Moje zasoby nie są nieskończone, ale na pewno znajdzie się coś co może Cię zainteresować, tylko nie rób krzywdy mojemu człowiekowi! W ogóle, to na pewno byś go wypuścił. Najemnicy mieli go tylko eskortować z powrotem do bunkra, sam wiesz, mutanty i te sprawy...

@SVDstriker - kanał radiowy jest na podsłuchu, rozwścieczyłem bandytów. Teraz staram się załagodzić sytuację, ale nie wiem co z tego wyjdzie. Co do oddziału Tasaka, to tak czy inaczej będzie dla nich robota w na Jantarze - chcę wysłać kilku ludzi po próbki do pobliskiej fabryki.

@Domianos - Mam przez Powinność same kłopoty, zajęlibyście się czymś pożytecznym, zamiast strzelać do zombi. Tak, świętej pamięci Profesor Krugłow zginął w dziczy z rąk najemników, ale to było jeszcze przed wyłączeniem Mózgozwęglacza - teraz sytuacja trochę się zmieniła. Proszę też o zwrot dokumentów związanych z odkryciem dokonanym podczas sekcji zwłok zombi.

[SVDstriker]

Re: Jaka frakcja?

przez SVDstriker w 27 Lut 2011, 15:49

Co do oddziału Tasaka, to tak czy inaczej będzie dla nich robota w na Jantarze - chcę wysłać kilku ludzi po próbki do pobliskiej fabryki.

Ehm... Do fabryki? Dobrze, niech idą. Co do Krugłowa, Wilczarz trochę przesadził, ale potem zginął z rąk jakiegoś Stalkera! Niech to szlag, miał tylko... Ech, dobra, odział niech idzie do fabryki i przy okazji w X1... Te dok... ech, wszystko przez tą pieprzoną emisje!

[Domianos]

Re: Jaka frakcja?

przez Domianos w 27 Lut 2011, 15:54

A czy strzelnie do Zombi nie jest pożyteczne. Wolałbyś żeby te nędzne stworzenia zaglądały do twojego laboratorium, albo użądziły w nim melanż ? Możemy zwrócić ci dokumenty. Mój specjalista je już przeanalizował. Mam tez dla ciebie propozycje. Widziałeś kiedyś w Zonie zmutowanego kota ? Myślę że nie, a w naszej bazie mamy bardzo dużo ciekawych mutantów. Takie nasze zoo. Jeżeli wynajmniesz mój odział (niekoniecznie do ochrony bunkra) będę skłonny ci oddać dokumentację i pozwolić "pobawić się ze zwierzątkami". Oczywiście będziesz musiał podzielić się z Powinnością wszelkimi dokumentami i załatwisz mojemu odziałowi pozwolenie na pobyt w Zonie.

edit : Co do najemników. Sytuacja się nie zmieniła. Ich nie obchodzi czy zginął jakiś Krugłow, Sacharow czy ktoś inny. Dla nich liczy się tylko wykonanie zadania. Mogą też mieć inne ukryte cele np. pozyskanie dokumentacji, czy jak bardzo dobrze pamiętamy sytuacja z Janowa. Bóg wie co by się stało z Hermanem i jego kolegą gdyby nie grupa badawcza. Pewnie bandyci zjawiliby się tam i wszystko zabrali. Mogę mieć tylko nadzieję, że im nie płacisz za dużo, a sądząc po ich cenniku to raczej nie możliwe. Kiedy twoi przełożeni dowiedzą się ile wydajesz na ochronę prawdopodobnie wyślą tam wojsko, żeby zrobiło porządek, a z taką ochroną wiadomo co cię czeka. Surowe zasady ustalane przez nich, kontrole. Dodam też, że tacy wojskowi muszą być świetną grupą badawczą. Uważaj też żeby cie Piłat nie wykiwał, to bardzo podstępny człowiek. I pamiętaj jezeli się nie zgodzisz sprzedam te dokumenty np. Piłatowi, lub naukowcom spoza zony. Następnie wejdę siłą do tego twojego laboratorium, a wtedy to nawet Specnaz ci nie pomoże.

[SVDstriker]

Re: Jaka frakcja?

przez SVDstriker w 27 Lut 2011, 17:48

Hm, nie musisz się martwić kolego, naukowcom nic teraz nie grozi, gdy nasz odział pilnuje ich bunkru. "Powinność" by tylko zaszkodziła. Wtykali by nos tam gdzie nie trzeba i szukali informacji z nadzieją że znajdą jakieś jak zniszczyć zone. No w końcu "Wierzymy w zwycięstwo! Rozniesiemy w pył całe plugastwo zony" - tylko ciekawe jak to zrobią. Moi ludzie się zajmą wszystkim, aby naukowcy mogli w spokoju pracować...

EDIT: @Adam - tak... odział Czarnego. Niestety...

Ostatnio edytowany przez SVDstriker, 27 Lut 2011, 17:55, edytowano w sumie 1 raz

[Adam]

Re: Jaka frakcja?

przez Adam w 27 Lut 2011, 17:53

SDVstriker, aktualnie, zwłoki Twoich najemniczych kolegów są zjadane przez ślepe psy w fabryce Jupiter

Człowieku, dołącz do Wojskowych stalkerów. Jesteśmy dobrze wyszkoleni, mamy dobry sprzęt, jeden podpis na umowie z wojskiem i już jesteś przygotowany na trudności w Zonie, dotarliśmy do Elektrowni, czynimy dobrze, pomagając zagubionym ekspedycją naukowym, nie kradniemy, zabijamy tylko z konieczności. To prawda, że mamy mało popleczników Strefie, ale tylko MY po za wojskiem i naukowcami jesteśmy tu legalnie, więc na sumieniu mamy tylko stosy zamordowanych bandziorów i stalkerów. Jesteśmy szkoleni na wojskowych, więc nikt Cię na polu walki nie zostawi.