Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez lehoslav w 30 Cze 2014, 15:10

MonolitSoldier napisał(a):Można tam się też wybrać wycieczką ( jak to dużo osób robi ) ale wtedy przewodnik patrzy na łapy :D


To zależy od wycieczki i przewodnika. I od nastroju administracji i pracowników Zony, który bywa bardzo zmienny. Ja na jednym miałem praktycznie całkowitą swobodę w obrębie Prypeci.
Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)
Awatar użytkownika
lehoslav
Tropiciel

Posty: 360
Dołączenie: 03 Lut 2014, 12:34
Ostatnio był: 21 Kwi 2023, 08:10
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 84

Reklamy Google

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Dementorin w 02 Lip 2014, 19:32


Filmik powinien chociaż częściowo rozwiązać problem ekwipunku. :)

Za ten post Dementorin otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive MonolitSoldier, kolokolo98.
Dementorin
Tropiciel

Posty: 391
Dołączenie: 17 Cze 2009, 10:25
Ostatnio był: 30 Paź 2014, 20:05
Kozaki: 261

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez partyka123 w 03 Lip 2014, 19:20

nie bo nic tam nie ma chyba żeby zwiedzić strefe ale jak by była taka jak w stalkerze to owszem ak-47 do ręki i rura

Uwagi moderatora:

Nic nie dociera, spodziewaj się trzeciego warna i dwumiesięcznych wakacji. - Wheeljack

Za ten post partyka123 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive robo_pl,
Negative Mila, Karo Zilla, DarthAvalon, Gray Fox.
partyka123
Kot

Posty: 24
Dołączenie: 11 Paź 2013, 21:12
Ostatnio był: 23 Sty 2015, 21:53
Miejscowość: Trójca
Frakcja: Bandyci
Ulubiona broń: Sniper VLA
Kozaki: -26

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Mila w 04 Lip 2014, 13:29

Dziecko wyżej - idź do szkoły, się do edukuj. Jest to poradnik, czy może raczej sugestie, co najlepiej zabrać do Strefy, która ISTNIEJE na prawdę, a nie taka co jest w grze. -.-

Co do samego filmiku. Jeśli Tobie @Dementorin, taki sprzęt się przydał, to nieźle. Na moje, to mało jedzenia, ale chyba całego dnia się tam nie spędza na zwiedzaniu. :D Ale nie wiem, nie byłem. Może kiedyś będzie mi dane odwiedzić Prypeć. ^^

Za ten post Mila otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive partyka123, Kosma, Dementorin,
Negative Grzechu300.
Awatar użytkownika
Mila
Stalker

Posty: 159
Dołączenie: 28 Cze 2014, 16:30
Ostatnio był: 16 Lut 2019, 20:01
Miejscowość: Siedlce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 13

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Grzechu300 w 04 Lip 2014, 21:01

Mila napisał(a):Jest to poradnik, czy może raczej sugestie, co najlepiej zabrać do Strefy, która ISTNIEJE na prawdę, a nie taka co jest w grze. -.-

Bullshit - przeczytaj pierwszy post w tym temacie, geniuszu. Nawet Ci zacytuję :
Czy chciałbyś się znaleść w Zonie w realu gdyby istniała taka Zona jak w Stalkerze?? Co byś zrobił, do jakiej frakcji byś dołączył itp.?


Zauważyłem że parę tylko osób ma w tym temacie pojęcie racjonalne - reszta by brała "ak 47" (nie ma czegoś takiego, zresztą jest przestarzałe i skąd wziąść?) i szła w Zonu na waleta.

A spróbójcie sobie skoczyć do lasu na 2-3 dniowy wypad (wiem, powtarzam to jak mantrę) i wtedy naprawdę czuć, ile waży każdy kilogram sprzętu, jak wiele rzeczy jest nieprzydatnych, a spora liczba z tych, które uznaliśmy za niepotrzebne staje się niezbędna. ;)
Вознаграждён будет только один.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Mila w 04 Lip 2014, 21:48

Grzechu, zauważ, że odnosiłem się do poradnika Dementorina, więc... nie wiem skąd ten zabrany Kozak (co mało mnie interesuje), sam fakt, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Awatar użytkownika
Mila
Stalker

Posty: 159
Dołączenie: 28 Cze 2014, 16:30
Ostatnio był: 16 Lut 2019, 20:01
Miejscowość: Siedlce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 13

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez lehoslav w 16 Lip 2014, 15:26

Dementorin napisał(a):Filmik powinien chociaż częściowo rozwiązać problem ekwipunku. :)


Z tą maską przeciwgazową dałeś czadu, ale każdy ma swoje dziwactwa, więc nie będę się śmiał ;)

Parę drobnych przemyśleń ogólnych:
1) Brałbym wodę i tylko wodę, bo napojem np. rąk sobie nie umyjesz. Oczywiście ilość dostosowujemy do pogody.
2) Trudno mi sobie wyobrazić, do czego w trakcie (zorganizowanej) wycieczki w Zonie może przydać się świeczka.
3) Nawet baterie dobrej jakości słabo radzą sobie z zasilaniem aparatów cyfrowych, tak przynajmniej było we wszystkich, z którymi miałem do czynienia. Tylko akumulatorki. No i trzeba brać zapas do innych urządzeń, jak dozymetry.
4) Taśmę bym brał jakąś trochę solidniejszą.
5) Hrywny chyba lepiej zorganizować na Ukrainie.
6) Pierwszy raz byłem w Strefie z plecakiem i było mi z nim strasznie niewygodnie (choć na co dzień wszędzie chodzę z plecakiem). Na drugi wyjazd wziąłęm pasoszelki niemieckie z dwiema dużymi ładownicami-chlebakami i ten sposób noszenia sprzętu sprawdził mi się idealnie. Istnieją podobne zestawy oporządzenia dla fotografów (wyglądają neutralnie, nie jak sprzęt wojskowy), ja bym polecał celowanie w coś takiego.

No i jeszcze jedna sprawa: rozumiem, że to tylko Youtube i że nie każdy musi być mistrzem, ale popracuj nad dykcją.
Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)
Awatar użytkownika
lehoslav
Tropiciel

Posty: 360
Dołączenie: 03 Lut 2014, 12:34
Ostatnio był: 21 Kwi 2023, 08:10
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 84

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Shadowbeast w 04 Sie 2014, 02:25

Ciekawy temat.
Szczerze? Nie wiem. Nie wiem, czy chciałbym tam trafić, z jednej strony, wreszcie będę wolny, będę martwił się tylko o siebie, a z drugiej strony... Cóż, może i mam nie po kolei w głowie :E ale nie wiem, czy bym wytrzymał, i fizycznie, i psychicznie. Stałe poczucie zagrożenia, śmierci, mutanty czyhające w krzakach i wieczne ryzyko niespodziewanej śmierci. Jej lodowy oddech na karku i stałe podążanie krok w krok za tobą. I wiem, ze nie miałbym żadnej gwarancji, że przeżyję, że trafię do jakiejś frakcji, i będę bezpieczny. W każdej chwili bałbym się, że kompan mnie może zastrzelić, ot tak. Zona, to w moich oczach mroczny i niebezpieczny świat. Pełen wielu niebezpieczeństw... A najgroźniejszym z nich jest człowiek. I nikt, nikt ci artefaktu na srebrnej tacy nie przyniesie... Co najwyżej dwie, trzy deski zbite razem i maskę którą przewieszą. Odejdą i zapomną. :/
Co dziś przyjdzie z wizytą?
"Jestem singlem z wyboru... Tyle, że nie swojego... " :)
:

Następnym razem, znajdziesz tu granat...
Awatar użytkownika
Shadowbeast
Kot

Posty: 6
Dołączenie: 03 Sie 2014, 15:27
Ostatnio był: 21 Mar 2015, 17:36
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez slawek73 w 05 Sie 2014, 07:47

Nie. Za żadne skarby nie chciałbym trafić do Zony. Po co? Aby poruszać się w niej z duszą na ramieniu, w każdej sekundzie być narażonym na atak mutanta, wpadnięcie w anomalię, uszkodzenie DNA,a nerwicę/depresję, a w najlepszym wypadku, na co najmniej wrzody żołądka? Naukowcem nie jestem, więc nie byłbym w stanie jej badać, - gdyby Zona była realna, widok mutanta, anomalii na jakims filmiku absolutnie by mi wystarczył.
Wojownik ze mnie żaden, więc prawdopodobnie (tak jak i 100% tut. załogi, nawet obwieszonej jak choinki giwerami) załatwiłaby mnie pierwsza napotkana sfora ślepych psów, nie wspominając o groźniejszych mutantach ;)
I tyle.
Zona, zarówno ta w grze, jak i w literaturze, jest zabójcza. Tam się zwyczajnie nie da żyć, a każdy kto twierdzi, że dałby sobie radę, jest moim zdaniem... naiwny jak dziecko.
:)

Tak się zastanawiam, co tutejsi eksploratorzy mogliby w Zonie "odkryć"... J. ukraińskiego nikt nie zna, o fizyce, chemii, biologii, geografii pojęcie zasadniczo blade.
I oni mówią że odkrywaliby tajemnice Zony :E :E :E
A odkrycie wyglądałoby mniej więcej tak:

" - Stary, wiesz co wczoraj znalazłem w tym bunkrze?
-Co?
- Mówię ci, normalnie takie światełko tam w powietrzu lata i robi wiuuuuuuuu...
- Nie gadaj. Serio?
- No pewnie. I jeszcze taka szafka tam była, a w niej pełno jakichś papierów i wydruków. Nie idzie tego rozczytać, bo po ukraińsku, ale mówię ci, zaje*iste to jest. I taka maszyna tam stoi, jakieś diody migają.
- Wow!
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Grzechu300 w 05 Sie 2014, 10:08

slawek73 napisał(a):Nie. Za żadne skarby nie chciałbym trafić do Zony. Po co? Aby poruszać się w niej z duszą na ramieniu, w każdej sekundzie być narażonym na atak mutanta, wpadnięcie w anomalię, uszkodzenie DNA,a nerwicę/depresję, a w najlepszym wypadku, na co najmniej wrzody żołądka? Naukowcem nie jestem, więc nie byłbym w stanie jej badać, - gdyby Zona była realna, widok mutanta, anomalii na jakims filmiku absolutnie by mi wystarczył.

No, nareszcie ktoś praktycznie i logicznie myśli. Masz absolutną rację co do sytuacji w Strefie. Tylko, że nie zgodzę się, żeby nie dało się tam funkcjonować. ;)
slawek73 napisał(a):Tam się zwyczajnie nie da żyć, a każdy kto twierdzi, że dałby sobie radę, jest moim zdaniem... naiwny jak dziecko.

Umysł człowieka ma bardzo fajną umiejętność - rutyna/przyzwyczajenie/obojętność - nazwij to jak chcesz. Oczywiście, główną przeszkodą w Zonie byłby strach. Tyle, że dzięki właśnie naszej "umiejętności" do tego strachu się przyzwyczajamy, więc wystarczyłoby wytrzymać psychicznie parędziesiąt spotkań z mutasami (raczej widoku niż walki - walki starałbym się unikać) aby w miarę "normalnie" funkcjonować.
Prosty przykład - łagry i obozy koncentracyjne - robiono tam tyle nieludzkich rzeczy, że ludzie nie zwracali już na te okropieństwa uwagi po pewnym czasie - polecam przeczytać książki osób, które w takich obozach były.
slawek73 napisał(a):Tak się zastanawiam, co tutejsi eksploratorzy mogliby w Zonie "odkryć"...

Tylko, że po co coś odkrywać? Ja nie naukowiec, ja stalker - ja nie prowadzę badań, ja odkrywam rzeczy, nie muszę tłumaczyć ich natury. Nie wiem, jak tworzą się anomalie, wiem jak działają i jak je omijać.
slawek73 napisał(a): J. ukraińskiego nikt nie zna,

Co za problem nauczyć się języka? Nasz Papież znał ich około 7. ;) Zresztą po rusku też byś się pewnie dogadał, a ja np. ruski na poziomie "Kali jeść, kali pić" umiem. ;)
slawek73 napisał(a):- Mówię ci, normalnie takie światełko tam w powietrzu lata i robi wiuuuuuuuu...

Przecież 99% odkryć ludzkości tak wyglądało, więc o co kaman? :E
slawek73 napisał(a):- No pewnie. I jeszcze taka szafka tam była, a w niej pełno jakichś papierów i wydruków. Nie idzie tego rozczytać, bo po ukraińsku,

Jak mówiłem - wystarczyłby język na poziomie "Kali dać żreć i dać naboje, ja dać pieniondz", dokumenty znosiłbym naukowcom itp. Jakbym dostał choć tyle, aby wyprawa się zwróciła, byłbym zadowolony.
Ja prosty człowiek, chcę odkrywać tajemnice (jak każdy), ale nie muszę chcieć tłumaczyć ich zjawiska. ;)

Dodatkowym utrudnieniem w Zonie byłby brak... wszystkiego.
Nawet, jakby powstały jakieś kanały przerzutowe, to i tak z ekwipunkiem by było ciężko. No, i stalkerów pewnie byłoby max ze 100, brak jakichkolwiek frakcji itp.
A zwykłe przeziębienie mogłoby nas zabić, z racji małego dostępu do witamin. ;)

Żyć by się dało, ludzie potrafią funkcjonować w ekstremalnych warunkach - pytanie, jak długo byśmy w Zonie przeżyli. ;)
Вознаграждён будет только один.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez slawek73 w 05 Sie 2014, 11:45

Grzechu w Zonie jest jeden zasadniczy problem - w zasadzie wszystko co żywe, chce cię dorwać. To nie sawanna, gdzie drapieżnik obserwuje sobie leniwie jak "człowieki" włóczą się wokół niego, nie tundra/tajga/dżungla, gdzie wilk, niedźwiedź, puma, tygrys, wąż woli Ci zejść z drogi, bo albo najedzony, albo nie opłaca mu sie ryzykować starcia... W Zonie, jak zauważyłem, żaden stwór nie odpuści sobie konfrontacji. Albo chce Cie zwyczajnie zeżreć, albo po prostu ubić, bo go irytujesz. I nie ma zmiłuj. Dołożyć jeszcze do tego czynnik ludzki + anomalie + skażenie + emisje, których nie da się przewidzieć... Nie. Tam nie ma szans na jakąkolwiek eksplorację. Wykluczone.

P.S. Dla mnie odkrywanie = poznanie. Patrzeć na coś i nie wiedzieć, co to jest... to ja podziękuję ;)
Awatar użytkownika
slawek73
Stalker

Posty: 189
Dołączenie: 19 Maj 2014, 18:55
Ostatnio był: 07 Lut 2019, 17:26
Miejscowość: Lublin
Frakcja: Samotnicy
Kozaki: 32

Re: Czy chciałbyś trafić do Zony w realu?

Postprzez Grzechu300 w 05 Sie 2014, 14:33

slawek73 napisał(a):Grzechu w Zonie jest jeden zasadniczy problem - w zasadzie wszystko co żywe, chce cię dorwać.

Dlatego walka jest ostatecznością - a w nocy, jak w "Pikniku" - łbem do ziemi i ani drgnij.
slawek73 napisał(a):Tam nie ma szans na jakąkolwiek eksplorację. Wykluczone.

Cliff Young przebiegł jeden z najtrudniejszych maratonów na świecie, biegnąc dzień i noc - bo nikt mu nie powiedział, że się nie da - jak sam mówił, gdyby wiedział, że to niemożliwe, to by nie pobiegł.

Eksploracja kosmosu też nie była możliwa. Podobnie jak wmawiano Tesli, że niemożliwe jest utworzenie sieci komunikacyjnej łączącej cały świat. A tu proszę. ;)

Irytuje mnie wmawianie, że się czegoś nie da - wątpię, żeby do Strefy pojechał ktoś, kto jest dobrze ustawiony w życiu. Raczej trafiałyby tam męty społeczne, dla których życie nie ma wartości, i można nim szastać.
I to oni by przeżyli. ;)

Umiejętności i zdrowy rozsądek - przetrwasz z tym wszędzie, i jestem tego pewien.

slawek73 napisał(a):P.S. Dla mnie odkrywanie = poznanie.

Duchem stalkerstwa jest odkrywanie=zarobienie forsy + własna satysfakcja. Bo po co innego iść do Strefy?
Вознаграждён будет только один.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości