Nauczyciele jako grupa zawodowa

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez Kola w 18 Sty 2011, 20:36

Ostatnio szczególnie irytuje mnie paplanina nauczycieli o tym, jak to mają źle. Z czasem przebieg zdarzeń przyjmuje już absurdalny kierunek. Część z nich opisana jest w demotywatorze poniżej,
Image
który oczywiście jest mój. Uważam, że ludzie powinni dowiedzieć się o tym, zanim rząd przyzna kolejne podwyżki. Jednocześnie zachęcam do dyskusji.

Btw., żeby nie było, że to brednie:
http://praca.money.pl/wiadomosci/artyku ... 67710.html
Image
Awatar użytkownika
Kola
Stalker

Posty: 57
Dołączenie: 14 Maj 2010, 13:27
Ostatnio był: 11 Mar 2011, 21:29
Miejscowość: tranquility lane
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 3

Reklamy Google

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez Terminus w 18 Sty 2011, 20:42

Moja żona pracowała jako nauczycielka [obecnie jest na urlopie wychowawczym] i twierdzi, że to najlepsza praca uwzględniając czas pracy, elastyczność, ilość wolnego i stosunek: zarobki/nakład pracy. Zwykle się śmieje jak słyszy narzekania innych nauczycieli.
CREDO [łac. Wierzę]
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez Kola w 18 Sty 2011, 20:50

Terminus napisał(a):[obecnie jest na urlopie wychowawczym]

O właśnie, kompletnie zapomniałem. Nauczycielowi przysługuje ROK PŁATNEGO URLOPU ZDROWOTNEGO.
Image
Awatar użytkownika
Kola
Stalker

Posty: 57
Dołączenie: 14 Maj 2010, 13:27
Ostatnio był: 11 Mar 2011, 21:29
Miejscowość: tranquility lane
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 3

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez riv8 w 18 Sty 2011, 21:05

Mój nauczyciel mówił, że mało zarobił w ubiegłym roku. A zarobił ok. 40 tyś. zł w ciągu roku. Mówił jeszcze, że ma trzy źródła dochodu. Rzeczywiście mało, jeśli przyjmiemy, że łącznie zarobił ok. 120 000zł co daje ok. 10 000 na miesiąc.
Awatar użytkownika
riv8
Stalker

Posty: 139
Dołączenie: 06 Gru 2010, 16:07
Ostatnio był: 13 Lip 2014, 15:48
Miejscowość: Las
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 28

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez Lucjusz w 18 Sty 2011, 21:28

Bo wielu nauczycieli pracuje w tym zawodzie dla wygody a nie z powołania. I takie osoby ta praca rozleniwia, pracują ok 20h tygodniowo, ok 9m-cy w roku a chcieli by zarabiać coraz więcej przy jak najmniejszej ilości godzin. Rozumiem, że ich praca też nie jest lekka bo poziom młodzieży pozostawia coraz więcej do życzenia ale ich wymagania są coraz bardziej absurdalne. Ja zaliczałem się do tzw. trudnych uczniów i to nie dlatego, że zakładałem kosze na głowę ale dlatego, że często polemizowałem z nauczycielami, w szczególności z komunistą od historii :wink: Często zadawałem niewygodne pytania, nie zgadzałem się z głupimi akcjami typu: "za palenie w kiblu 2zł na szkołę" (w szczególności, że nie jarałem a często mnie łapano), nie składałem się na wybujane prezenty dla nauczycieli, wagarowałem na lekcjach itp. Przez okres nauki, nauczycieli którzy na prawdę chcieli nauczać młodzież, czymś zainteresować spotkałem kilku. Reszta tylko albo udowadniała swoją wyższość, odreagowywując brak życia osobistego albo zachowywała się jakby do pracy przychodzili za karę a myślami byli gdzie indziej a paru to na wycieczkach/dyskotekach było bardziej naprute niż uczniowie. Podsumowywując według mnie system oświaty kuleje ponieważ znajduje się tam zbyt wiele osób, które się po prostu do tego nie nadają.
...picie wódki to jest wprowadzanie elementu baśniowego do rzeczywistości...
Awatar użytkownika
Lucjusz
Ekspert

Posty: 705
Dołączenie: 04 Lis 2010, 20:08
Ostatnio był: 16 Kwi 2015, 16:33
Miejscowość: Bałuty
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 261

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez blazejro w 18 Sty 2011, 22:49

Praca z młodzieżą szczególności w gimnazjum to jest sajgon.. I wiem co mówię, bo moja mama pracowała w szkole 20 lat i uwierzcie, że to wcale nie jest tak różowo jak się mówi. Niby nauczyciel ma te dajmy na to 5 godzin dziennie, ale to jest 45 minut mówienia, uciszania (w szczególności w gimnazjum..) poza tym, nauczyciel jest sam a dzieciaków jest 30.. Ale jeśli nauczyciel jest wychowawcą, to wliczają się w to problemy ze swoją klasą (czasami dość poważne) i to rzutuje na kondycji psychicznej.. A doliczając do tego jeszcze wszystkie rady pedagogiczne, zebrania itp. Z 5 godzin dziennie w poniedziałek robi się załóżmy 12 godzin. Jeżdżenie na zielone szkoły, to też nie jest tak, że jedzie sobie nauczyciel pochlać, tylko ma przez całą dobę odpowiedzialność za dzieci, co jest bardzo męczące, jeśli ktoś się do tego przykłada a nie olewa.
Ja nie bronię nauczycieli, bo sam często też byłem trudnym dzieciakiem jak kolega wyżej, ale postawmy się w ich sytuacji.. Sam prowadzę treningi z dzieciakami i bardzo dużo to kosztuje i fizycznie i psychicznie, bo jak dziecko jest niegrzeczne to mu nie przyłożę prawda? Ale satysfakcja z wykonywania tej pracy jest olbrzymia.
to jest hołd dla Tych co noszą blizny, dla Tych co przelali krew w imię Ojczyzny
Awatar użytkownika
blazejro
Stalker

Posty: 112
Dołączenie: 10 Maj 2010, 15:05
Ostatnio był: 10 Lut 2021, 00:04
Miejscowość: Ursynów
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 7

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez Kola w 19 Sty 2011, 14:44

blazejro napisał(a):Praca z młodzieżą szczególności w gimnazjum to jest sajgon..
To jest lekko wyolbrzymione, ale to:
blazejro napisał(a):Z 5 godzin dziennie w poniedziałek robi się załóżmy 12 godzin.

to jest śmiech na sali, kolego.
blazejro napisał(a):nauczyciel jest sam a dzieciaków jest 30.. Ale jeśli nauczyciel jest wychowawcą, to wliczają się w to problemy ze swoją klasą (czasami dość poważne) i to rzutuje na kondycji psychicznej..

O nie nie nie. Z nauczycielami to jest tak, że niewielu ich jest z powołania. Nawet się mówi, że jak się człowiekowi nie uda w życiu, to niech idzie na księdza albo nauczyciela. Nauczyciele, którym "nie wyszło" to minimum połowa - a jak człowiekowi nie wyjdzie w jakimś zawodzie to i nauczycielem najlepszym nie będzie. Owe "rzutowanie na kondycję psychiczną" to też trochę mit - częściej się zdarza, że nauczyciel odreagowuje na uczniach, niż na odwrót. Przynajmniej w mojej szkole. Nauczyciele, którzy chcieli być nauczycielami, bo widzieli zalety tej roboty (których opisałem od zajumania) są w tym dobrzy i radzą sobie z dzieciakami super. Jeśli jest zrównoważony psychicznie, to potrafi opanować klasę. Inaczej, gdy nauczyciel nie jest zadowolony ze swojej roboty i wie, że nie jest do niej stworzony, musiał wziąć tą posadę - wtedy rzeczywiście ma problemy. W każdym razie ilość przywilejów dla takich ludzi osiąga apogeum, a im ciągle mało, to jest najgorsze.
Ewentualne błędy logiczne i składniowe spowodowane tym, że po prostu zasypiam ;s
Image
Awatar użytkownika
Kola
Stalker

Posty: 57
Dołączenie: 14 Maj 2010, 13:27
Ostatnio był: 11 Mar 2011, 21:29
Miejscowość: tranquility lane
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 3

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez Michu w 19 Sty 2011, 15:53

Dlatego większości nauczycieli nie lubię, denerwują mnie te mordy jak na nie patrze, serio. Jest w szkole naprawdę kilku fajnych nauczycieli, można z nimi pogadać, pośmiać się, a przy tym wszystkim potrafią trzymać poziom i czegoś nauczyć. Taki jest np. mój nauczyciel od Angielskiego.

Ale jak widzę babę od grafiki i ogółem informatyki, co otwiera książkę i robimy z niej zadania, a ona sama nie potrafi niektórych zrobić, albo są tak bezsensowne... no to POŻAL SIĘ. Jeszcze próbuje nam pokazać, że to ona tutaj rządzi i jest głową, umie najwięcej. Czasami się ma ochotę krzyknąć już, zamknij ten ryj :P
A Babsztyl od matmy, to sprawdza nam sprawdziany i klasówki po 1-2 miesiącach. Czasem w ogóle tego nie robi... Już nie mówiąc o poprawach półrocza, które oddaje zazwyczaj w Czerwcu.

Także, póki nauczyciel jest w porządku to go szanuję (oraz uwielbiam chodzić na jego lekcje), i niech zarabiają te 4.000. Ale takie przypadki jak w democie, czy inne - bez komentarza.
Awatar użytkownika
Michu
Very Important Stalker

Posty: 1557
Dołączenie: 10 Lip 2007, 00:34
Ostatnio był: 30 Cze 2024, 22:02
Miejscowość: Jelenia Góra
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 131

Re: Nauczyciele jako grupa zawodowa

Postprzez blazejro w 24 Sty 2011, 21:11

A niby dlaczego wyolbrzymione? Sory ja widziałem to we własnym domu więc nie mów mi, że to jest wyolbrzymione..

Kolejna sprawa "śmiech na sali", to ja Ci proponuje sam zostań nauczycielem, pochodź na rady i na te wszystkie inne sprawy i zobaczymy Twoją kondycje psychiczną i zobaczymy czy będziesz siedział po 5 godzin w szkole. Zgadza się często tak jest, że to nauczyciel odreagowywuje na uczniach, ale nie generalizujmy tak? Ja mówię o przypadku jak jest jakiś nauczyciel dajmy na to polskiego i wychowawca a nie cieć od wf czy od religii..
to jest hołd dla Tych co noszą blizny, dla Tych co przelali krew w imię Ojczyzny
Awatar użytkownika
blazejro
Stalker

Posty: 112
Dołączenie: 10 Maj 2010, 15:05
Ostatnio był: 10 Lut 2021, 00:04
Miejscowość: Ursynów
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
Kozaki: 7


Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości