Wojna Wolność vs Powinność

Tutaj dyskutujemy w tematach, które nie pasują do żadnej części S.T.A.L.K.E.R.'a.
Regulamin forum
Chcesz zadać pytanie lub masz problem? Napisz w tym dziale, a Twój temat na pewno zostanie usunięty.

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Adam w 18 Lut 2013, 15:02

Gizbarus, co do Arabów to oni zdobyli dużą część kałaszy w trakcie Radzieckiej Interwencji, a część zakupili od handlarzy czarnorynkowych. Wolność raczej na NATO nie polowała, więc albo dostała, albo zakupiła za niewyobrażalną gotówkę...
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Reklamy Google

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Gizbarus w 18 Lut 2013, 15:30

Po każdej wojnie czarnorynkowi handlarze wchodzą w posiadanie niewyobrażalnej ilości broni - w ten sposób trafia się na 'promocje'. Jak powiedziałem - raczej z finansami nie byłoby problemów, zwłaszcza na początku, gdy Zona była bardziej dziewiczym terenem. A jeśli ma się kasę, to można mieć prawie wszystko - w tym wypadku sprowadzenie broni NATO-wskiej jest kaszką z mleczkiem.

Żeby wyjaśnić pewne sprawy - na czarnym rynku nie kupuje się tylko starych AK-47 ;) Jeśli odpowiednio posmarujesz, to dosłownie spod ziemi wyciągną ci nawet OICW (które formalnie nigdy nie weszły do czynnego użytku).
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Voldi w 18 Lut 2013, 17:35

Kwestia pojazdów jest dosyć dziwna. Nikt chyba w tym temacie nie wspomniał o konstrukcji maszyn Zdziełano w SSSR - elektroniki w nich jest mało. Spójrzmy nawet na nasz rodzimy kombajn Bizon - tam nie ma ANI JEDNEJ elektronicznej (nie mylić z elektryczną) części. UAZy, czy Urale w założeniach miały być proste w obsłudze, tak samo jak wszelkie "Beteery", "Bewupy" i inne dziadostwo. Helikoptery swoją drogą, tam już musi być elektronika.
Maszyny, które miały zsypywać gruz z dachu elektrowni po katastrofie padły, bo były robotami. A robot, nawet w całości mechaniczny musi mieć elektroniczny mózg, który będzie odbierał sygnały z kontrolera i przekazywał je poszczególnym elementom.

[ot]Giz - znasz takich? ;) Chciałbym OICW zawieszonego nad łóżkiem :E Poza tym, nie każdy może wiedzieć co to takiego, może wyjaśnij ;>[/ot]
Image
Awatar użytkownika
Voldi
Ekspert

Posty: 843
Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
Ostatnio był: 30 Maj 2024, 11:26
Miejscowość: Kraków/Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 426

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Gizbarus w 18 Lut 2013, 18:26

Voldi - jak znajdę takowych, to dam ci znać :E Ale w sumie to do bani broń była - ciężka, duża i nieporęczna...:P

Co do elektroniki w pojazdach - aż tak się nie znam na tej dziedzinie, ale jak dla mnie BTR czy czołg niemal wymaga elektroniki. W końcu obsługa działa to nie tylko włożenie pocisku i wyjęcie łuski. Tak to może i za WW2 było, ale nie w okolicach 89' i wzwyż.
A czy TY już przeczytałeś i oceniłeś moją twórczość?
"Samotność w Zonie" - nadal kontynuowana.
"Dawno temu w Zonie" - tylko dla weteranów forum.
"Za późno" - czerwona część cyklu "Kolory Zony"
"Akurat o czasie" - biała część cyklu "Kolory Zony"
"Za wcześnie" - niebieska część cyklu "Kolory Zony"
"Pęknięte Zwierciadło" - mini-cykl o Zonie w wersji noir
Awatar użytkownika
Gizbarus
Opowiadacz

