Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie pić

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 03 Sty 2014, 23:49

Właśnie prostuje flaki po przeszło ośmiogodzinnej podróży autobusem, pijąc Trybunał Miodowy. Jedno z lepszych miodowych piw jakie miałem okazję pić, przynajmniej w moim mniemaniu. Solidnie czuć je ostrym aromatem miodu (czyżby lipowy?), ale na szczęście w smaku nic nie traci. Ot, solidne miodowe jasne piwo.

[Domianos]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Domianos w 04 Sty 2014, 01:00

Bosman - nieodłączny element Szczecina i jego bliższych oraz dalszych okolic. Można powiedzieć, że im dłużej pijesz Bosmana tym staje się lepszy. Czasami można wyczuć nawet posmak chmielu... Jest to trunek przyzwoity, ale zdecydowanie wolę coś lepszego.

:

Franziskaner - masowe piwo, które szczególnie przypadło mi do gustu. Nie jest mocno gazowane (spory plus jak dla mnie), przyjemny orzeźwiający smak. Idealne na upalne dni jak mroźne wieczory.

:

Wino Fresco - niska cena za przystępną jakość. Idealne dla koleżanek tudzież dziewczyn. które chcą wprawić się w stan upojenia alkoholowego. Za jedyne 10 zł macie całą buteleczkę półsłodkiego pseudowina. Osobiście degustując wino wolę coś z wyższej półki.

:

Wódki: Smirnoff czarny, Absolut w czołówce. Jednak najczęściej kończy się na żubrówce.

[marcel]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez marcel w 04 Sty 2014, 01:31

Ja zaś, po - w sumie - 13 godzinach spędzonych w podróży, odprężam się tradycyjnie przy jasnym Kasztelanie. Kilka uwag na temat piw węgierskich, które ostatnio wlałem w gardziel:

Dreher

:

Arany Ászok

:

Soproni

:

Wrażenia mam totalnie... nijakie. Cała trójka nie odbiegała smakiem od naszych rodzimych koncernówek typu Okocim. Zielonymi Dreherkami umilałem sobie oczekiwanie na nadejście Nowego Roku i całkiem miło wspominam tamten czas.

Z innych rzeczy, Strongbow Cider.

:

Nie jestem fanem cydrów, ten akurat zrobił na mnie pozytywne wrażenie. Ot, napić się na smaczka, czemu nie.
Corona Extra

:

Wielki minus i skrzywienie warg, 500 forintów za piwo cierpkie i generalnie niesmaczne. Nie wiem, może nie było odpowiednio schłodzone czy podane (cytrynka?). Inna sprawa, że w momencie picia mialem podniebienie wygarbowane innymi specyfikami.

Natomiast co do dyskusji sprzed paru stron na temat picia whisky z colą... Ach wy szpecyaliści. Whisky nie piją, a i tak jojczą. Polaki cebulaki moje.

[szm]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez szm w 04 Sty 2014, 03:36

Mówimy o dobrej whisky single malt czy sikaczach z marketów wliczając powyższe?

Termi... Niestety nie kitram dolarów i ojro w skrykach pod podłogą . Muszę oddawać pieniądze żonie. Kosmetyczki, kosmetyki, wicie rozumicie panowie. Mówię tylko o "sikaczach z marketów". I nawet jeśli chodzi o "sikacze" to Ballantine's jest najlepszy.

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 06 Sty 2014, 17:02

Właśnie wypiłem produkt piwopodobny o nazwie Green Mill Cider. Dam sobie uciąć rękę, a nawet palca, że Termi zwymiotowałby po wypiciu jednego łyka. Nie dość, że drogi, to do tego wali siarą na kilometr. Przez pierwsze parę łyków myślałem, że w fabryce popieprzyli płyny i butelki, skutkiem czego zakupiłem omyłkowo jabola za 2.99 zł... Uwaga z ogniem, bo od nadmiaru siarczanów istnieje możliwość zapłonu

Z kolei drugie butelkowe które właśnie piję, to niejaki Mnich. Jasne pełne, o specyficznym smaku wkraczającym lekko na ciemne - gdyby nie ta lekka kwaskowatość, tak bardzo przypisana do jasnych piw... Ogólnie szału nie ma, zwłaszcza nie za taką cenę, ale w porównaniu do poprzedniego potworka, jest niemalże jak ambrozja.

[agata]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez agata w 08 Sty 2014, 21:26

Pijaki

Gizbarus, to przestroga żeby pytać zanim się kupi Piwa, które smakuje jak wino rocznik wtorek za 2 zł nie opyla się kupić, a co dopiero za 5 czy 6

Ja już piję bezprocentowo, ale zawsze najbardziej lubiłam typowo babskiego reedsa żurawinowego :* teraz to już tylko soczki - bananowo-kaktusowy najlepszy

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 15 Sty 2014, 20:10

Wolę najpierw kupić i najwyżej potem ponarzekać - ale przynajmniej sam spróbowałem i mam własną opinię.

Właśnie niszczę kolejny raz Fortunę Miodową Ciemną - prawdziwy majstersztyk i cudo. Połączenie słodkawego, ciemnego piwa z lekką nutą miodu jest jak ambrozja wśród piw "ze smakiem". A w lodówce na inny dzień chłodzi się już Ciechan Porter - nie omieszkam dać znać, jak wrażenia.

[EDITH PIAF]

Ciechan Porter już pokonany - choć przyznam, że nie było to łatwe. Około 9% alkoholu potrafi zaszumieć w głowie - dopóki siedziałem, nie było nic czuć, ale przy wstawaniu dopiero błędnik wyraził swoje niezadowolenie. Tak czy siak, całkiem dobry, acz gdzieś tam dalej czaiła się nuta spalonego karmelu, co nie było zbyt przyjemne dla kubków smakowych.

Aktualnie piję podpiwek Jędrzej. Kupiony w litrowej butelce za 3.69 zł nie jest trunkiem wyborowym, ale lekkim, tanim a do tego słusznie gazowanym. Smakuje niemalże jak kwas chlebowy. Zawiera śladowe ilości alkoholu, więc nawet dziecko miałoby problem, żeby upić się nawet i całą butelką. Ot, dobry na letnie upalne dni.

Fakt, pada śnieg

[Realkriss]

Za ten post Universal otrzymał następujące punkty reputacji:

Realkriss.

[KOSHI]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez KOSHI w 17 Sty 2014, 21:25

Właśnie wypiłem produkt piwopodobny o nazwie Green Mill Cider. Dam sobie uciąć rękę, a nawet palca, że Termi zwymiotowałby po wypiciu jednego łyka.

Piłem to kiedyś dwa razy. Ogólnie nie przepadam za piwami smakowymi, jeśli coś, to grejfrutowe. Ogólnie Cider to był taki w sumie... kwas. 0 smaku tylko kwasota i to nagazowana. Reds jabłkowy jest nieco lepszy, ale niewiele... Z jabłkowych to chyba tylko Sommersby jeszcze jako trawię i jestem w stanie przełknąć.

[Gizbarus]

Za ten post Lucjusz otrzymał następujące punkty reputacji:

Gizbarus.

[Gizbarus]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Gizbarus w 27 Sty 2014, 11:58

Ostatnio ze znajomymi niszczyliśmy wódkę Stocka Prestige - dobra rzecz, w miarę lekko wchodzi, jak na czystą. Do tego zmrożona trzymaniem na balkonie w temperaturze -20 stopni - świetna sprawa.

A poza tym dość niedawno piłem Trybunał Miodowy - ot, kolejne smakowe piwo do kolekcji, jaką już to przedstawiłem. Dość dobre, acz nie zrobiło na mnie jakiegoś mega wrażenia. Ale nie smakuje jak na miodzie lipowym, co mogę uznać za swego rodzaju plus - dziś prawie każde piwo o takim smaku wali na milę ostrym aromatem lipy... Nie każdego i nie zawsze musi się to podobać. Tak czy siak - w ogólnym rozrachunku niezłe.

[Owitz]

Re: Piwa, jabole, wódka, spiryt, herbata - czyli co lubicie

przez Owitz w 27 Sty 2014, 12:52

Najczęściej bo w 80 % piję ... mleko i mineralkę gazowaną :p Jeśli piwo to z pasteryzowanych - Pilsner Urquell ( dobre bo gorzkie ) lub Miller bo dobre. Z niepasteryzowanych Piwo Żywe (świetny smak ) lub Kasztelana (tanie ,niezbyt dobre ale niepasteryzowane :p ) Na ostre starcia jest albo Nemiroff Miodowy z Pieprzem ( świetna gorzała ) lub ostatnimi czasy wynalazki sąsiadów czyli bimber z gruszek, winogron lub śliwowica ( większe ilości tylko dla zawodowców na poziomie expert )