Zjawiska paranormalne

[vandr]

Re: Zjawiska paranormalne

przez vandr w 10 Maj 2011, 12:45

Wyjaśnienie niektórych sztuczek Crissa

[Grave]

Re: Zjawiska paranormalne

przez Grave w 10 Maj 2011, 17:17

W duchy wierzę. Nie sądze by tyle programów (łowcy duchów, Duchy itp.) było poprostu sfałszowane. Większość opowiastek ludowych to pewno bujdy albo poprostu ktoś zobaczył niemowę który wolnym krokiem szedł po północy przez pole (lub czyjś dom ). Dla mnie duchy są jakby czymś czego nie rozumie się, a akceptuje. Możesz wymyślać ,że to duchy czarnych pingwinów lub osób których nawet diabeł nie chciał. Dla mnie to ludzie którzy mają coś tutaj jeszcze do zrobienia, albo zbyt trudno im było się pożegnać z tym światem więc zostali, niestety w takiej formie. Co do jakichś sztuczek typu telekineza, to sądzę ,że jest pare osób (najpewniej jakichś Chińskich mnichów) którzy dzięki całemu życiu spędzonym na medytacjach osiągają pełne skupienie i mogą używać telekinezy. Jest to siła umysłu. Poprostu.

[AlexStalker]

Re: Zjawiska paranormalne

przez AlexStalker w 10 Maj 2011, 17:33

Dla mnie to ludzie którzy mają coś tutaj jeszcze do zrobienia, albo zbyt trudno im było się pożegnać z tym światem więc zostali, niestety w takiej formie.

o czymś takim wlasnie mysle.

[scigacz1975]

Re: Zjawiska paranormalne

przez scigacz1975 w 10 Maj 2011, 19:46

Co do jakichś sztuczek typu telekineza, to sądzę ,że jest pare osób (najpewniej jakichś Chińskich mnichów) którzy dzięki całemu życiu spędzonym na medytacjach osiągają pełne skupienie i mogą używać telekinezy. Jest to siła umysłu. Poprostu.

Jeżeli porównać możliwości dzisiejszych superkomputerów do możliwości ludzkiego mózgu to ten "superkomp" będzie jak mózg myszy - wyspecjalizowany tylko w kilku dziedzinach ale tak naprawdę to prymitywny. My sami nie zdajemy sobie sprawy czym tak naprawdę dysponujemy (poza jednostkami typu Einstein, chociaż on też pewnie nie ogarniał większości). Podobno normalny człowiek wykorzystuje tylko ok. 10% możliwości. Jednostki potrafią robić rzeczy o których innym się nie śni, a prawdopodobnie umieją wykorzystać ok 12-14% możliwości. Może kiedyś nauczymy się co możemy i jak to wykorzystać - oby nie za późno.

[impulse_101]

Re: Zjawiska paranormalne

przez impulse_101 w 10 Maj 2011, 20:12

Podobno normalny człowiek wykorzystuje tylko ok. 10% możliwości. Jednostki potrafią robić rzeczy o których innym się nie śni, a prawdopodobnie umieją wykorzystać ok 12-14% możliwości. Może kiedyś nauczymy się co możemy i jak to wykorzystać - oby nie za późno.

Ten cały mit o możliwościach wziął się stąd ze ktoś źle zinterpretował sformułowanie "człowiek używa tylko części swojego mózgu". Tu chodzi o to ze mamy podział na ośrodki, jeśli dana czynność w danym momencie nie wymaga działania tego ośrodka to jest on nie aktywny ...stąd to sformułowanie ze używamy np 30% mózgu. Sam mozg jako organ jest używany w całości w 100%, jeśli tak by nie było to wtedy jego cześć uległaby zanikowi na drodze ewolucji. Natura nie toleruje marnotrawstwa, a mozg zużywa ogromne ilości kalorii.

offtop

:

Ten argument z mózgiem przypomina argument konsolowcow którzy uparcie twierdza ze potencjał procesora CELL z PS3 nie został jeszcze w pełni wykorzystany :F

[scigacz1975]

Re: Zjawiska paranormalne

przez scigacz1975 w 10 Maj 2011, 20:18

Mylisz się i to bardzo - mózg ludzki jest jedyną częścią ciała gdzie komórki się nie dzielą czyli nie ma regeneracji. Codziennie bezpowrotnie tracimy kilkaset tysięcy szarych komórek - gdybyś używał 100% to za chwilę nie miał byś czym myśleć. A tak to mamy "zapas" na nasz zegar biologiczny czyli jakieś 100 lat, a komórki nieużywane zastępują te które obumarły.

Edit: co ciekawe problem długowieczności to nie tylko możliwość przedłużenia podziału komórek ciała ale również umożliwienie regeneracji mózgu.

[Floper Szczur]

Re: Zjawiska paranormalne

przez Floper Szczur w 10 Maj 2011, 21:01

Ale ciekawy temat...

Mnie osobiście od pewnego czasu ciekawi samozapłon. Zjawisko które uważa się za karę Boża za pijaństwo . Ludzkie ciało jest spalane razem z kośćmi i najczęściej zostaje tylko tłuszcz i nogi , czasem jeszcze ręce. Wiele samozapłonów wystąpiło gdy w pobliżu było coś łatwopalnego np. siano jednak takie rzeczy zostawały nienaruszone a jedynie lekka zwęglone. Jedyną osobą która to przeżyła był starszy profesor gdyż udało mu się odciąć dopływ tlenu do ognia. Nie wiem ile w tym prawdy ale muszę przyznać że to intrygujące... Miałem parę znalezionych zdjęć ale dosyć drastyczne

[vandr]

Re: Zjawiska paranormalne

przez vandr w 10 Maj 2011, 21:39

.

Zjawisko które uważa się za karę Boża za pijaństwo

Chyba w 18 wieku...

Samo zjawisko jest ciekawe. Podobnie jak zniknięcia. Nie chodzi o zaginienia, porwania - ale zniknięcia jednej, lub kilku osób na oczach wielu świadków. Co ciekawe, taka osoba nie parała się żadną magią, okultymem, spirytyzmem itp - to zwykli ludzie, którzy znikają w niewyjaśnionych okolicznościach i słuch o nich ginie.

[scigacz1975]

Re: Zjawiska paranormalne

przez scigacz1975 w 10 Maj 2011, 21:47

Z tym znikaniem to może być coś takiego jak czasowe dziury czy przejścia czasoprzestrzenne - coś jak teleporty. Einstein bodajże między innymi wysnuł teorię światów równoległych. I twierdził że podróże w czasie są możliwe.

[vandr]

Re: Zjawiska paranormalne

przez vandr w 10 Maj 2011, 21:57

Dokładnie tak, Ścigacz.

Samo zagadnienie zjawisk paranormalnych interesuje mnie od małego...mieszkam na Podhalu, a tutejszy folklor pełen jest opowieści o ciekawych zjawiskach i tajemnicach. Wiem jednak, że na wiele zagadnień są racjonalne wytłumaczenia, takie jak:

zmora - paraliż senny.
błędny ognik - efekt reakcji gazowej przebiegającej na terenach bagnistych.

Lecz co wtedy, kiedy takowe kaganki pojawiały się nocami wysoko na drzewach, w lesie, w którym nie ma ani jednego bajorka/bagna, gdzie podłoże to ściółka, ziemia i suche gałęzie? Albo brzęk łańcuchów nawiedzający powracającego późnym wieczorem chłopa z pola? (pewnie mu się krowa zerwała...)

Wiele z tych opowieści może jest nieco podkoloryzowanych, ale lubię ich słuchać.

[scigacz1975]

Re: Zjawiska paranormalne

przez scigacz1975 w 10 Maj 2011, 22:07

To wynika chyba z tego że lubimy się bać (podświadomie), a poza tym czego nie dało się wytłumaczyć było nienormalne, straszne etc. Dodaj do tego naturalny lęk przed ciemnością, wyostrzenie zmysłu słuchu w momencie kiedy mało co widzisz, tzw. cieszę nocną ( w dzień jest sporo dźwięków które niwelują podobne brzęki i inne). Brzęk łańcucha w nocy po rosie niesie się daleko - to nie musi być obok a np. kilometr dalej, ale nagle usłyszany sprawia że dostajesz gęsiej skórki, adrenalina skacze, a to pociąga za sobą dalsze efekty "specjalne" już jako naturalne reakcje organizmu pod wpływem tego naturalnego "dopalacza"

Edit: drewno także wydziela gazy - vide gazogenerator.

[Dovchenko]

Re: Zjawiska paranormalne

przez Dovchenko w 10 Maj 2011, 22:12

Ja od telekinezy powracam do głównego wątku.

Duchy
W duchy wierzę. Myślę, że tak jak ktoś napisał wcześniej, duchy, które się pojawiają, są mocno związane z miejscem swojej śmierci, lub maja jeszcze coś do załatwienia. Czasem jednak myślę, że duchy robią te wszystkie rzeczy, np. jakieś jęki w nocy, rzeczy powywalane z szafek, bo czują się samotne. Wiem, że to dość dziecinne podejście, ale wyobraźcie sobie, jak wy byście się czuli, gdybyście istnieli, ale nikt by was nie widział i nie mielibyście z ki słowa zamienić. Czasem jednak istnieją także duchy złe, które chcą pognębić ludzi. Np. w miejscu, gdzie było getto warszawskie, nadal pojawiają się duchy zamordowanych tam Żydów. Myślę, że oni mszczą się za wszelkie zło, którego doświadczyli w życiu. Albo gdzieś w Warszawie jest komisariat, w którym po wojnie znajdowało się biuro bezpieki. Ponoć podczas przesłuchań zakatowano tam wielu ludzi. Duchy nadal tam straszą policjantów. Myślę, że ci dla odmiany chcą mieć po śmierci spokój i nie podoba im się, że w miejscu, gdzie oni stracili życie, ktoś załatwia swoje
przyziemne sprawy.

UFO
W UFO, ani kręgi w zbozu nie wierzę, ale za to wierzę w inne cywilizacje. Poza naszą Galaktyką, we Wszechświecie są też inne galaktyki. Tam z pewnością żyją inni ludzie (jeżeli można ich nazwać ludźmi).