- Za ten post Omnibus otrzymał następujące punkty reputacji:
- Gość.
Universal napisał(a):Ja zamiast zabijać, wolałbym sobie postrzelać do celu (różnica między standardową bronią palną a wiatrówką jest ogromna). Wypożyczenie giwery i amunicji na strzelnicy jest drogie, za godzinę z Glockiem musiałbym oddać stówę, jak tak kiedyś sobie liczyłem
W odróżnieniu od innych obecnie funkcjonujących Związków Strzeleckich ZS „Strzelec” OSW kładzie duży nacisk na apolityczność i neutralność światopoglądową, patriotyzm ZS Strzelec OSW nie jest patriotyzmem nacjonalistycznym, lecz pragmatycznym patriotyzmem dnia codziennego.
uczenie zdyscyplinowanego życia w zespole
Drodzy państwo! Nie mam zielonego pojęcia jak zakwalifikować ludzi, którzy żyjąc, w kraju, gdzie 89% ludzi czuje się bezpiecznie, koniecznie muszą mieć broń palną, bo inaczej są niezdolni do obrony, przed zamachem na własną jakże ważną osobę. Przykro mi. Naprawdę, nie mam pojęcia.
Rzuć jakiś sensowny argument, pozbawiony demagogii to się przekonamy, bo póki co, ze wszystkich uczestników dysputy to ty wyprodukowałeś najmniej takich
możesz mi wytłumaczyć jaki ma sens porównywanie targanego wewnętrznymi konfliktami, zanarchizowanego politycznie i gospodarczo, małego Hondurasu z wielkimi USA krajem o takim a nie innym społeczeństwie ukształtowanym w czasach pionierów i takiej a nie innej historii i filozofii posiadania i noszenia broni? I na dodatek zestawianie tego z małą ale za to bardzo konserwatywną i egalitarną Szwajcarią?
Dla przypomnienia:
USA: 29 zabójstw na 1mln mieszkańców.
Polska: 0,8 zabójstwa na 1mln mieszkańców.
Broń jest STWORZONA DO ZABIJANIA. basta.
Z taką bronią na ulice nie wyjdziesz, bo zaraz ktoś powie, że "wyszedł psychol na ulicę zabijać niewinnych ludzi", albo "jakiś wariat z automatem w pokrowcu szykuje masakrę". Na najbliższą strzelnice mam około 70 kilometrów, co mi nie przeszkadza. Wypożyczenie broni (krótkiej) kosztuje kilkaset złotych, bo jeśli nie masz pozwolenia, to musisz mieć przy sobie instruktora ze strzelnicy. Naboje nie są tam tanie (2,50 zł za sztukę), więc jeśli chce się iść postrzelać, to trzeba wziąć z sobą większą gotówkę, bo nie pojedziesz tyle kilometrów, żeby postrzelać pięć minut.Chciałem zrobić sobie pozwolenie na broń sportową i kupić sobie karabinek Beryl-sport, ale musiałbym przejść dodatkowe badania i niestety taki karabinek nie kosztuje tanio (cały komplet kosztuje około 4 tys. zł). No ale jak mówią, że to nadal broń, którą można zabić, co nie znaczy że w odpowiednich warunkach, sytuacjach i zachowaniu użyjesz jej akurat do tego celu. Niestety taka jest nasza rzeczywistość, że wszyscy myślą tylko o broni palnej jako narzędzie zbrodni.
Gro3a napisał(a): Ciągle ta gadka "89% polaków czuje się bezpiecznie w swoim kraju". Cały czas ktoś to cytuje, ale źródła tych statystyk jeszcze nikt nie podał
Terminus napisał(a):89% społeczeństwa uważa swoje miejsce zamieszkania za bezpieczne i spokojne. (CBOS).
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość