Film

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Film

Postprzez Tormentor w 21 Paź 2015, 00:06

Oglądałem ostatnio Babadook na Canal plus. Telewizji praktycznie nie oglądam, ale czasem jak już się położę to "tiwik" sobie leci, a ja skacze po kanałach. No i akurat trafiłem na horror, w którym owdowiała babka wychowuje syna. Po jakimś czasie w ich domu grasuje jakiś demon z książki. Dość zjadliwe pod względem klimatu. Aktorstwa nie oceniam bo to nie moja broszka.

Polecam piotr fronczewski.
Image
Awatar użytkownika
Tormentor
C O N T R I B U T O R

Posty: 1029
Dołączenie: 15 Lis 2010, 21:42
Ostatnio była: 01 Wrz 2024, 11:43
Miejscowość: Yantar
Ulubiona broń: --
Kozaki: 289

Reklamy Google

Re: Film

Postprzez Kudkudak w 23 Paź 2015, 07:01

Film dość intrygujący i fajnie się zapowiadał, zwłaszcza podobał mi się motyw przedstawienia problemu w ich rodzinie w postaci Babadooka, ale zawiodło mnie wykonanie potwora, był raczej śmieszny niż straszny no i dzieciak tak wku*wiał, że błagałem na klęczkach by sobie łeb rozku*wił na schodach albo zjadł go własny pies, cokolwiek :E

~~~~STAR WARS~~~~

Zainteresowałem się teorią spiskową dotyczącą postaci głównego bohatera. Otóż zdjęcie wrzucone przez Paintballa to efekt działania programu Photoshop. Nie dajcie się zmylić. Ja znam prawdę i zamierzam się z nią podzielić. Zacznijmy od tego, co mną nakierowało.

Po pierwsze, zły pan ma czerwony miecz. Jak wiemy, wszyscy źli mają czerwone jarzeniówki, więc nasza osoba która jest poszukiwana jest zła.

Po drugie, jest związana z Darth Vaderem, którego maskę, którą próbowali zakonserwować chyba w kotle z wrzącą smołą, było widać w jednej scenie. Otóż osoba której szukamy musi być spokrewniona z Darth Vaderem, bo inaczej kto trzymałby w domu ten śmierdzący, podfajczony nocnik. I na pewno obchodzi żałobę, bo wszyscy którzy się ubierają obchodzą żałobę: Darth Maul był smutny, bo wyglądał jak dałn z makijażem zrobionym przez cyrkowca; Generał Grivious był robocikiem z oprogramowaniem tostera, więc skończył jak skończył; Darth Vader urodził się brzydki jak październikowa sraczka wydalona na świat w pochmurną i deszczową noc. Więc nasza osoba albo jest smutna, bo dostała najbardziej idiotyczny miecz z całego uniwersum, albo z powodu śmierci Vadera.

Po trzecie, nasz osobnik ma, jak zauważył kolega Paintball, szlafrok łudząco podobny do stroju Anakina. Jest tylko jedno racjonalne wytłumaczenie. Oto one:

:

Image
Image
Image Image Image Image Image

Za ten post Kudkudak otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Tormentor, Wiewi0r, Pangia.
Awatar użytkownika
Kudkudak
Legenda

Posty: 1462
Dołączenie: 02 Lis 2011, 18:55
Ostatnio był: 02 Maj 2020, 00:25
Miejscowość: atomizer
Frakcja: Naukowcy
Ulubiona broń: RPG-7u
Kozaki: 656

Re: Film

Postprzez Tajemniczy w 23 Paź 2015, 14:02

Spaleni słońcem

Pierwsza część trylogii Michałkowa opowiadająca o losie Siergieja Kotowa, radzieckiego bohatera narodowego. W połowie lat 30. XX w. zasłużony weteran wojny domowej spędza z żoną i córką wakacje w podmoskiewskiej daczy. Sielankowy nastrój wczasów zostaje zmącony, gdy zjawia się tajemniczy młodzieniec z Moskwy, dawna miłość pułkownikowej.

Film ten jest bardzo trudny, pełny alegorii, symboli. Dziwna mieszanka humoru, patosu i wydarzeń tragicznych, która jednak nie pozwala się nudzić, równocześnie oglądając podświadomie oczekuje się czegoś dramatycznego, czegoś co ma się wydarzyć Niezwykły film który warto obejrzeć. Polecam 9/10.
PS: Ktoś oglądał drugą część tego filmu? Jeśli tak to czy jest tak dobry jak pierwsza część?
Awatar użytkownika
Tajemniczy
Monolit

Posty: 2188
Dołączenie: 13 Sie 2010, 20:48
Ostatnio był: 14 Cze 2021, 19:41
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 517

Re: Film

Postprzez jedrek777 w 25 Paź 2015, 23:43

Dwa znane filmy, które pobudzają do myślenia, a które mogły ujść waszej uwadze :D

Pierwszy film to Droga. Jest to film Johna Hillcoata w bliskich nam klimatach Postapo, nakręcony na podstawie rewelacyjnej książki Cormaca McCarthy'ego pod tym samym tytułem. Opowiada on o rozpaczliwej wędrówce ojca i syna (w roli ojca fenomenalny Viggo Mortensen) poprzez spustoszone ziemie Ameryki Północnej. Chyba najpoważniejszy i najbardziej przejmujący obraz postapokaliptyczny jaki powstał.

Drugim filmem jest Truman Show w reżyserii Petera Weira z Jimem Carrey w roli głównej. Jest to jeden z nielicznych produkcji z Carrey'em, który nie jest komedią. To pełna ironii satyra na zakłamany świat, w którym media i wielkie korporacje mamią i okłamują ludzi, wmawiając im często wierutne kłamstwa.
Awatar użytkownika
jedrek777
Tropiciel

Posty: 214
Dołączenie: 24 Lut 2013, 23:09
Ostatnio był: 01 Paź 2024, 12:42
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Obokan
Kozaki: 42

Re: Film

Postprzez vandr w 30 Paź 2015, 21:31

Image

DOSKONAŁY komediowy horror gore w duchu starego Petera Jacksona. Połączenie Evil dead, Martwicy Mózgu i wszystko okraszone GENIALNIE prześmiewczym subkulturę kuców/metalowców stylem. :D Załapała sie nawet parodia teledysku Immortal - Call of the Wintermoon. :D Ogromnie polecam dla osób, które choć trochę siedzą w temacie.

TAJAG JUDYN
HAZBAZ
SEKODYN!
vandr
Modder

Posty: 3876
Dołączenie: 21 Lut 2011, 14:18
Ostatnio był: 12 Sie 2024, 20:47
Kozaki: 1747

Re: Film

Postprzez Universal w 09 Lis 2015, 19:46

Obejrzałem "Spectre" i mam mocno mieszane uczucia. Z jednej strony wydaje się "niepełnowartościowy", z drugiej w miarę zgrabnie łączy "craigologię" w całość. Nie wiem, może przyzwyczaiłem się do wydłużonej fabuły gier, a tu całość filmu rozegrała się w 2,5 godziny, ale mam wrażenie, że pojechano nieco po łebkach. Nawet nie wiem jak ująć swój "zarzut" - mała spoistość poszczególnych części (Meksyk, Londyn, Rzym, Austria, Maroko)? Finał, mimo serii wybuchów, też jest dla mnie mało satysfakcjonujący.

Jednak Skyfall wspominam lepiej. Jeżeli miałbym je hierarchizować, to pewnie Casino Royale > Skyfall > Spectre > Quantum. A po prawdzie każdemu z tych filmów czegoś brakowało. Co nie zmienia faktu, że filmy z Craigiem cenię wysoko na tle innych Bondów.

PS Już wiem, co mi nie pasowało. Brzytwa Ockhama i strzelba Czechowa.
PPS Kolejnych kilka Bondów widziałbym chętnie jako odtworzenie lat 60. i 70. z zimną wojną w tle - trochę a'la Kryptonim Uncle.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Film

Postprzez Pangia w 19 Lis 2015, 20:58

No, wreszcie pamiętałem, żeby tu napisać, bo zawsze chciałem się spytać, ale zawsze zapominałem.
Ja nie z opinią, a, jak już wspomniałem, zapytaniem i prośbą o odświeżenie pamięci. Za gówniaka jeszcze (mój wiek na pewno nie przekraczał lat 7) oglądałem w telewizji jakiś dramat o tematyce wojskowej, produkcji zapewne jeszcze radzieckiej (cyrylica i język rosyjski). Akcja działa się na pokładzie łodzi podwodnej napędzanej energią atomową. Z filmu pamiętam tylko tyle, że doszło do jakiejś awarii, uszkodzeniu uległy oba reaktory i należało je wyłączyć, aby nie doszło do katastrofy – kadłub z jakiegoś powodu był przerwany i do środka dostawała się woda. W jednej ze scen jeden z członków załogi zdecydował się zejść pod pokład i, mimo zagrożenia, wyłączyć te reaktory. W tym samym czasie asekurowała go druga osoba z załogi, żeby w razie czego zatrzasnąć właz. No i tego gościa zalało, tamten nie wyszedł i krzyczał na niego, żeby go tam zamknął, bo tak to się wszyscy utopią i gówno wyjdzie z jego poświęcenia. No i on powyłączał te reaktory i się utopił, bo nie miał już jak wypłynąć. Pamiętam jeszcze końcową scenę, jak jakiś generał dawał medale czy tam odznaczenia i ten człowiek też miał dać odznaczenie, no ale ponieważ leżał gdzieś na dnie morza, to nie mógł go odebrać. Chyba miał na imię Siergiej i miał dość niską rangę wojskową. Ktoś kojarzy, co to może być za film?
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Film

Postprzez Herezja w 19 Lis 2015, 23:42

Sama akcja kojarzy mi się z zimnowojenną sprawą uszkodzenia okrętu podwodnego. Może to jakaś swoista dokumentacja tego wypadku http://wiadomosci.onet.pl/prasa/klatwa- ... eczy/53xs8 ??
Awatar użytkownika
Herezja
Łowca

Posty: 490
Dołączenie: 19 Sty 2014, 15:58
Ostatnio był: 17 Paź 2021, 13:05
Kozaki: 71

Re: Film

Postprzez Pangia w 19 Lis 2015, 23:50

Nie, to nie to. To na pewno był film fabularny, nie dokumentalny. Może był oparty na faktach, ale na pewno to nie był nudny i rzeczowy dokument. A faceta na pewno utopiło, bo była nawet scenka, jak już mu powietrza brakuje i dusi się pod wodą.
Proszę państwa, sto pięćdziesiąt kilometrów na godzinę w ciągu kilku sekund, wspaniały wynik. Gdyby w ten sposób można było wypie*dolić z polskiej polityki tych wszystkich śmieci z Okrągłego Stołu, Leszka Millera, byłoby… cudownie i każdemu bym ku*wa kupił po takim Ferrari, byleby w piz*u pojechali tym PROSTO do swojego ukochanego… Izraela. SYJONIŚCI Europy, jedźcie do siebie! Pozdrawiam, Zbigniew Stonoga. Nie jestem antysemitą!
Awatar użytkownika
Pangia
Monolit

Posty: 4280
Dołączenie: 27 Maj 2012, 10:49
Ostatnio był: 28 Lis 2017, 19:49
Miejscowość: Kukle Karakańskie
Ulubiona broń: TOZ34
Kozaki: 854

Re: Film

Postprzez Universal w 20 Lis 2015, 06:06

A nie był to K-19 z Harrisonem Fordem? Kojarzę taką scenę z tym reaktorem i właśnie to mi się skojarzyło. Fakt, obsada rosyjskojęzyczna nie była, ale rok mniej-więcej by się zgadzał, zarys fabularny chyba też.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

Re: Film

Postprzez paintball_0 w 20 Lis 2015, 13:01

Film K-19 z Fordem ma datę produkcji 2002. Pangia, ty szczylu. :P
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Film

Postprzez Universal w 20 Lis 2015, 13:39

21 lat ma według profilu; 2002 rok - 8 lat; przyjąłem, że o jeśliby się pomylił o jeden rok, to przecie zrozumiałe :caleb: Przyznaję, że nigdy nie widziałem tego filmu w całości, a tego typu filmy raczej mnie nie interesują (sceneria), ale wydaje mi się, że gdzieś kiedyś taki fragment widziałem. A nuż trafię.
Język kłamie głosowi, a głos myślom kłamie; myśl z duszy leci bystro, nim się w słowach złamie.
Awatar użytkownika
Universal
Monolit

Posty: 2614
Dołączenie: 21 Lip 2010, 17:54
Ostatnio był: 09 Lis 2024, 11:31
Miejscowość: Poznań
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 1052

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości