Pomysł na mutanta

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Nowe mutanty

Postprzez pampi w 14 Mar 2011, 10:25

A może coś jak we "Wzgórza mają oczy"? Jest wioska a w niej żyje cała rodzina zmutowanych ludzi, rdzennych mieszkańców, którzy ukryli się gdy ewakuowano ludność z zony. Nawet najtwardsi stalkerzy omijają wioskę z daleka. Są kanibalami, w nocy mężczyźni zapuszczają się w inne rejony strefy polując na samotnych stalkerów. Byłyby tam też kobiety i dzieci. Każde z nich miałoby inne formy mutacji. Zdeformowane twarze, kończyny, podarte ubrania. Myślę że byłoby ich ok. 30 może więcej.
Można by było wykonać kilka ciekawych misji związanych z wioską np.
- zabić przywódcę nie robiąc krzywdy dzieciom i kobietom
- ukryty artefakt w jednym z domów
- po ataku na wioskę można pomóc w przetransportowaniu ocalałych kobiet i dzieci z zony
Byliby bardzo silni i używali narzędzi takich jak widły, siekiery, młotki, noże.
Kozak z rana, lepszy niż śmietana!
Awatar użytkownika
pampi
Kot

Posty: 14
Dołączenie: 08 Mar 2011, 12:52
Ostatnio był: 22 Mar 2016, 17:10
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 1

Reklamy Google

Re: Nowe mutanty

Postprzez MałyGłód w 14 Mar 2011, 16:40

Archeolodzy
Są to stalkerzy, którzy spłonęli w anomalii termicznej. Dlatego też można ich spotkać tylko w tych typach anomalii, głównie w anomalii popielisko. Nie posiadają w ogóle tkanki, ponieważ została ona spalona. Są to szkielety, które wygrzebują się ze spopielonej ziemi, gdy jakiś nieszczęśnik wyruszy na poszukiwanie anomalii. Bardzo trudno jest ich zabić, ponieważ pociski normalnej broni po prostu robią dziury w ich kościach. Najlepszym sposobem na ich zgon jest nóż lub dobra strzelba. To, że są to byli stalkerzy wyjaśnia fakt że w ich ciałach wciąż można znaleźć wartościowe artefakty. Atakują głównie pojedynczo, ale zdarza się, że atakują w grupkach po trzy osobniki.
Występowanie: anomalie termiczne, z przewagą w Anomalii Popielisko
Zagrożenie: średnie, większa grupka- duże
Żywotność- 80
Image
Podstawą szczęścia jest WOLNOŚĆ, a podstawą WOLNOŚCI odwaga.
Awatar użytkownika
MałyGłód
Stalker

Posty: 92
Dołączenie: 06 Mar 2011, 11:20
Ostatnio był: 14 Paź 2011, 22:36
Miejscowość: Galaktyka Kurvix
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 14

Re: Nowe mutanty

Postprzez Wasilij w 14 Mar 2011, 18:00

Dzięki temu ,że mówiliście o ptakach przyszedł mi na myśl zmutowany struś lub gęś.
Żyjące w grupach lub pojedyńczo zamaskowane w bagnach Zony,wyskakują na swoją ofiare dziurawiąc ją swymi dziobami ostrymi jak nóż
Wolnym bowiem jest człowiek tylko wtedy, gdy jest samotny.
Awatar użytkownika
Wasilij
Kot

Posty: 45
Dołączenie: 28 Lut 2011, 10:38
Ostatnio był: 28 Sty 2014, 21:32
Miejscowość: Skadowsk
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper VLA
Kozaki: 4

Re: Nowe mutanty

Postprzez MałyGłód w 18 Mar 2011, 22:38

Mogłyby być również takie zmutowane ryby które żyją na bagnach. Zbliżenie się do nich grozi silną dawką promieniowania.
Image
Podstawą szczęścia jest WOLNOŚĆ, a podstawą WOLNOŚCI odwaga.

Za ten post MałyGłód otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Wasilij.
Awatar użytkownika
MałyGłód
Stalker

Posty: 92
Dołączenie: 06 Mar 2011, 11:20
Ostatnio był: 14 Paź 2011, 22:36
Miejscowość: Galaktyka Kurvix
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 14

Re: Nowe mutanty

Postprzez Afrose w 01 Kwi 2011, 15:51

Waldek-
Ludzie, którzy byli wykorzystywani w laboratoriach zony, ucikinierzy bez żadnych przywilejów.
Brzydcy, wychudzeni [coś jak w filmie Droga w tej piwnicy(kto ogladał bedzie wiedział o co chodzi) ale gorzej],
kanibale. Niektórzy kręcą się blisko laboratoriów klasy "x". Mogą to być nawet kobiety i dzieci.
Stalkerzy unikają tych Waldków ale nie dośwadczeni stalkerzy próbuja im pomóc i to jest błąd. Odrazu rzucają się na ofiarę i zjadają ją. Niektórzy "ludzie" są chętni do spółpracy ale to rzadkość.
Można znaleść stalkerów, którzy byli kiedyś w stanie waldkowania.
Nie są zbyt wytrzymałe ze zwględu na niedożywienie. Zdarzają się przypadki, w których waldek przybierze masy jak prawdziwy człowiek ale jego psyhika jest zabardzo zniekscałcona i jest jak zwierzę. ( Zmienia się w coś w stylu snorka).

EDIT:
Nie wymyśliłem :D.
EDIT2:
Ludzie napisałem, że był taki (znaczy się, że na jego podstawie go wymyśliłem hehe) w filmie pt. DROGA.
Ostatnio edytowany przez Afrose 04 Kwi 2011, 12:25, edytowano w sumie 2 razy
Awatar użytkownika
Afrose
Tropiciel

Posty: 229
Dołączenie: 04 Lis 2010, 16:10
Ostatnio był: 16 Lip 2019, 18:35
Miejscowość: Stacja "PROSPEKT MIRA"
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 54

Re: Nowe mutanty

Postprzez spymaster99 w 01 Kwi 2011, 16:21

piszesz o jakims modzie... ?
spymaster99
Kot

Posty: 22
Dołączenie: 13 Mar 2011, 09:58
Ostatnio był: 28 Kwi 2014, 17:59
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Nowe mutanty

Postprzez Hajer w 02 Kwi 2011, 16:03

Nie nie ^^ Afrose pewnie widział gdzieś takiego mutaka xD może to być wpływ promieniowania albo po prostu wódka :D
"Zono, ojczyzno moja, Ty jesteś jak zdrowie po popromiennej chorobie"
Awatar użytkownika
Hajer
Kot

Posty: 13
Dołączenie: 22 Lut 2011, 13:59
Ostatnio był: 01 Gru 2011, 23:25
Miejscowość: Sosnowiec
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 0

Re: Nowe mutanty

Postprzez Legionarius w 02 Kwi 2011, 19:10

Szpon
Wielkie ptaszyska z wielkimi pazurami. Ich dzioby mają długość kilkunastu centymetrów i w przeciwieństwie do innych ptaków posiadaja wiele dużych i mocnych zębów. Mają niezwykłe pazury - ponad półmetrowe. Są niebywale silne, ponieważ maja potężne gabaryty a i tak latają szybko i zwinnie jak inne, mniejsze ptaki.
Poluja zwykle w parach na pojedynczych stalkerów oraz na slepe psy i chomiki. Samotny Stalker nie ma szans przeżyć. Jeśli ich jest dwóch to może chodź drugi ucieknie gdy pierwszy będzie miał operacje chirurgiczną pazurami na świeżym powietrzu...
Image

Za ten post Legionarius otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Maku.
Awatar użytkownika
Legionarius
Kot

Posty: 32
Dołączenie: 01 Kwi 2011, 20:23
Ostatnio był: 01 Cze 2011, 21:43
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 5

Re: Nowe mutanty

Postprzez Neavy w 16 Kwi 2011, 12:51

Zmutowane wrony.
Przemieszczają się w ogromnych 'kluczach'. Atakują poprzez pikowanie, spadając na ofiarę. Spotykane w całej Zonie. Żywią się głównie truchłem, mięsaczami i szczruami.
PS: Nie przeglądałem całego tematu więc nie wiem czy ktoś wpadł na ten pomysł.
Image
Awatar użytkownika
Neavy
Stalker

Posty: 61
Dołączenie: 29 Mar 2011, 20:44
Ostatnio był: 14 Paź 2012, 14:52
Miejscowość: Okolice Lublina
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 2

Re: Nowe mutanty

Postprzez Ilja w 25 Kwi 2011, 16:49

Zroślak
Jest wynikiem eksperymentów nad łączeniem całych organizmów, prowadzonych w lab x5 oraz x13.
Występuje przede wszystkim w tych samych ośrodkach gdzie został stworzony. Nie wiadomo jednak, czy żaden z osobników nie uciekł.
Zroślak powstał z połączenia trzech osób. Mają wspólny kręgosłup, wskutek czego istota ta porusza się na sześciu kończynach dolnych i dysponuje 6 kończynami górnymi, wolnymi do walki. Ma znacznie dłuższe oraz wytrzymalsze od ludzkich kości. Prawdopodobnie nie jest możliwe zaskoczenie tego mutanta we śnie. Jego cykl czuwania został zaprogramowany przez naukowców tak, aby 2 części zroślaka stale czuwały.
W walce posługuje się on długimi kostnymi pazurami, zdolnymi przeciąć nawet niektóre części egzoszkieletu.
Ponadto, dzięki zachowaniu większości funkcji manualnych jest w stanie posługiwać się prostą bronią i przedmiotami
do zadawania ciosów. Mutant potrafi wyrwać gruby stalowy pręt i użyć go do okładania przeciwnika. Aby zabić tę istotę konieczne jest zniszczenie wszystkich jej 3 części, choć po zabiciu dwóch, zroślak nie jest już w stanie się praktycznie poruszać. Mimo dużej masy, potrafi biegać szybko i bezszelestnie. Wspina się wbijając pazury w ściany.
Nie wydaje żadnych dźwięków, choć grupa stalkerów uparcie twierdzi, iż słyszała z jego ust proste słowa. Są oni raczej niewiarygodni... Zroślak nie posiada żadnych umiejętności psionicznych. Słabo promieniuje.
Wszystkie informacje na jego temat pochodzą z dokumentów znalezionych przez wolność w laboratorium x5, oraz od zabitego i poddanego sekcji przez tą samą grupę osobnika.
Polowań na niego nie należy przeprowadzać samemu, przeciwnika stara się przewrócić i zmasakrować uderzeniami. Samodzielne wyrwanie się zroślakowi graniczy z cudem. Najskuteczniejszą bronią przeciwko niemu wydaje się być granatnik bulldog 6 bądź wyrzutnia rakiet rpg-7u, ale ta druga jest wykluczona ze względu na konieczność walki w małych pomieszczeniach.
Należy do najrzadszych i najbardziej niebezpiecznych mutantów w zonie. Jest porównywany do chimery, lub nibyolbrzyma.
IT'S OVER

Za ten post Ilja otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Afrose.
Awatar użytkownika
Ilja
Survarium.pl

Posty: 159
Dołączenie: 02 Kwi 2011, 00:52
Ostatnio był: 16 Lis 2014, 21:25
Miejscowość: Deska zabita dziurami
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Bulldog 6
Kozaki: 25

Re: Nowe mutanty

Postprzez Zona_Citizien w 26 Kwi 2011, 11:52

Radrak (zwany również Radowym Rakiem)
Image

Fizjonomia:
Na pierwszy rzut oka: przerośnięty rak. Tak naprawdę to stary gatunek pospolitego, raka, który radiacja i prawdopodobnie jakiś inny czynnik, spowodowany być może działaniem człowieka, zamienił w całkowicie nowy organizm. Naukowcy wyróżnili trzy rodzaje radraków: mały, duży i tajemniczy, bardzo rzadki Król Radraków (nie upolowano ani jednego egzemplarza, kilkakrotnie widziano go w pobliżu centrum).

Zachowanie:
Ten sympatyczny, niegroźny skorupiak, stał się bezwzględnym myśliwym, polującym w grupach na każdego, kto jest mniejszy. Udokumentowano nawet przypadki kanibalizmu, w których większe osobniki zjadały mniejsze. Żyją w wodnych i podmokłych środowiskach. Bardzo wytrzymały mutant, seria z AK na większym osobniku może nie zrobić wrażenia.

Występowanie:
Bagna - czasami
Jantar - czasami
Zaton - często
Okolice Jupitera - czasami
Przystań barek (lokacja nieujęta w żadnej części) - bardzo często
"Masz tu artefakt!
Masz tu ananasa!
Granada, pacanie!
Idika mnie!"
Cytaty z serii S.T.A.L.K.E.R.
Awatar użytkownika
Zona_Citizien
Stalker

Posty: 81
Dołączenie: 03 Kwi 2011, 20:49
Ostatnio był: 19 Maj 2011, 20:26
Miejscowość: Czarnobyl
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: IL 86
Kozaki: 5

Re: Nowe mutanty

Postprzez Hssiss w 26 Kwi 2011, 16:38

"Po katastrofie wokół elektrowni utworzono kilkanaście całkowicie lub częściowo zamkniętych stref. (...)
Do zamkniętych stref zaczęło przybywać coraz więcej drapieżników i kolejnych zwierząt łańcucha troficznego.
Liczebność zwierząt zwyczajowo zamieszkujących te tereny, takich jak wilk szary, dzik, sarna, jeleń szlachetny, łoś i bóbr zwiększyła się kilkunastokrotnie. Wokół Czarnobyla rozwija się także wiele gatunków zwierząt, które wyginęły na tych terenach dziesiątki lat wcześniej lub nie występowały w ogóle, jak niezwykle rzadki koń Przewalskiego, żubr, ryś lub niedźwiedź brunatny, nie widziany na tych terenach od kilkuset lat. Do strefy ochronnej powróciło wiele gatunków rzadkich ptaków, jak czarny bocian czy orzeł bielik, oraz mnóstwo łabędzi i sów. "
Źródło - wikipedia (niestety)

Ludziska, tyle macie możliwości do cholery, a wy ciągle mutujecie ludzi.
(Co drugi lub co trzeci mutant w temacie to pochodna lub różniczka człowieka)
Zmutujcie sobie żubra albo niedźwiedzia, bo z ludźmi wam nie idzie.
(To odnoście "ałtoruf" postów dwu-trzy zdaniowych i tych, którzy nie znają zasad ortografii - może czytając o np. zwyczajach Niedźwiedzia Brunatnego łykną trochę zasad polskiej pisowni i stworzą ciekawego mutanta)

Postanowiłem zająć się miłym owadem jakim jest mrówkolew - to jedynie pomysł, który wymaga rozwoju.
Zarówno Pilipiuk, jak i Sapkowski sięgnęli po odmianę lub mutację owada w swojej twórczości
(A.Sapkowski - "Czas Pogardy", A. Pilipiuk "2586 kroków" - opowiadanie "Strefa")
Podobnie jak w opisie "Wiatru Przemian", zamierzam dodać opis z perspektywy grupy badawczej - nagrania, wyniki sekcji lub wiwisekcji mutanta, wspomnienia/doświadczenia stalkerów, protokoły i całą masę innych naukowych pierdół.

To co przeczytacie niżej, jest cytatami z Pilipiuka uzupełnionymi tak by całość pasowała do realiów strefy GSC, te cytaty i inne fragmenty tego opowiadania będą stanowiły "bazę" opisu.
(Zastosowałem się do zasad cytowania).

Mrówkolew

"Lej, wyryty w piasku dolinki, miał dwadzieścia metrów średnicy i co najmniej siedem głębokości.
(...) Monstrum, o długości co najmniej ośmiu metrów i potężnych szczypcach. (...) Masa ciała gigantycznej larwy musiała wynosić setki kilogramów i"
stalker "wolał nie wiedzieć, ile i czego musiała dotąd zeżreć. Oczywiście zdawał sobie sprawę, że nie mogą istnieć tak duże robale."
Profesor Sacharow "wyjaśnił mu to dokładnie" przy ich pierwszym spotkaniu.
"Owad pozbawiony szkieletu wewnętrznego, zapadłby się pod własnym ciężarem. Konstrukcja jego stawów nie była przystosowana do takiej masy, więc szybko odpadły by mu nogi. Poza tym system oddechowy z całą pewnością nie zdołałby dostarczyć tlenu komórkom. Tchawki były zbyt mało wydajne. Profesor przytaczał jeszcze wiele innych argumentów." Pietia "wysłuchał go cierpliwie, a potem ruszył w step i przywiózł uczonemu półtorametrowej długości mrówkę."
Strefa rządziła się własnymi prawami.


Uzbieranie sensownych materiałów i edycja tekstu będzie wymagała czasu (nie chciałbym znowu palnąć gafy jak ta z termometrami na podczerwień). Na forum jest masa inteligentnych ludzi i prędzej lub później ktoś wpadłby na podobny pomysł, a nie chciałbym awanturować się o pierwszeństwo do tego mutanta. Wbijam więc flagę - mrówkolew jest mój.
Hssiss
Tropiciel

Posty: 229
Dołączenie: 07 Mar 2009, 02:43
Ostatnio był: 08 Gru 2017, 21:38
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 32

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości