Kara śmierci

[Haunted123]

Re: Kara śmierci

przez Haunted123 w 25 Cze 2012, 00:15

Kara śmierci w Polsce? Jak najbardziej.
Nareszcie każdy morderca poczułby jak to jest być ''ofiarą''.
Z drugiej strony to lepsze wyjście niż gnicie w pierdlu przez 25 lat lub do końca życia.

[Realkriss]

Re: Kara śmierci

przez Realkriss w 25 Cze 2012, 09:51

Jestem zdecydowanie za, nawet jeśli nie jest to czyn zamierzony.
Odebranie komuś życia z premedytacją, to największe przestępstwo. Ale odebranie z głupoty, bo się kogoś przy pobiciu uderzyło o jeden raz za dużo jak dal mnie także się kwalifikuje.
Prosty rachunek: życie za życie.

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 25 Cze 2012, 10:34

Jaki ten świat dziwny. Żyjemy w XXI wieku, kilka tysięcy lat cywilizacji, chrześcijaństwa, humanizmu, oświecenia ble, ble za nami a ciągle myślimy w takich samych kategoriach jak podcierający się liśćmi babilończycy 1700lat pne.

Zwróci to komuś życie? Naprawi jakąś krzywdę? Da tylko upust najprymitywniejszemu poczuciu zemsty? Kara śmierci też jest "odebraniem komuś życia z premedytacją". Tak wiem demagogia.
Argumentów "przeciw" już było dość w tym wątku i nie będę ich powtarzał.

[Przemek77]

Re: Kara śmierci

przez Przemek77 w 25 Cze 2012, 10:39

Nie. Ale usunie z ogólnie zdrowego społeczeństwa, chory i szkodliwy element. Komórek rakowych też się nie "resocjalizuje" tylko niszczy.

Wyjaśnienie - ja jestem za KŚ tylko w stosunku do najbardziej zwyrodniałych jednostek. Które dość rzadko się trafiają, ale jednak trafiają. I nie traktuję tego jako "karę" - a raczej jako zapewnienie społeczeństwu bezpieczeństwa.

Poczytajcie sobie o np. Karolu Kocie z Krakowa. Czy chcielibyście aby ktoś taki siedział w nawet najcięższym więzieniu i istniało ryzyko, że ucieknie czy, że jakiś np. cyniczny prawnik licząc na tani poklask wypuści go, bo "były uchybienia w sprawie"? Ja bym nie chciał.

KŚ jest jak dla mnie wyznacznikiem zdrowego, umiejącego sobie radzić ze sobą społeczeństwa. Trzymanie zwyrodnialców w więzieniach - sugerując się "szacunkiem do życia" - jest zwyczajną bezsilnością i wręcz szkodliwością, działaniem na szkodę państwa. Bo bandyta nie ma szacunku do życia. On nie rozważa czy zabicie jest humanitarne czy nie - tylko to robi. I to mu zabiera człowieczeństwo, nie jest już człowiekiem, ale "stworzeniem", żywą masą mięsną.

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 25 Cze 2012, 10:55

Wow...
Usuńmy chorą tkankę ze zdrowego społeczeństwa...
Już tą retorykę przerabialiśmy Przemo: z Żydami, "bandytami" z lasu na usługach rządu w Londynie, obszarnikami bla, bla..

"Zdrowe społeczeństwo".
A czy ktoś kto dopuszcza uśmiercenie drugiego człowieka jest zdrowy? Ktoś kto porównuje człowieka do tkanki nowotworowej wyznacza normalność?
Wolę zostać przy swoim "chorym" chrześcijaństwie.

[Realkriss]

Za ten post Realkriss otrzymał następujące punkty reputacji:

Lucjusz.

[Przemek77]

Re: Kara śmierci

przez Przemek77 w 25 Cze 2012, 11:07

Wow...
Wolę zostać przy swoim "chorym" chrześcijaństwie.

Co ciekawe - "chore" chrześcijaństwo, a nawet "jeszcze bardziej chorzejszy" katolicyzm - karę śmierci dopuszcza - oczywiście w wyjątkowych wypadkach i na takiej zasadzie jak i ja sądzę (ochrona społeczeństwa). Poczytaj sobie KKK.

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 25 Cze 2012, 11:09

@Realkriss: Jak uważasz. Z pragnieniem zemsty i tak nie da się racjonalnie polemizować.

"Czas poświęcony zemście jest czasem spędzonym w piekle" [przysłowie sycylijskie]

@P77: No właśnie; poczytaj sobie KKK. Dokładnie.

[Przemek77]

Re: Kara śmierci

przez Przemek77 w 25 Cze 2012, 11:12

Czytałem.
Ja mam zdanie konkretne - istnieją szeroko zwichrowane jednostki, które zawsze będą zagrożeniem dla innych - i takie jednostki należy usuwać. Jeśli ktoś gwałci i morduje małe dzieci bo odczuwa taką "tendencję" to należy te dzieci przed nim chronić i zwyczajnie go kropnąć i tu nie ma miejsca na gadki o humaniźmie bo tenże humanizm i humanitaryzm się w takich wypadkach nie sprawdza.

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 25 Cze 2012, 11:16

No to załóżmy, że ktoś ci wrogi rozgłosi po okolicy, że Ty jesteś ukrywającym się pedofilem i gwałcisz małe dzieci.
Zanim oczyścisz swoje imię jakiś inny mający "konkretne zdanie" Przemo cię kropnie, bo taką "rakową tkankę" trzeba niszczyć.
Przykład zresztą chybiony bo jest technicznie możliwa kastracja chemiczna, która dożywotnie pozbawi pedofila "głupich pomysłów".

[Przemek77]

Re: Kara śmierci

przez Przemek77 w 25 Cze 2012, 11:18

Oj..... czemu udajesz, ze nie wiesz co mam na myśli? Gdzie napisałem, że ma to być samosąd?

Podkreślam - chodzi mi o naprawdę nieliczne jednostki, a także o winę w 100% udowodnioną. A nie, że "ktoś, kogoś"....

[Terminus]

Re: Kara śmierci

przez Terminus w 25 Cze 2012, 11:21

Tutaj:

zwyczajnie go kropnąć

Przynajmniej ja tak zrozumiałem ten tekst.

Nie ma przypadków z winą udowodnioną w 100%. Nie ma w 100% skutecznej policji, prokuratury, sądu. Były w tym wątku były przytaczane przykłady "błędów" sądowych.