Metro: Last Light

przez **Glaeken** w 18 Maj 2013, 12:38

Re: Metro: Last Light

przez Glaeken w 18 Maj 2013, 12:38

atikabubu napisał(a):Ukraina - trzeci świat

http://www.gamesindustry.biz/articles/2 ... n-underdog

:sovietzrozumie:

Przeczytałem ten artykuł jak i kontr-artykuł bloggera Galyonkina do niego (oczywiście nie uszło to uwadze wschodnich sąsiadów

). W skrócie mówiąc: artykuł mocno wyolbrzymiony i pisany przez pryzmat gościa z bogatego zachodu który przyjechał na wschód.
Nawiasem mówiąc, Jason Rubin który w artykule narzekał na panujące tam warunki pracy, miał szansę żeby im je polepszyć heh.

Ostatnio edytowany przez Glaeken 18 Maj 2013, 15:50, edytowano w sumie 2 razy

Autorskie artykuły:
Seria literacka S.T.A.L.K.E.R. bez tajemnic + Wywiady z prekursorami serii lit. S.T.A.L.K.E.R.
Seria Od zera do Stalkera
Seria Kroniki Zony

przez **ZiomB** w 18 Maj 2013, 13:00

Re: Metro: Last Light

przez ZiomB w 18 Maj 2013, 13:00

Dobra, pograłem trochę i przyznam, że warto było czekać.
Podoba mi się parę motywów jakich twórcy użyli, choćby przecieranie maski ręką, zawsze lubiłem takie pierdoły.

Więcej swobody na niektórych mapach, oraz fajny ficzer, że zegarek Artioma pokazuje realną godzinę (taka jaka jest obecnie).
Bez bugów się nie obyło, dużo razy miałem przypadek, jak stojąc przy ścianie w ciemnościach, odwrócę kamerę w jakimś kierunku i Artiom jest widoczny.

w podziemiach Cerkwi są dziury w ścianach, do których można wejść (nie powinno się, widać w nich brak tekstur).
Ale najbardziej zawiodło mnie, że te bajery co widzieliśmy na trailerach, typu animacja wykręcania żarówki i nie statyczne drewno w ognisku istniały tylko... w miejscach gdzie kręcono trailer. :mad:

Tego pierwszego raczej już się nie spodziewam, z tym drugim może jeszcze, bo drugi raz na Bagnach dało się zniszczyć drewno w ognisku. Czuje się jakby to zrobili tylko jako chwyt marketingowy.

Jednak ciesze się, że spowolnili jednak te animacje, nie wszystkie co prawda, ale większość.

przez **paintball_0** w 18 Maj 2013, 13:20

Re: Metro: Last Light

przez paintball_0 w 18 Maj 2013, 13:20

Angry Joe Metro Last Light review:

Nie mam sprzętu, na którym mógłbym włączyć grę, widziałem tyle co na powyższym filmiku. Wygląda jak stare dobre metro a sądząc z recenzji zachowała klimat. Tylko twarze wyszły im jakieś plastikowe. Fajnie, że 4A Games nie przegięło pały w stronę Cal of Duty.

przez **Idealny** w 18 Maj 2013, 18:09

Re: Metro: Last Light

przez Idealny w 18 Maj 2013, 18:09

Touchdown napisał(a):Występuje u mnie graficzny błąd, ale wygooglałem tylko jedną czy dwie osoby, które też na niego natrafiły, więc nie wiem jak powszechny jest.

Ogólnie rzecz biorąc, efekt "falowania powietrza" jest potwornie przerysowany, nad ogniem unoszą się klockowate sprite'y o galaretowatej konsystencji a przy każdym strzale pojawia się kolista "fala uderzeniowa". Początkowo myślałem, że tak ma być, ale na trailerach tego nie uświadczyłem.

Okazało się, że te (możliwe, że również inne) błędy występują na wszystkich ustawieniach z wyjątkiem Very High. Nie muszę chyba mówić, że o grze na VH nie ma mowy (auto ustawiło na Low, Medium to pewnie dla mnie absolutne maximum). Nie wydaje mi się, żeby sama gra miała jakieś problemy, ale te efekty są po prostu obrzydliwe i nie bardzo chcę sobie psuć pierwsze wrażenie grając z nimi.

Gdyby ktoś na to natrafił / wiedział jak się tego pozbyć z ustawień poniżej VH, byłbym wdzięczny za pomoc. Oczywiście możliwe, że pierwszy patch to zlikwiduje. Mogę dać screenshoty, ale na obrazku słabo to widać (w ruchu jest tragedia). Wątpię, żeby to miało jakieś znaczenie, ale używam i3, 8gb ram, gtx260. Testowałem zarówno na ostatnich oficjalnych driverach, jak i na beta driverach specjalnie pod metro.

U mnie to samo, gram na średnich i strasznie to wygląda :<

przez **Kpuc** w 18 Maj 2013, 19:07

Re: Metro: Last Light

przez Kpuc w 18 Maj 2013, 19:07

Jestem świeżo po pierwszym podejściu i nieprawda bo da się w całej grze wykręcać żarówki o ile są bo później głównie natrafiamy na lampy benzynowe które możemy odpalać i gasić, są też latarki na kaskach które również możemy gasić i odpalać czy reflektory które możemy ustrzelić.
Graficznie nawet miejscami przeważa serie Crysisa, a miejscami jest tragedia. Klimat wylewa się z monitora.
Fajne jest to że można przechodzić grę na dwa sposoby, po cichu i na rambo. Oczywiście nie wszędzie bo jak już ktoś wspomniał są mapy gdzie mamy możliwość wyboru drogi i są takie które są korytarzowe.
Czasami zacinają się skrypty.
W grze mamy dosłownie 3 momenty od których zależy koniec gry a sama gra kończy się nieciekawie, i tu choć bym chciał to się nie rozpiszę by nie psuć zabawy innym.
W całej grze są porozrzucane książki metro 2033, ja naliczyłem 19 egzemplarzy - taki smaczek

To co mnie urzekło to możliwość kastomizacji broni, tłumiki, lasery i kolimatory, niestety tylko w 3 miejscach w grze.
Jest tez karabin coś na kształt karabinu gatlinga ale tylko w jednym miejscu gry ;/
Główny minus to: sporo rozdziałów ale są one krótkie. Główny plis to: przepiękna szata graficzna na swój apokaliptyczny sposób a gra działa mi tak samo jak poprzednia cześć a nawet lepiej bo gram na maksymalnych.