Posty: 2895
Dołączenie: 18 Paź 2011, 16:44
Ostatnio był: 20 Sty 2024, 22:24
Miejscowość: Zadupie Mniejsze Wybudowania Kolonia II
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 854

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Tajemniczy w 18 Lut 2013, 22:46

Voldi napisał(a):[ot]Giz - znasz takich? ;) Chciałbym OICW zawieszonego nad łóżkiem :E Poza tym, nie każdy może wiedzieć co to takiego, może wyjaśnij ;>[/ot]

O tak to wyglądało
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin-gr ... _XM29_OICW
W sumie to może dobrze że tej broni nie wyprodukowano- już sobie wyobrażam żołnierza maszerującego z tym klocem w trudnym terenie np w dżungli albo w zabudowaniach miejskich lub w górskich terenach. I ten śmieszny króciutki bagnet- całego to byś z pewnością nie wbił w gościa lufa dłuższa od bagnetu :| .
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Voldi w 18 Lut 2013, 23:09

Jeden na wysokości zadania stanął :E Ja akurat OICW znam (ach, Soldier of Fortune 2 <3), ale nie wszyscy mogą kojarzyć co to takiego :)

Kończmy spamować. Niech się wypowie ktoś, kto się zna nt. ilości kabli w maszynach pokroju BTR/BWP.
Image

Za ten post Voldi otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tajemniczy.
Awatar użytkownika
Voldi
Ekspert

Posty: 843
Dołączenie: 29 Gru 2011, 11:11
Ostatnio był: 30 Maj 2024, 11:26
Miejscowość: Kraków/Hajnówka
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TRs 301
Kozaki: 426

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Canthir w 18 Lut 2013, 23:39

Zastanawiam się co Wy chcecie jeszcze psuć w elektronice, szczególniej w pojazdach?

Krótko o promieniowaniu:
Mamy promieniowanie jonizujące (interesuje nas beta i gamma) i promieniowanie neutronowe.

Promieniowanie neutronowe powstaje praktycznie tylko przy rozszczepieniu jądra uranu lub plutonu. Pod wpływem neutronów niektóre izotopy stabilne zamieniają się w izotopy promieniotwórcze, podlegające rozpadom towarzyszącym emisja promieniowania jonizującego. Podczas awarii CzAES w '86 zasadniczo nic ze sprzętu nie zostało napromienione neutronami, czyli nie mogła zajść aktywacja. W tej sytuacji całe promieniowanie w Zonie to rozpylone 'śmieci' z reaktora. Jeżeli przyjmiemy, że podczas emisji w jakiś tajemniczy sposób pojawia się promieniowanie neutronowe to rzeczy mogą stawać się promieniotwórcze. Wtedy źródła promieniowania to materiały, które uległy aktywacji + zabrudzone 'śmieciami' z reaktora.

Promieniowanie jonizujące, jak sama nazwa wskazuje, powoduje jonizację = tworzenie się ładunków.
W przypadku promieniowania beta sytuacja jest prosta, są to elektrony, które mają w sumie jakiś ładunek. Jeżeli na układ elektroniczny 'zaświecimy' mocno 'betą' to np. tranzystory mogą działać inaczej niż powinny, kondensatory mogą się przebić, radio może nie działać ze względu na szum generowany dodatkowym ładunkiem generowanym w obwodzie. Ale ponieważ promieniowanie z zewnątrz nie przebije się przez poszycie pojazdu to betą możemy się interesować tylko jeżeli zaszła aktywacja materiału, czyli jeżeli założymy, że emisje sieją neutronami.
Promieniowanie gamma powoduje jonizację przez wybijanie elektronów z materiału przez wysokoenergetyczne kwanty promieniowania elektromagnetycznego. Ponieważ elektrony mają krótką drogę swobodną w materiałach, zewnętrzne źródła promieniowania beta nie stanowiłyby problemu. Kwanty gamma mogą przejść przez kilkanaście-kilkadziesiąt centymetrów litego metalu czy betonu, dlatego należy je brać pod uwagę przy rozpatrywaniu źródeł zewnętrznych.

