Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Woland w 21 Gru 2010, 18:09
skasujcie ten post!
Ostatnio edytowany przez Woland, 13 Cze 2011, 16:38, edytowano w sumie 1 raz
- Woland
- Posty: 1772
- Dołączenie: 26 Sie 2010, 11:18
- Ostatnio był: 28 Mar 2019, 00:05
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 10
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez PMG w 21 Gru 2010, 18:09
Ja miałem głupią sytuację jeden raz w szkole (nie pamiętam która klasa). Miałem wtedy ostry katar. Puszczaliśmy sobie na lekcji żarty i pamiętam jak zacząłem się śmiać i zasmarkałem się na widoku całej klasy 
.
.-
PMG 
- Posty: 376
- Dołączenie: 12 Gru 2010, 10:30
- Ostatnio był: 06 Gru 2023, 13:29
- Frakcja: Zombie
- Ulubiona broń: Viper 5 9x18
- Kozaki: 127
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez WodZu w 21 Gru 2010, 19:49
Ja miałem bardzo podobne. Na apelu szkolnym tak donośnie kichnąłem (nawet dyrektorka mi na zdrowie powiedziała), że "ofunflałem" sobie bluzę. Wytarłem to rękami, bo nie miałem chusteczek. Przez kilka dni nikt mi nie chciał ręki podać.
Już niedługo: FEAR 3
-
WodZu 
- Posty: 110
- Dołączenie: 14 Gru 2009, 23:58
- Ostatnio był: 13 Gru 2011, 19:55
- Miejscowość: Polska stolica parowozów
- Frakcja: Powinność
- Ulubiona broń: IL 86
- Kozaki: 4
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Nabój020294 w 21 Gru 2010, 20:27
Raz jak miałem jechać na otwarcie szkoły ze sztandarem (II gim.- byłem na zastępstwie) to ciemno zrobiło mi się przed oczyma. Jak wyszedłem z kościoła na mszy to rzygnąłem na schody Ale wredna baba i moja wychowawczyni mnie za TO ochrzaniała to jeszcze raz rzygnąłem, ale tym razem na jej buty 
Ale wredna baba i moja wychowawczyni mnie za TO ochrzaniała to jeszcze raz rzygnąłem, ale tym razem na jej buty
:
-
Nabój020294 - Wygnany z Zony
- Posty: 19
- Dołączenie: 13 Gru 2010, 11:40
- Ostatnio był: 30 Sty 2011, 19:15
- Miejscowość: Prypeć
- Frakcja: Najemnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 1
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez MacTavish w 21 Gru 2010, 21:10
Kilka ciekawych sytuacji:
Miałem coś koło 6-7 lat robię małe zakupy w sklepie i jakby nigdy nic zapłaciłem wyjąłem wszystko z wózka wychodzę ze sklepu i udaję się do domu w drodze do domu spotykam ojca idącego do pracy i z dziwnym spojrzeniem pyta się mnie na cholere Ci ten wózek z Lewiatana moja mina była bezcenna
6 lat, jeżdżę z kolegami na rowerze po osiedlu nagle któryś mnie woła więc odwracam się do niego i nagle zza zakrętu wychodzi starsza grubsza kobieta i młodszy mężczyzna wjechałem w tę kobiete ona sie przewróciła ja zrobiłem salto w powierzu wylądowałem na ziemi o dziwo byłem tak wystraszony że nawet upadku nie poczułem babcia leży i majaczy z bólu gościu drze sie po mnie wszyscy się patrzą i pierwszy i jedyny raz w życiu najnormalniej lałem po gaciach.
Wiek 14 lat byłem ministrantem w pobliskim kosciele wróciłem gdzies po 21 zmęczony po kolendzie kładę się spać o 2 w nocy budzę się w drugim pokoju na fotelu ze świadomością że nie moge odejść bo czekam na klatce aż ksiądz wyjdzie z mieszkania żeby iść do następnego oO
Całkiem nie dawno rano po WFie z ziomkami pierwszy raz spróbowałem (dziwnego) zioła kumpel znalazł gdzies na podwórku no więc spaliliśmy był git nic mi nie było. wieczorem kładę się spać przed 3 nad ranem budzi mnie "coś" odrazu mówię że to autentyczna historia do dziś nie wyjaśniona budzi mnie cholernie głośny dźwięk w moich uszach dokładnie jakbyście na yt puscili fragment Emisji ze stalkera + subwoofer wiadomo dudnienie basy walenie trzęsienie itd. do tego nie mogę ruszyć rękoma i czuję jakby mnie ktoś czymś zimnym oblewał po plecach i nagle przed moimi oczyma przy stole ukazuje się postać karła wyglądał zupełnie jak ... smieszne nie? BURER i w ręku miał cos w stylu zegareczka na na sznurku i kołysał nim jak hipnotyzer myślę sobie albo za dużo stalkera, albo jestem przemęczony, zioło, albo mnie coś cholera straszy. Nie bałem się, ze spokojem przyglądałem się temu tworowi i myślałem co się zaraz stanie. przeżegnałem się w myślach bo ręcę miałem bezwładne zamknalem oczy odwrocilem sie na bok i po paru minutach to ustało... rozumiem zioło, ale palilismy przed 8 rano nie powinno miec to nocnych efektow mimo że po tym nic mi nie było hę? chyba za dużo stalkera xD
sory za brak przecinkow pisalem na szybko a teraz nie chce mi się stosować korekty
Pozdrawiam
Miałem coś koło 6-7 lat robię małe zakupy w sklepie i jakby nigdy nic zapłaciłem wyjąłem wszystko z wózka wychodzę ze sklepu i udaję się do domu w drodze do domu spotykam ojca idącego do pracy i z dziwnym spojrzeniem pyta się mnie na cholere Ci ten wózek z Lewiatana moja mina była bezcenna
6 lat, jeżdżę z kolegami na rowerze po osiedlu nagle któryś mnie woła więc odwracam się do niego i nagle zza zakrętu wychodzi starsza grubsza kobieta i młodszy mężczyzna wjechałem w tę kobiete ona sie przewróciła ja zrobiłem salto w powierzu wylądowałem na ziemi o dziwo byłem tak wystraszony że nawet upadku nie poczułem babcia leży i majaczy z bólu gościu drze sie po mnie wszyscy się patrzą i pierwszy i jedyny raz w życiu najnormalniej lałem po gaciach.
Wiek 14 lat byłem ministrantem w pobliskim kosciele wróciłem gdzies po 21 zmęczony po kolendzie kładę się spać o 2 w nocy budzę się w drugim pokoju na fotelu ze świadomością że nie moge odejść bo czekam na klatce aż ksiądz wyjdzie z mieszkania żeby iść do następnego oO
Całkiem nie dawno rano po WFie z ziomkami pierwszy raz spróbowałem (dziwnego) zioła kumpel znalazł gdzies na podwórku no więc spaliliśmy był git nic mi nie było. wieczorem kładę się spać przed 3 nad ranem budzi mnie "coś" odrazu mówię że to autentyczna historia do dziś nie wyjaśniona budzi mnie cholernie głośny dźwięk w moich uszach dokładnie jakbyście na yt puscili fragment Emisji ze stalkera + subwoofer wiadomo dudnienie basy walenie trzęsienie itd. do tego nie mogę ruszyć rękoma i czuję jakby mnie ktoś czymś zimnym oblewał po plecach i nagle przed moimi oczyma przy stole ukazuje się postać karła wyglądał zupełnie jak ... smieszne nie? BURER i w ręku miał cos w stylu zegareczka na na sznurku i kołysał nim jak hipnotyzer myślę sobie albo za dużo stalkera, albo jestem przemęczony, zioło, albo mnie coś cholera straszy. Nie bałem się, ze spokojem przyglądałem się temu tworowi i myślałem co się zaraz stanie. przeżegnałem się w myślach bo ręcę miałem bezwładne zamknalem oczy odwrocilem sie na bok i po paru minutach to ustało... rozumiem zioło, ale palilismy przed 8 rano nie powinno miec to nocnych efektow mimo że po tym nic mi nie było hę? chyba za dużo stalkera xD
sory za brak przecinkow pisalem na szybko a teraz nie chce mi się stosować korekty
Pozdrawiam
-
MacTavish 
- Posty: 78
- Dołączenie: 07 Lis 2010, 18:22
- Ostatnio był: 24 Lis 2016, 02:25
- Miejscowość: Катовице/Katowice
- Frakcja: Czyste Niebo
- Ulubiona broń: Obokan
- Kozaki: 7
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez poncz w 22 Gru 2010, 16:07
w przedszkolu:
mówiąc wprost - miałem srakę i zesrałem się podczas "leżakowania"
w szkole podstawowej:
po utworzeniu nowej klasy [to chyba było przed klasą 4tą] przepisano tam po kilku uczniów z pozostałych isniejących. oczywiście załapałem się i ja. Zachodzę do dyra z babcią [taaak] która w progu pyta dyrektora "a ta klasa to nie jest przypadkiem klasa dla debili" [dzięki babciu - BTW teraz ledwo żywa a ja mieszkam z nią skaczę wokół niej...piękne]
w LO:
oblałem klasę, pamiętam do dzisiaj szczerzącą się wychowawczynię [taka wredna franca i sama się do tego przyczyniła]
STUDIA:
spóźniłem się na zajęcia - wpadając do klasy uderzyłem głównego rektora [stał tak że otwierające się z impetem drzwi skasowały mu gębę]
Robienie orłów na śniegu po pijaku w krótkich spodenkach i koszulce na -26 [ahhh te studia;p]
wczoraj:
wchodze do sklepu społem z dwoma piwami. Pytam pani w kasie "mogę zostawić tu piwo?" Pani pozwala, wchodzę dalej do sklepu zostawiam obok niej piwo ide po następne, podchodzę do kasy, płacę wychodzę ze sklepu. Zatrzymuje mnie gromkie "A TO CO JUŻ PAN PIWA NIE ZABIERA?!?!?!" [babę irytują takie sytuacje a często zapominam czegoś spod kasy;] to w końcu się wydarła przy ludziach;]]
mówiąc wprost - miałem srakę i zesrałem się podczas "leżakowania"
w szkole podstawowej:
po utworzeniu nowej klasy [to chyba było przed klasą 4tą] przepisano tam po kilku uczniów z pozostałych isniejących. oczywiście załapałem się i ja. Zachodzę do dyra z babcią [taaak] która w progu pyta dyrektora "a ta klasa to nie jest przypadkiem klasa dla debili" [dzięki babciu - BTW teraz ledwo żywa a ja mieszkam z nią skaczę wokół niej...piękne]
w LO:
oblałem klasę, pamiętam do dzisiaj szczerzącą się wychowawczynię [taka wredna franca i sama się do tego przyczyniła]
STUDIA:
spóźniłem się na zajęcia - wpadając do klasy uderzyłem głównego rektora [stał tak że otwierające się z impetem drzwi skasowały mu gębę]
Robienie orłów na śniegu po pijaku w krótkich spodenkach i koszulce na -26 [ahhh te studia;p]
wczoraj:
wchodze do sklepu społem z dwoma piwami. Pytam pani w kasie "mogę zostawić tu piwo?" Pani pozwala, wchodzę dalej do sklepu zostawiam obok niej piwo ide po następne, podchodzę do kasy, płacę wychodzę ze sklepu. Zatrzymuje mnie gromkie "A TO CO JUŻ PAN PIWA NIE ZABIERA?!?!?!" [babę irytują takie sytuacje a często zapominam czegoś spod kasy;] to w końcu się wydarła przy ludziach;]]
Brain Damage
-
poncz 
- Posty: 12
- Dołączenie: 15 Kwi 2010, 12:30
- Ostatnio był: 28 Maj 2012, 13:09
- Frakcja: Wolność
- Ulubiona broń: Sniper Rifle SVDm2
- Kozaki: 1
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez kocur21 w 22 Gru 2010, 21:40
hmm było tego trochę, ale najbardziej wspominam wyznanie miłości/uczucia do kobiety starszej ode mnie, wygłupiłem się w jej oczach i wyszedłem na kompletnego dzieciaka. Ale zostaliśmy "przyjaciółmi" .
p.s o 16 lat starsza kobieta ode mnie.
.p.s o 16 lat starsza kobieta ode mnie.
I'm online always. Really, if you do not believe, check!
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W
-
kocur21 - Posty: 100
- Dołączenie: 02 Sie 2010, 12:37
- Ostatnio był: 07 Kwi 2024, 01:38
- Miejscowość: Zadupie/Podświat/Żagań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 23
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Śliski w 23 Gru 2010, 12:28
Kiedy miałem ok. 7 lat, lunatykowałem, obudziłem się w środku łazienki i
było to naprawdę traumatyczne. Innym razem, long time ago wracałem z pizzerii. Byłem na wycieczce z przedszkolem, już od rana czułem że coś w jelitach nie działa poprawnie, i puściłem mokrego bąka 
:
-
Śliski - Posty: 121
- Dołączenie: 20 Maj 2010, 13:55
- Ostatnio był: 21 Kwi 2016, 20:03
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Akm 74/2U
- Kozaki: 14
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Pijawol w 26 Gru 2010, 18:22
Ja ostatnio { nie pamiętam dokładnie kiedy } mam iść do babci, a tu nagle: WTF? Gdzie moja czapka? Tak z 5 minut szukałem, aż zorientowałem się że jest na mojej głowie.
-
Pijawol - Posty: 1277
- Dołączenie: 15 Wrz 2010, 16:52
- Ostatnio był: 16 Cze 2024, 08:54
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Gauss Gun
- Kozaki: 313
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez kocur21 w 31 Gru 2010, 02:43
Była jeszcze jedna taka sytuacja w pracy (w sumie mam je codziennie), pracuje w sklepie (tesco) na ladzie, no wiecie kroje szynki, sery, kiełbasy i itp. Z racji że mam długie włosy to w robocie muszę je wiązać, zakładać wystrzałowy czepek foliowy na głowę, do tego bajerancki fartuch i oczywiście rękawiczki. Pewnego dnia przychodzi robotnik do mnie na lade (godzina koło 10 czyli śniadanko) i jest taka rozmowa:
ja : Dzień dobry podać coś?
rob : A dzień dobry pani, jest może coś na promocji?
ja : Jest ser edamski oraz ser radamer
rob :To da pani ze 40 dag tego edamskiego.
Jestem już nieco wku*****y ale ok, dla klienta mam być miły, po ścięciu sera, zważeniu pytam dalej:
ja : Coś jeszcze ?
rob : Hmmm a jakąś wędlina może ma pani ?
ja : TAK jest szynka konserwowa wieprzowa i drobiowa, podać?
rob : A da pani tej wieprzowej tak ze 40 dag
A więc kroje dalej a koleżanka obok się zwija ze śmichu, po skrojeniu 20 dag pada pytanie od robotnika
rob : a ta szynka wieprzowa i drobiowa to są w tej samej cenie ?!
ja : tak
rob : To daj kochanie mi 20 dag tej i 20 dag drugiej.
No i uj koleżanka obok mnie rykła ze śmiechu na pół tesco, ja mam ochotę się schować między wędliny a gość nie zajarzył że obsługiwał go (czyli JA) facet.
To jest niestety autentyk, ale np. kobiety widzą że nie jestem kobietą tylko facetem, a każdy facet jak przychodzi na lade to ZAWSZE zwraca się do mnie "Proszę Pani" a dopiero po chwili mnie przeprasza.
ja : Dzień dobry podać coś?
rob : A dzień dobry pani, jest może coś na promocji?
ja : Jest ser edamski oraz ser radamer
rob :To da pani ze 40 dag tego edamskiego.
Jestem już nieco wku*****y ale ok, dla klienta mam być miły, po ścięciu sera, zważeniu pytam dalej:
ja : Coś jeszcze ?
rob : Hmmm a jakąś wędlina może ma pani ?
ja : TAK jest szynka konserwowa wieprzowa i drobiowa, podać?
rob : A da pani tej wieprzowej tak ze 40 dag
A więc kroje dalej a koleżanka obok się zwija ze śmichu, po skrojeniu 20 dag pada pytanie od robotnika
rob : a ta szynka wieprzowa i drobiowa to są w tej samej cenie ?!
ja : tak
rob : To daj kochanie mi 20 dag tej i 20 dag drugiej.
No i uj koleżanka obok mnie rykła ze śmiechu na pół tesco, ja mam ochotę się schować między wędliny a gość nie zajarzył że obsługiwał go (czyli JA) facet.
To jest niestety autentyk, ale np. kobiety widzą że nie jestem kobietą tylko facetem, a każdy facet jak przychodzi na lade to ZAWSZE zwraca się do mnie "Proszę Pani" a dopiero po chwili mnie przeprasza.
I'm online always. Really, if you do not believe, check!
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W
Intel I5 4460 (4 x 3.2 Ghz), DDR4 16 GB, GeForce GTX 1660 OC 6G, 4 x 1 TB , zasilacz 500 W
-
kocur21 - Posty: 100
- Dołączenie: 02 Sie 2010, 12:37
- Ostatnio był: 07 Kwi 2024, 01:38
- Miejscowość: Zadupie/Podświat/Żagań
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 23
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez 1920razor w 31 Gru 2010, 08:22
Gdy chodziłem do przedszkola, nie wiadomo czemu mama często dawała mi majtki starszej siostry (były różowe, z króliczkami, lub z truskaweczkami). Lecz pewnego dnia to się wydało. Tego głupiego I JAKŻE UPOKARZAJĄCEGO dnia nigdy nie zapomnę. A chodzi o to, że pewnego dnia w tym przedszkolu mieliśmy badania kręgosłupa, brzuszka i nóżek, i nie wiadomo czemu musieliśmy się rozebrać do majtek. TAK na z rządzenie losu musiałem mieć w tym dniu na sobie takie słitaśne różowiutkie majteczki z wielką różową kokardką na przodzie. Nie muszę pisać jaki był śmiech na sali ze strony mych kolegów, jak i pań. Trauma do końca życia mówię wam
-
1920razor - Wygnany z Zony
- Posty: 197
- Dołączenie: 14 Sty 2010, 20:58
- Ostatnio był: 27 Cze 2015, 14:35
- Miejscowość: Siemianowice Śląskie
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: Vintar BC
- Kozaki: 12
Re: Najbardziej głupie/krępujące sytuacje w waszym życiu
przez Garfield616 w 31 Gru 2010, 10:38
Ja miałem na wakacjach niezbyt przyjemną sytuację... siedziałem sobie z trzema koleżankami przy piwku i jedna z nich poprosiła mnie żebym jej pokazał telefon. No więc ja, durny, orzywiście dałem się sfrajerować. A dziewczyny jak wiadomo, są ciekawskie. Więc przeszukały mi cały telefon. 
Na szczęscie usunąłem większość smsów, ale znalazły duuużo filmików porno. Myślałem że ze wstydu schowam się do butelki po piwie. 
Na szczęscie usunąłem większość smsów, ale znalazły duuużo filmików porno. Myślałem że ze wstydu schowam się do butelki po piwie. "Drogie wina są dla bab i ciot. Tanie są dla tych, którym płynie siarka w żyłach zamiast krwi."
-
Garfield616 - Posty: 33
- Dołączenie: 18 Paź 2008, 10:22
- Ostatnio był: 24 Sty 2014, 22:32
- Miejscowość: Przemyśl
- Frakcja: Samotnicy
- Ulubiona broń: SGI 5k
- Kozaki: 1
Kto jest na forum
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 4 gości