Pomysł na mutanta

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez uczuciowy w 08 Kwi 2012, 18:30

a jakby dać coś na wzór zombich i kontrolerów? np.: mieszkańców Prypeci, którzy nie poddali się ewakuacji. Coś pomiędzy Izlomem, kontrolerem i zombiakiem, tylko takie bardziej stylowe i subtelne. np.: jakaś kobieta w ciąży którą zbyt napromieniowało że płód i ona sama zaczeła mutować. przez co stwożyli jeden organizm, o jakiś ponadprzeciętnych zdolnościach? <może jakieś podobieństwo do almy z Fear'a a jednak zupełnie inna> Chciałbym żeby się ten pan biolog który się przede mną wypowiadał aby powiedział co sądzi o tym czy takie coś możliwe by było.

Za ten post uczuciowy otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gavdylenko.

uczuciowy
Wygnany z Zony

Posty: 13
Dołączenie: 25 Mar 2012, 16:49
Ostatnio był: 18 Kwi 2012, 17:22
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 3

Reklamy Google

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez diablodevil78 w 08 Kwi 2012, 23:34

uczuciowy napisał(a):a jakby dać coś na wzór zombich i kontrolerów? np.: mieszkańców Prypeci, którzy nie poddali się ewakuacji. Coś pomiędzy Izlomem, kontrolerem i zombiakiem, tylko takie bardziej stylowe i subtelne. np.: jakaś kobieta w ciąży którą zbyt napromieniowało że płód i ona sama zaczeła mutować. przez co stwożyli jeden organizm, o jakiś ponadprzeciętnych zdolnościach? <może jakieś podobieństwo do almy z Fear'a a jednak zupełnie inna> Chciałbym żeby się ten pan biolog który się przede mną wypowiadał aby powiedział co sądzi o tym czy takie coś możliwe by było.

Toby było dobre.Albo tak jak powiedziałeś kobieta w ciąży, która trzyma płód na rękach i ten płód coś robi np. pluje jakimś roztworem promieniotwórczym lub kwasem, a jak zabijesz kobietę pierwszą to płód zaczyna chodzić i cię atakować, a jak zabijesz płód najpierw to kobieta wpada w taki jakby szał i zaczyna atakować twojego protagonistę.
Ostatnio edytowany przez diablodevil78, 14 Kwi 2012, 21:11, edytowano w sumie 1 raz
Faber est quisque suae fortunae.=Każdy jest kowalem swojego losu
Mój kanał na Youtube->http://www.youtube.com/user/diablodevil51?feature=mhee

Za ten post diablodevil78 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Paus.

diablodevil78
Wygnany z Zony

Posty: 76
Dołączenie: 04 Kwi 2012, 16:49
Ostatnio był: 15 Cze 2012, 16:10
Miejscowość: Polska,Hrubieszów
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: RP-74
Kozaki: 4

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez uczuciowy w 09 Kwi 2012, 12:52

...i nazwać takową (jeśli dobrze przetłumaczyło) "мамочка" <czyt. mamochka> (pol. mamusia).

uczuciowy
Wygnany z Zony

Posty: 13
Dołączenie: 25 Mar 2012, 16:49
Ostatnio był: 18 Kwi 2012, 17:22
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 3

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez kasjusz21996 w 09 Kwi 2012, 12:56