Dodam jeszcze, że nie każdy materiał jednako się aktywuje. Co więcej, przy projektowaniu pojazdów wojskowych, szczególnie czołgów i wozów piechoty, które mogły w trakcie działań wojennych zostać napromienione neutronami w wyniku np. eksplozji bomby atomowej, wybiera się do ich budowy materiały nieulegające aktywacji. Także BTRy, BRDMy i inne podobne będą chodziły o ile będą miały ropę w baku :)

Roboty nie działały bo były nieosłonięte przed działaniem bardzo silnego promieniowania, które uniemożliwiało pracę układów zdalnej obserwacji i sterowania. Krótko mówiąc 'elektronika' nie działa, ale 'elektryka' zadziała.

Skoro tak, to dlaczego tyle złomu stoi na wysypisku w Rososze? Bo widocznie nie opłacało się dekontaminować tego wszystkiego. Na pojazdach osiadł radioaktywny pył zawierający Cez-137, Ameryk-241, Jod-131 i inne świństwa. Większość promieniowania pochodzi od Cezu.

Tak to działa w zgodzie z jaśnie nam panującą fizyką. Ale gra to gra, tam nie do końca realistycznie było promieniowanie rozwiązane.
Смертельные аномалии, опасные мутанты, анархисты и бандиты, не остановят "Долг", победоносной поступью идущей на помощь мирным гражданам всей планеты!

Kiedy idziesz do Strefy, to sobie za konotuj: z towarem wróciłeś - cud boski, z życiem uszedłeś - daj na mszę, kula patrolu - fart, a cała reszta - jak los zdarzy.
- A&B Strugaccy; Piknik na Skraju Drogi

Nie da się tu żyć bez gorzałki... Chcę już o wszystkim zapomnieć. Cholera, to samo dzień po dniu. Kiedy to się wszystko skończy? To chyba przeznaczenie... Daj mi spokój! Życie i tak jest do dupy.

zdjęcia Zony

Za ten post Canthir otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Gizbarus, Universal.
Awatar użytkownika
Canthir
Opowiadacz

Posty: 309
Dołączenie: 02 Lis 2010, 17:50
Ostatnio był: 19 Sty 2022, 16:46
Miejscowość: Szn
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 193

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Ropasiak w 18 Lut 2013, 23:43

Elektronika? Cóż, większość sprzętów wyprodukowanych za czasów zimnej wojny przez ZSRR miało przetrwać właśnie impuls EMP od atomówki. Co nie znaczy, że ich nie rusza. Rusza, po takim impulsie na pewno coś padnie, ale pojazd nadal choć nie w pełni sprawny ma szanse się wycofać w celu naprawy (tylko gdzie po wybuchu atomówki znaleźć sprawny warsztat?). Ogólnie działać by działał, ale jego przydatność znacząco by spadła do czasu niezbędnej naprawy. Ba, nawet maszyny na rynek cywilny w bloku wschodnim były produkowane w takiej technologii. Mieliśmy na bazie Kamaza wywrotkę, awaryjne to jak ja pier... (tak! Kamaz jest zaaaajebiście awaryjnym wynalazkiem, a jego legendy to sposoby naprawiania, tam na prawdę wystarczy tylko młotek). Ale umiał działać bez żadnego prądu, do odpalenia owszem potrzebował iskry, ale potem można było nawet wyjąć akumulatory i nadal by dział i by nawet nie odczuło, że nie ma akumulatorów :D No chyba, że zachce nam się go zgasić, albo zapalić światła... Polska Fadroma Ł-200, ostatnio ( w tym miesiącu) sprzedaliśmy zaraz obok naszego biuro, do skupu złomu. To samo, akumulator potrzebny tylko do odpalenia, cała reszta działa na olej hydrauliczny (no oprócz lamp oczywiście). Liczniki na linke. Fadroma dzielnie tam sobie radzi. Obydwa sprzęty jak nie chciały odpalać w zime to miały kare... znaczy po prostu rozpalało się ognisko pod silnikiem, a zbiornik i przewody z paliwem traktowało się na chwile palnikiem. Zaraz zajęczał. A teraz? W francuskiej Renówce takie coś nie przejdzie, bo przewodu już z plastiku i szukaj teraz stacji bez dodatku wody...
Image
Awatar użytkownika
Ropasiak
Tropiciel

Posty: 333
Dołączenie: 29 Mar 2008, 18:02
Ostatnio był: 19 Sty 2023, 23:08
Miejscowość: Grodzisk Mazowiecki
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: SVUmk2
Kozaki: 13

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Woland w 19 Lut 2013, 00:13

A więc Wolność dysponuje sprzętem pancernym i zmechanizowanym :)
Temat bardzo ważny bo posiadanie lub nie posiadanie takie sprzętu przechyla szalę zwycięstwa na stronę tego kto ma.
A więc omówmy więc sprzęt:
BTR przy Barykadzie od Baru- dziwna rzecz bo pojazd porzucony i ze zdemontowaną bronią. Kto ją zdemontować- anarchiści? Tylko po co? Jak ktoś inny zawsze transporter jest. Więc co się stało że go porzucili?
BTR w ruinach garażu w bazie Wolności- ma broń, z zewnątrz tylko trochę rdzy więc wygląda na raczej sprawny. Wygląda na moje oko jakby był używany, zaparkowany. Tak przy okazji- może bredzę. Ale garaż w którym on stał się zawalił, nie? A tu jako tako uprzątane te ruiny garażu, pojazd nie ma na sobie żadnych resztek garażu. Więc co myślicie?
T-80 (chyba)- rozwalona gąska. Stacjonarny bunkier? Da się gąsienice naprawić?
Woland
Legenda

Posty: 1772
Dołączenie: 26 Sie 2010, 11:18
Ostatnio był: 28 Mar 2019, 00:05
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 10

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Tajemniczy w 19 Lut 2013, 15:44

Ropasiak69 napisał(a):Elektronika? Cóż, większość sprzętów wyprodukowanych za czasów zimnej wojny przez ZSRR miało przetrwać właśnie impuls EMP od atomówki. Co nie znaczy, że ich nie rusza. Rusza, po takim impulsie na pewno coś padnie, ale pojazd nadal choć nie w pełni sprawny ma szanse się wycofać w celu naprawy (tylko gdzie po wybuchu atomówki znaleźć sprawny warsztat?). Ogólnie działać by działał, ale jego przydatność znacząco by spadła do czasu niezbędnej naprawy.

Gdzieś czytałem że na Syberii zostało ukryte 2tys czołgów T-34. Miały być one właśnie na wypadek wojny nuklearnej z prostej przyczyny- T-34 nie miał w ogóle żadnej elektroniki toteż impuls był mu niestraszny :P
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Adam w 19 Lut 2013, 15:50

Wiem wiem, że wszystko na opak, ale jakoś mi się to skojarzyło :D

KLIK
Image
Image

Za ten post Adam otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Fiesta85.
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Wojna Wolność vs Powinność

Postprzez Progres w 22 Mar 2013, 23:54

Moim zdaniem Wolność wygra. Mają lepsze wyposażenie dobrze kamuflujące się stroje, dobrze wyszkolonych członków, bardzo dobrych snajperów więc jak sądzę daje im to dużą przewagę nad nadętą powinnością.
Awatar użytkownika
Progres
Kot

Posty: 16
Dołączenie: 07 Wrz 2012, 13:23
Ostatnio był: 19 Lis 2013, 15:29
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 0

PoprzedniaNastępna

Powróć do Ogólna dyskusja

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości