Sny

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Sny

Postprzez MatrixSTR w 08 Cze 2010, 02:31

Trochę przesadzasz, jak komuś raz na jakiś czas przyśni się coś związanego z grą to nie jest jeszcze tak źle :)

Ja natomiast miałem dziwny sen związany z Forum ;)
Otóż ktoś napisał posta o tym że ma błąd przy wejściu do Prypeci i że ma pirata. Oczywiście temat usunięty a Caleb dał temu komuś bana. Później okazało się że to był kolega Kowka za co Caleb stracił moderatora i został wygnany na pół roku. Jak zobaczył to Klawisz to się zdenerwował i odebrał Kowkowi głównego admina po czym dał go... Cysiowi...
i wtedy był sajgon :) Cysiu najpierw kazał zrobić każdemu moderatorowi Hamstermoda a gdy nikt nie umiał to zbanował wszystkich i przekształcił forum w forum o życiu chomików w zonie...
I wtedy się obudziłem :)

Za ten post MatrixSTR otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Cysiu, KoweK, Damianox, zdzicho, FDGod, Oriux.
Awatar użytkownika
MatrixSTR
Modder

Posty: 1097
Dołączenie: 26 Maj 2009, 23:44
Ostatnio był: 24 Wrz 2024, 05:14
Miejscowość: Gdzieś Daleko W Wielkopolsce
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 276

Reklamy Google

Re: Sny

Postprzez djcycu w 08 Cze 2010, 04:17

Dziwne sny? Hmm zwykle mam prorocze sny ale takim snem który przyśnił się już z 20 razy to ja biegnący przez las z pukawką w ręku... Jest mi gorąco pomimo iż dzieje się to w gęstym lesie. Promienie słońca przebijają konary drzew. Dobiegam do granicy tego lasu i wyglądam na zewnątrz... Widzę pojedyncze krzaki na horyzoncie i wysoką trawę bujającą się na wietrze. Z oddali zaś widać sarkofag... Widać tam całą elektrownię. Ocieram pot z czoła i idę niepewnie dalej, zza pobliskiego krzaka wylatuje kuropatwa... Wtedy się wzdrygam i biegnę w przeciwną stronę... Dobiegam do małej polany a tam spotykam znajomą mi dziewczynę... - Nie wiem co to znaczy... To że mam pie*dolca na temat Czarnobyla to raz, na temat broni to dwa, na temat łażenia po lesie to już trzy no a cztery to to że za tą koleżanką niemiłosiernie tęsknię... To się nazywa sen który jest zarąbiście dziwny tym bardziej że pierwszy raz śniłem o tym nie wiedząc o grze. Natomiast nie znałem tej dziewczyny i jej też nie było. Sen kończył się na kuropatwie albo czymś innym co mnie zwykle straszy.
------------------------------------------
Ostatni sen był też dziwny. Jechałem na rowerze granicą lasu. Było mrocznie, coś koło godziny 19 w jesiennej porze. Było to niedaleko dzikiego wysypiska śmieci na którym się zatrzymałem w celu znalezienia czegoś ciekawego (wspomnienia z dzieciństwa kiedy to grzebaliśmy z kumplami w celu znalezienia miedzi na cukierki itp :D ) W jednej chwili dosrzegłem ogromną terenową ciężarówkę która mnie zaciekawiła. Leżała jako śmieć więc postanowiłem ją poprowadzić do domu. I wtedy dostrzegłem dwóch mężczyzn którzy pokazali mi rozkładające się ciało powieszone na drzewie... Było tak nisko że widziałem je na wysokości swojej twarzy. O dziwo nie przejąłem się tym więc poszłem do ciężarówki... A ta z rykiem wyjechała przejeżdżając mi po rowerze. Zacząłem za nią jechać bo rower okazał się cały. Doprowadziło mnie to do domu a tajemniczym kierowcą był mój dziadek. Ukradliśmy z kolegą ten samochód i pojechaliśmy na przejażdzkę. Jeździliśmy po zabłoconym lesie a kiedy wyjechaliśmy na asfalt mieliśmy wypadek. On zginął a ja zakrwawiony wylazłem z pojazdu. Nie mogłem utrzymać równowagi i upadłem a kiedy umierałem zobaczyłem jasne światło. W tej chwili się obudziłem zlany potem.
Szczegółowe mapy do S.T.A.L.K.E.R Zew Prypeci