Dziwota.
Mutant o wysokości ok. 190 cm. Zdeformowana morda, podobna jak u mięsacza, gęba niewidoczna w mięsie, dopóki nie otworzy, wtedy długa, ogromna, od ucha do ucha, z zębiskami jak u chimery- bez problemu odgryzła by stalkerowi łeb. Korpus trochę jak u kontrolera, łapy też. Nogi grube, z dużymi pazurami. Powoli porusza się na dwóch nogach, biegnie na czterech...- Rysopis
Zachowanie: Dziwota jest bardzo cicha, nie słychać jej nigdy. Jest za to dosyć powolna, ale umie uciekać. Zapuszcza się blisko Dużych obozów stalkerskich, kompletnie niepostrzeżona. Nie boi się ludzi. Na Skadowsku znany był przypadek, gdy Wienia miał zmienić wartę z Tolianem na górnym pokładzie. Tolian stał przy barierkach, tam gdzie jest również drabina, służąca do wejścia na... Trzeci pokład? Nie zastanawiajmy się nad nazewnictwem statku. Wienia przeszedł obok pokoju Żwawego i otworzył drzwi na zewnątrz. Stanął w nich jak wryty. Na pokładzie stał Tolian, ale Wielki stwór trzymał jego głowę w pysku. Po chwili monstrum odciągnęło głowę od Toliana. Tolian głowy już nie miał. Za to z pyska mutaka, wisiało trochę skóry, odszarpanego mięsa, dostrzec można było rdzeń kręgowy... Stwór odrzucił Ciało Toliana. Następnie popatrzył się na Wienię, po czym... najprościej w świecie przeskoczył barierkę i odszedł gdzieś w Zaton. Podobno Żwawy widział końcówkę tej akcji i pobiegł, aby wciągnąć zszokowanego Wienie spowrotem do Statku. Skadowsk uszczelniono i opancerzono. Za dwa miesiące mają przyjść kamery. Żwawy dzieli pokój z kilkoma specami od mutantów...
Podsumowanie: Dziwota, to trafiona nazwa. Ten stwór jest wysoce niebezpieczny, jednocześnie przerażający swymi czynami, jak i codziennie zaobserwowanym zachowaniem. Dziwota nie walczy, ona poprostu podchodzi, całkowicie spokojnie i zjada sobie cel, po czym odchodzi. Jakgdyby nie walczyła i nie wiedziała, że zaszkodziła innemu istnieniu, jakgdyby nie miała w swojej naturze wiedzy takiej, że gdy coś zabija może zostać zaatakowana przez coś innego/ podobnego, jak na przykład innych stalkerów, lub inne ślepe psy... Podchodzi zabija i odchodzi, jakgdyby nigdy nic. Tak jak przeciętny człowiek podchodzi do lodówki/ lub innego miejsca, w jakim trzyma pożywienie, po czym wyciąga cukierka i wkłada do ust, inicjując pierwsze procesy trawienne; po tym odchodzi spokojnie przed telewizor, bez żadnych emocji, poczucia zagrożenia i czegokolwiek, to poprostu normalne, rutyna... Tyle, że Dziwota robi tak samo z głową stalkera...
"Today is gonna be the day that they're gonna throw it back to you... By now you should've somehow realised what you got to do..." - Oasis
http://www.anarchifaq.most.org.pl/
http://www.youtube.com/watch?v=Mrgh4eK9e5Q
Awatar użytkownika
kasjusz21996
Stalker

Posty: 83
Dołączenie: 24 Sty 2011, 16:51
Ostatnio był: 17 Lis 2020, 02:04
Miejscowość: Brody/Londyn
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 30

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez uczuciowy w 09 Kwi 2012, 13:36

Taaak, odgryzanie głowy, to może być dobre, ale jakby była do tego jakaś super animacja bo to jak wyglądają ataki mutantów w SoC to jak dla mnie nie wygląda zbyt widowiskowo.

- - -

diablodevil78 napisał(a):Toby było dobre.Albo tak jak powiedziałeś kobieta w ciąży, która trzyma płód na rękach i ten płód coś robi np. pluje jakimś roztworem promieniotwórczym lub kwasem, a jak zabijesz kobietę pierwszą to płód zaczyna chodzić i cię atakować, a jak zabijesz płód najpierw to kobieta wpada w taki jakby szal i zaczyna atakować twojego protagonistę.


albo jakby płód/dziecko miało nienaturalnych rozmiarów czaszkę i co za tym idzie również mózg? I na przykład to dziecko by tworzyło coś ma wzór pola psionicznego? że takowy stalker przebywający w pobliżu takowego mutanta zacząłby mieć omamy najpierw słuchowe <bawiące się dzieci, jakieś rymowanki, potem im bliżej by podchodził te dźwięki byłyby coraz bardziej makabryczne> potem doszłyby halucynacje? A "matochka" oczywiście jak każda matka broniłaby swojego dzieciaczka, oczywiście gryzienie drapanie itp.

Uwagi moderatora:

Nie pisz posta pod postem. - Wheeljack

uczuciowy
Wygnany z Zony

Posty: 13
Dołączenie: 25 Mar 2012, 16:49
Ostatnio był: 18 Kwi 2012, 17:22
Miejscowość: Bydgoszcz
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 3

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez lukebuka w 10 Kwi 2012, 11:36

a może strzygę z Wiedźmina?
Image
Szeroki uśmiech :D
Awatar użytkownika
lukebuka
Tropiciel

Posty: 247
Dołączenie: 09 Gru 2011, 17:21
Ostatnio był: 23 Gru 2017, 20:18
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: Sniper SGI
Kozaki: 44

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Gavdylenko w 10 Kwi 2012, 11:37

Wiedźmin,a stalker to 2 różne rzeczy i niby po co ze stalkera mamy robić wiedźmina dla mnie strzyga jest trochę jak chimera
Славься, Отечество наше свободное,
Счастья народов надёжный оплот!
Знамя советское, знамя народное
Пусть от победы к победе ведёт!
Awatar użytkownika
Gavdylenko
Tropiciel

Posty: 231
Dołączenie: 18 Cze 2011, 13:26
Ostatnio był: 28 Lut 2013, 19:03
Miejscowość: In der Dunkelheit
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 53

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Arrakktur w 10 Kwi 2012, 12:55

Strzyga wg mnie nie pasuje za bardzo do stalkera. Myślę że lepiej było by pomyśleć nad zmutowanymi zwierzakami które kiedyś zamieszkiwały zonę, a teraz mają po dwie główki i bardzo lubią stalkerów jako danie główne.
Arrakktur
Kot

Posty: 18
Dołączenie: 31 Mar 2012, 14:15
Ostatnio był: 27 Gru 2014, 17:50
Kozaki: 1

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez diablodevil78 w 10 Kwi 2012, 13:22

Wymyślcie nazwę do tego.
Promieniowanie sprawiło, że ciała 2-3 osób w skutek rozpadu molekuł połączyły się w jedno stworzenie o 2-3 głowach,
4-6 rękach i nogach, chociaż tułów mają wspólny.Tego stworzenia nie da się zaskoczyć bo każda głowa jest przymocowana z innej strony.Mogłoby się bronić również z każdej strony bo ręce jak głowy były bo umocowane po innych stronach. Ten stwór miałby rozstaw nóg tak duży aby móc biegać i gonić swoją ofiarę.
Czasem zdarzyła by się mutacja, że 2-3 torsy połączyły by się ze sobą tworząc wysokiego na ok.4-5m potwora( połączyły by się w górnych miejscach torsu). Oczywiście miało by zęby zdolne gryźć. Mogłoby być też tak,że każda głowa pluje ma inne zdolności np. jedna głowa miała by długi język, którym by przyciągała ofiary, druga mogłaby pluć kwasem, a trzecia wytwarzać fale psioniczne, którymi raziła by przeciwnika w umysł i próbowała przejąć nad nim kontrolę.Byłby by to jeden z ciężkich przeciwników do pokonania dlatego występowałby rzadko.
Faber est quisque suae fortunae.=Każdy jest kowalem swojego losu
Mój kanał na Youtube->http://www.youtube.com/user/diablodevil51?feature=mhee

diablodevil78
Wygnany z Zony

Posty: 76
Dołączenie: 04 Kwi 2012, 16:49
Ostatnio był: 15 Cze 2012, 16:10
Miejscowość: Polska,Hrubieszów
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: RP-74
Kozaki: 4

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Tormentor w 10 Kwi 2012, 13:26

Hydra
Image
Awatar użytkownika
Tormentor
C O N T R I B U T O R

Posty: 1029
Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
Ostatnio była: 01 Wrz 2024, 11:43
Miejscowość: Yantar
Ulubiona broń: --
Kozaki: 289

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Gizbarus w 10 Kwi 2012, 13:42

Ogólnie to mam wrażenie, że czasem przesadzacie z tymi potworami - co to ma być, Dead Space? The Thing? Radiacja nie powoduje AŻ takich zmian i mutacji, a tak samo badania, które prowadził Lebiediew i spółka prowadziły do czego innego.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir

Za ten post Gizbarus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Arrakktur.
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 27 Sie 2024, 20:51
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Pomysł na mutanta

Postprzez Bodziniak w 10 Kwi 2012, 13:51

Co do nowych mutantów..

Slender:
Okropnie duży.. Wysoki na 2 i pół metra. Nie występuje w stadzie, pojawia się pojedynczo.
Nigdy nie zobaczysz go pierwszy, praktycznie niemożliwy do wytropienia. Ma smukła sylwetkę i jest ubrany w płaszcz z pasem trudno dostrzec jego wyraz twarzy ponieważ jest szarawy lub czarny. Można go spotkać tylko kiedy pada deszcz w opustoszałych miejscach o dużej przestrzeni np. środek Prypeci. Kiedy już cie zobaczy usłyszysz charakterystyczną cisze. (Coś podobnego do ogłuszenia granatem kiedy tak dzwoni w uszach). Jeśli uda ci się go zobaczyć będzie stał nieruchomo i będzie "przewiercał się" przez ciebie swoim spojrzeniem. Patrz mu w oczy i ani nie myśl o ucieczce. Zawsze cie złapie.Jedyny sposób na tego mutanta to poczekać aż sam się oddali ale robi to bardzo rzadko. Kiedy będzie gotów zaatakować będzie do ciebie powoli podchodził, (ataki zadaje swoimi szponami i jest średnio wytrzymały). Wtedy musisz wpakować w niego ile się da ponieważ rozpływa się we mgle i bardzo szybko się przemieszcza. Kiedy poczuje że może przegrać wycofa się i ucieknie. Jeśli uda wam się go zabić rozpłynie się i zostanie po nim tylko ubranie. Nikt nie wie skąd pochodzi oraz w jakich warunkach musiał żyć aby mógł tak zmutować.

Oto mój pomysł :D
Myślę że nie raz gdybym coś takiego spotkał miałbym pełne gacie ;)

Za ten post Bodziniak otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Fender.
Awatar użytkownika
Bodziniak
Stalker

Posty: 78
Dołączenie: 06 Kwi 2011, 19:03
Ostatnio był: 08 Cze 2022, 03:49
Miejscowość: Zona
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: SGI 5k
Kozaki: 11

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości