To, co w S.T.A.L.K.E.R.'ze kochamy

[Famiru]

przez Famiru w 21 Maj 2008, 21:48

Klimat, dużo broni (choc dalej odczuwam braki), arene, oprawa muzyczna itp..

[Guard]

przez Guard w 22 Maj 2008, 15:39

Ja stalkera kocham za ten klimat, za grywalność i za to "coś", dzięki czemu jak już poznasz stalkera, to nie będziesz się chciał od niego oderwać. ;]

[Wilczarz]

przez Wilczarz w 25 Maj 2008, 19:26

Klimat, klimat i jeszcze raz klimat! Poza tym w jakiej innej grze można przysiąść przy ognisku i posłuchać kawałów po rosyjsku?

[Darth ReX]

przez Darth ReX w 25 Maj 2008, 19:31

Ja lubię przysiąść przy ognisku w ciemną noc i posłuchać gry na gitarze. A w Stalkerze kocham klimat... Jest piękny

[Nekkoru]

przez Nekkoru w 25 Maj 2008, 19:47

Akcja i RPG czyli to, co tygryski lubią najbardziej )


Także za GTA w czarnobylu xD

[Kluska]

przez Kluska w 13 Cze 2008, 21:52

Klimat! Zawsze interesował mnie Czarnobyl i wszystkie rzeczy z tym związane, a tu proszę, wyszła gra o tej tematyce...
Poza tym Stalker jest dla mnie miłą odmianą po przejściu miliona liniowych FPSów. Nie ma to jak poszerzać horyzonty. :]

[cisza]

Stalker i jego Wyjątkowość

przez cisza w 15 Cze 2008, 03:07

Kocham tę gre ponieważ jestem w niej wolny!
jestem samowystarczalny
jestem w stanie ,po odpowiednim przygotowaniu ocalić/zniszczyć świat
mam Wybór którego moge dokonac, często w kwesti moralnej. Można lepiej poznać samego siebie gdy odpowiadamy Npc'owi w fikcyjnym świecie ,gdy wiemy iż żadne fizyczne konsekwencje naszych czynów nas nie dosięgną...


Gram jak najlepiej odwzorowywując siebie, bez żadnych dowartościowywań
zastanawiam się dlaczego to zrobiłem, poznaje ocene tejże gry, mojej osoby
wyciągam wnioski...


for instance-

-nigdy nie zrobilem misji typu *Hired Assasin*
not my style.... (nie zrobiłem gdy miałem możliwość wybrania opcji "nie" tzn. gdy mam zadania do wyboru,a cel jest neutralny)
za to zadania typu *Odzyskaj* *Wymierz Sprawiedliwość* etc...
misje pokazujące iż można nawet w czasie apokalipsy (a tak, nie dam się podłączyć do stalkerowskiej "neostrady" świadomości) ludzie potrafią okazać dobro...fakt, wyolbrzymiam, aczkolwiek w każdej sytuacji mamy te 10% prawdy z życia...
i te dobre...
i te złe..

Zapytaj się kim jesteś, odpowiedz...
przejżyj swoje życie bezstronnie poddając się surowej ocenie....




i odpowiedz...jeszcze raz..


i pracuj byś był kim chcecsz być....to twój wybór...

a każdy wybór jaki uczynisz cię do tego przybliży, a nasz Striełok, wraz ze swym arsenałem Wyborów pomaga nam jak może


zdecydowanie, kocham tę gre...za wolność (gameplay freedom &modding)

[Fligerfaust]

przez Fligerfaust w 17 Cze 2008, 21:52

Za klimat. Za oryginalność. Za Czarnobyl.

Za to Ty zbyt oryginalny nie jesteś. -C17

[Kalma]

przez Kalma w 19 Cze 2008, 21:05

Ja kocham stalkera właśnie za tą wolność. Wracam ze szkoły, włączam kompa, zakładam słuchawki i zatracam się w zonie. Tu nie ma ograniczeń, jesteś tylko ty, twoje wybory i ich skutki.

Może to nie do tego tematu ale czasami mam ochotę spakować się, zabrać kilka najpotrzebniejszych rzeczy i wyruszyć w świat.
Gdzie dokładnie ?
Nie wiem.
Może tam gdzie oczy poniosą.

[dorian]

przez dorian w 20 Cze 2008, 14:15

Jak kupiłem pierwszy raz Stalkera, zagrałem trochę, t/j pierwszą misję w Kordonie i to nawet nie do końca i oczywiście....sprzedałem go twierdząc, że kaszana, bo to, bo tamto.
Ale jednak upłynęło parę dni i zacząłem coraz bardziej o nim myśleć, no nie mogłem się skupić na innych grach tylko ciągle mi w głowie ten Stalker.No więc, nie mogąc już dłużej kupiłem ponownie, a co tam, szkoda trochę kasy, bo po co przepłacać, ale najwyżej niech leży na półce, Zainstalowałem ponownie i zacząłem grać.Im dalej w grę to zaczęła mnie ona coraz bardziej pochłaniać i uzależniać,no nie mogłem się od niej oderwać - przejrzałem na oczy, coś jakby jakieś oświecenie, he,he,he
Tak już mi zostało do dzisiaj.
I za to ją kocham
Kocham ją za wszystko, co w niej jest( nawet bugi),bo drugiej takiej nie ma.
Kocham ją do tego stopnia, że nawet kupiłem drugą, żeby mieć zapas w razie uszkodzenia płyty, a już taki przypadek miałem z inną grą i teraz nigdzie nie mogę jej zdobyć, a więc...
Do tego jeszcze mody, blowouty, giwery, mutanty i OL.
Co tu gadać.
P.S. I coś mi się zdaje, że nawet jak wyjdzie CS to i tak bez niej długo nie pociągnę(-niemy).
Kocham ją... tak też kocham zespół KISS.

[LONG MAN]

przez LONG MAN w 27 Cze 2008, 01:08

Za co" kocham" S.T.A.L.K.E.R-a?. Za rozpoznawalność sprzętu, za prawie swojski klimat. Lekko at hock, lubię Rosjan, odsłużyłem swoje w 11 PLM i miałem kontakt z pilotami z Ukrainy, Rosji i Białorusi.

[Kwietas]

przez Kwietas w 21 Lip 2008, 02:38

Przede wszystkim S.T.A.L.K.E.R. przyciąga swoim klimatem. To jedna z niewielu gier, przy której można zapomnieć o całym Bożym świecie. Można wręcz rzec, że to tak naprawdę my znajdujemy się w Zonie. Praktycznie każdy ważniejszy moment gry mocno trzyma w napięciu, sprawia, że krew zaczyna szybciej krążyć... W laboratorium można się nieźle wystraszyć... W sarkofagu trzeba się nieźle napocić by zabić wszystkich, uporać się z promieniowaniem i znaleźć tajemne laboratorium i do tego wołanie Monolitu. Widok elektrowni jest niesamowity... Gdyby w grze byłoby wszystko to, co zapowiadali twórcy, to gra chyba przeszłaby do historii jako jedna z najlepszych gier wszechczasów. Wiadomo, że gry tworzone na taką skalę nie uchronią się od licznych błędów ale wiadomo, że nic nie jest idealne.

Ja z gier albo już wyrosłem, albo są one po prostu nudne i nic nie wnoszą do gatunku jaki reprezentują. S.T.A.L.K.E.R. to jedna spośród trzech gier (Test Drive Unlimited i Wiedźmin), która w ciągu ostatniego roku nie pozwalała mi odejść od komputera. Czekam na Clear Sky'a.