In nomine Patris, et Filii, et Spiritus Sancti. Amen
Awatar użytkownika
djcycu
Monolit

Posty: 3533
Dołączenie: 17 Wrz 2009, 16:38
Ostatnio był: 12 Sty 2021, 21:51
Miejscowość: "Łosiek"
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 775

Re: Sny

Postprzez J0Hny w 08 Cze 2010, 18:54

Ja dzisiaj miałem dziwny sen. Jedyne co z niego pamiętam to krótki fragment przed obudzeniem. Byłem na jakimś polu bitwy w jakimś mieście. Mój dowódca krzyknął ,,Łap Avengera'', podbiegłem do skrzyni, na której leżało działko obrotowe, podniosłem je po czym zacząłem strzelać do kosmitów (coś ala crysis i crysis 2). Jeden leciał w moją stronę, gdy był tak blisko że zasłonił obraz, stop klatka i sen przeniósł się jakby kilka godzin później. Byłem w budynkach, ze strony których lecieli kosmici. Nagle moim oczom ukazali się zmutowani przez kosmitów ludzie pokryci szarą mazią ( coś ala zombiaki) i rzuciła się na mnie jakaś kobieta. Stop klatka, jestem w laboratorium i zbieram próbkę włosów z działka do analizy. Stop klatka jestem w Krakowie i widzę znajomego na klatce schodowej ale jest on już bardzo stary.
The healthy human mind doesn't wake up in the morning thinking this is its last day on Earth. But I think that's a luxury. Not a curse. To know you're close to the end is a kind of freedom.
Awatar użytkownika
J0Hny
Stalker

Posty: 56
Dołączenie: 06 Kwi 2010, 09:35
Ostatnio był: 05 Lis 2014, 23:53
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Sny

Postprzez Tomasz Kawka w 08 Cze 2010, 19:49

Czym się różnią sny na podstawie gier od tych na podstawie książek, filmów czy stresujących sytuacji?
Awatar użytkownika
Tomasz Kawka
Kot

Posty: 38
Dołączenie: 14 Maj 2009, 16:21
Ostatnio był: 21 Maj 2013, 01:10
Miejscowość: Kordon
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 0

Re: Sny

Postprzez Adam w 02 Lip 2010, 20:07

Ja tam nie wiem :D
Mi się śniło ostatnio, że idę pewną ulicą mojego miasta z ziomami. W pewnym momemcie, jeden z nich wyjmuje jogurt i pyta resztę, czy nie dadzą mu łyżeczki. Dziwnym trafem losu, miałem ją w kieszeni, więc mu dałem. Ten, skończywszy jogurt, wywalił moją łyżeczkę do pobliskiego parku :( . Śmiejąc się, wszyscy odeszli. Stojąc sam na ulicy, próbowałem szukać tej łyżki w parku. W tejże chwili, podszedł do mnie facet, który mieszka w domu, znajdującym się obok zajścia z jogurtem Powiedział, że "dami swoją łyżkę". I tu koniec :D

Sprawdziałem w senniku, o co chodzi z łyżkami. Wyszło, że to "niedługo nadejdą konsekwencje". Tak było. Pokazanie mojego wyniku ezgaminu rodzicom xD

Jeszcze inny sen miałem ot ym, że w latach PRL-u w trakcie stanu wojennego, jestem członkiem Solidarności. Z powodu tego, ze wtedy musieli się zakonspirować, w moim śnie dowodziłem akcją dywersyjną. Akcja polegała na wysadzeniu ciężarówki, wiozącej medale i odznaki dla działaczy PZPR :D (dziwnym zbiegiem okoliczności, jestem fascynatem i kolekcjonuje tego typu rzeczy)
Image
Image
Awatar użytkownika
Adam
Redaktor

Posty: 2524
Dołączenie: 27 Gru 2007, 12:13
Ostatnio był: 20 Wrz 2023, 17:49
Miejscowość: Kutno
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: FT 200M
Kozaki: 393

Re: Sny

Postprzez DajKamienia w 09 Lip 2010, 23:02

Był to mój pierwszy S.T.A.L.K.E.R.'owski sen, ale raczej szybko go nie zapomnę, mamuśka też (wyj. niżej) :E

Zaczęło się od tego, że w Czystym Niebie miałem zaj... zabić pijawkę w magazynach wojskowych. Pech pechem, w momencie kiedy pijawka podbiegła do mnie, chcąc się ujawnić, ja wcisnąłem escape i poszedłem się odlać (było grubo po 04:00). Wracam niczego nieświadomy, włączam grę, a tam mi taki wielki ryj wyskakuje, jak mnie odrzuciło, to prawie w przeciwległą ścianę z krzesłem wkomponowałem. Jeszcze tej nocy miałem dziwaczny sen...

Obudziłem się coś koło 04:30, dokładnie zbudziło mnie pukanie do drzwi. Podchodzę, otwieram je. Wtedy do domu wpadają mi... tak, zgadliście PIJAWY, w... pełnym wyposażeniu SWAT'u (kombinezony, karabinki itd...) :facepalm: Jeden/na ( :| ) zaczął mnie szarpać, więc przyłożyłem mu z sierpowego. Wtedy się obudziłem, a nade mną... Stała mamuśka z pięknym limem :E :E :E :E . Okazało się, że zaspałem do budy :| Ona chciała mnie obudzić, a w zamian zaczęła wyglądać jak rasowy terrier (plama na oku :D ) Co wydarzyło się potem, już nie opiszę, bo tego nie da się ocenzurować :wink: . W każdym razie nie życzę nikomu takich snów (ani takich zakończeń :E )
Bartek AKA sting
Cłonek
B-COMPANY
First To Fight!
Airsoft Clan
Awatar użytkownika
DajKamienia
Kot

Posty: 31
Dołączenie: 09 Lut 2010, 22:10
Ostatnio był: 10 Lut 2011, 19:00
Miejscowość: Piła
Frakcja: Wojsko
Ulubiona broń: Bulldog 6
Kozaki: 1

Re: Sny

Postprzez solarze1 w 10 Lip 2010, 00:22

Mi się śniło że byłem na jakiejś stacji kolejowej czy coś w tym stylu 1 raz stacja była taka stalkerowska po środków placu stał hangar z zardzewiałymi drzwiami, a po jego obu stronach stały pordzewiałe wagony i cysterny i jakieś skrzynki, a dookoła była bezkresna łąka. Łaziło tam jakieś zwierze nie wiem jakie a potem uciekałem przed nim biegając w kółko po wagonach a potem spadłem w uderzyłem w skrzynkę i pobudka okazało się że spadam na podłogę z łóżka se nos potłukłem. A jak mi się śnił 2 raz to stacja była czysta zadbana jak nowa drzwi były zielone a wagon stał tylko 1 wkoło chodzili ludzie i coś nosili a ja se latałem jak duch i wszystko oglądałem i nagle znowu ten zwierzak ludzie zniknęli a ja spadłem i znowu pobudka tym razem jak wstawałem uderzyłem głową po parapet. (tak mam łóżko wstawione do pokoju że śpię pod parapetem :/ )
Ludzie popełniają durzo błędów w rzyciu.
W pisaniu terz .
Awatar użytkownika
solarze1
Kot

Posty: 26
Dołączenie: 27 Paź 2008, 17:36
Ostatnio był: 18 Lis 2017, 21:27
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Vintar BC
Kozaki: 1

Re: Sny

Postprzez Shadow Freedom w 15 Lip 2010, 10:09

Znów cholernie dziwny sen miałem. Byłem w RTS'ie! Ruscy ciągle miasto atakowali, a tym czasem nasi odpierali atak... Katapultami z czasów średniowiecza. Potem samolot przyleciał i zrzucił pełno bomb na miasto. Przez to się obudziłem. Ech "normalnym" snem tego nazwać nie można...
Awatar użytkownika
Shadow Freedom
Kot

Posty: 16
Dołączenie: 05 Cze 2010, 22:24
Ostatnio był: 17 Sie 2010, 20:44
Miejscowość: Nie pojął byś tego...
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 0

Re: Sny

Postprzez Wheeljack w 06 Sie 2010, 17:34

Heh... Jak na moje standardy to byłby normalny. :D
Dzisiaj miałem fajny i dziwny. Zaczęło się normalnie ładnymi dziewczynami ( :E ), ale później jakaś bomba miała wybuchnąć czy coś bo wszyscy spanikowali. W końcu nas wysadziło, a ja jakoś tak odleciałem do góry. Zrobiło mi się luźno, nie czułem żadnych problemów i nie chciało mi się wracać z powrotem. Myślę sobie jestem w niebie? :D Usłyszałem jakieś słowa których nie pamiętam po czym się obudziłem i pierwszą myślą było: kuźwaaa jak tu ciasno. :D
Awatar użytkownika
Wheeljack
Administrator

Posty: 1919
Dołączenie: 13 Kwi 2009, 18:52
Ostatnio był: 25 Wrz 2024, 15:54
Miejscowość: Fraktal
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 725

Re: Sny

Postprzez Nyguz w 06 Sie 2010, 17:43

Mój był dziwny. :o Na pewno znacie ziomka z Discovery ze "szkoły przetrwania" Bear Gryls :E Śniło mi się, ze łaziłem z nim po lesie, potem po jakimś miasteczku zasyfionym, strzelaliśmy w jakieś potwory i jedliśmy pomidory - malinówki :facepalm:


Posrany sen... :wink:
CPU: i7 7700 GPU: Gigabyte RTX2060 Super RAM: 16GB DDR4 PSU: Be-Quiet 750W
Ludzie wierzą w to, że system zmieni sytuację w miastach... kiedyś wierzyli, że Ziemia jest płaska.
Awatar użytkownika
Nyguz
Weteran

Posty: 646
Dołączenie: 26 Mar 2010, 13:52
Ostatnio był: 25 Cze 2021, 00:49
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 112

Re: Sny

Postprzez Gnuśny Wasyl w 06 Sie 2010, 17:54

Ja miałem kiedyś cuś takiego: zasnąłem sobie grzecznie, żeby do roboty wypoczętym wstać a tu śni mi się cuś powalonego ( nie pamiętam w tej chwili, co to było ). Obudziłem się i myślę sobie, żeby tylko nie przyśniło mi się to znowu. Zasnąłem a tu znów to samo! Dokładnie to samo! Od początku do końca - znów to samo!!! Znów się obudziłem w tym samym momencie co poprzednio. I po zaśnięciu znowu to samo! Tak było z 5 razy! Od tego samego momentu się zaczynało, w tym samym momencie się budziłem. Niezła fazka... Męcząca z deka.
Kiedy indziej śniło mi się, że "latam" po jakieś świątyni. Tak miałem przez jakiś miesiąc. Parę lat później obejrzałem sobie film "Baraka" i zobaczyłem, gdzie byłem - to była hinduska świątynia.
:wódka:
Awatar użytkownika
Gnuśny Wasyl
Stalker

Posty: 155
Dołączenie: 21 Cze 2010, 23:18
Ostatnio był: 04 Maj 2015, 22:58
Miejscowość: Prypeć, ul. Radosna 6/66
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Fast-shooting Akm 74/2
Kozaki: 30

Re: Sny

Postprzez Axideus w 06 Sie 2010, 22:16

Ja zazwyczaj snów nie pamiętam :( . Przypominają mi się w momencie Deja vu. Jak coś mi się śni to naprawdę dziwnego. Ostatnio miałem sen o szkole, moich rodzicach jakiś filmach i to połączone ze stalkerem. Za bardzo go już nie pamiętam bo to było z kilka miesięcy temu. Ale ten sen bardzo mnie poruszył był taki strasznie dziwny i jednocześnie odczuwalny. No cóż wciąż jednym słowem psychika snu zostaje tajemnicą :D .
Image
Awatar użytkownika
Axideus
Tropiciel

Posty: 314
Dołączenie: 30 Lip 2010, 00:27
Ostatnio był: 21 Lis 2015, 17:08
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 46

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 1 gość