Film

[Naznaaczony]

Re: Film

przez Naznaaczony w 12 Kwi 2014, 14:16

Lista moich ulubionych filmów.
- Skazani na Shawshank
- Parszywa dwunastka
- Kamienie na szaniec
- Predator
- Terminator 1, 2 i 3
- Obcy - decydujące starcie
- Uwikłany
- Helikopter w ogniu
- Bękarty wojny
- Szeregowiec Ryan
- John Rambo
- Pitch Black
- Krzyżacy
- Komando
- W stronę słońca
- Wejście Smoka

[KoweK]

Re: Film

przez KoweK w 13 Kwi 2014, 19:48

To będzie świetna animacja. Nie mogę się doczekać, bo jedynka dla mnie była jedną z lepszych ever.

[Piłat]

Re: Film

przez Piłat w 13 Kwi 2014, 20:41

https://www.youtube.com/watch?v=Wt0dut-vmFk

Sobotni wieczór chciałem spędzić z dobrym kinem akcji z szybkimi brykami w roli głównej, więc w ręce wpadły mi dwa tytuły: "Need for Speed" i "Wyścig po Życie - Getaway". W ostateczności padło na ten ostatni. Prawdę powiedziawszy podszedłem dosyć sceptycznie do tego filmu (zwłaszcza, że dziewczyna nalegała na obejrzenie go...)

Na szczęście tytuł okazał się być miłym zaskoczeniem i całkiem apetycznym filmem akcji. Fabuła nie jest specjalnie skomplikowana, ale to wcale nie czyni jej nudną. Wszak dalszy obrót zdarzeń w głównym wątku można łatwo przewidzieć, ale dzięki niezwykle dynamicznej akcji ze srebrnym Mustangiem w roli głównej może wszystko wybaczyć. A dzieje się w filmie naprawdę dużo - w końcu film opiera się na tytułowym wyścigu (a właściwie pościgu).

W tym momencie muszę pochwalić twórców, gdyż pościgi policyjne, ogólna szaleńcza jazda, wcale nie są przesadzone i nierealistyczne jak np. w serii "Fast & Furious" (która z każdą kontynuacją robiła się coraz debilniejsza...). Wprawdzie będzie sporo eksplozji i widowiskowych wywrotek, ale wcale nie sprawiają, że film staje się śmieszny i mało poważny jak w/w tytule. Samochody nie będą przelatywać po dwieście metrów w powietrzu, nie będą eksplodować po uderzeniu w hydrant, nie będzie jazdy na wstecznym przy stu na godzinę, oraz nie dostrzeżecie czołgów na autostradzie. Miejsce akcji rozgrywa się w Sofii, a więc w Europie (duży plus), gdzie są wąskie i kręte uliczki - dlatego też nie liczcie również na "mistrzów prostej". W tym filmie po prostu czuć szybkość samochodu. Szczególne wrażenie zrobiły na mnie ujęcia z "pierwszej osoby", z kamery umiejscowionej na przednim zderzaku. Bliskość asfaltu i nieprzesadzona dynamika wymijanych pojazdów, przechodniów, obiektów wciska w fotel.

Jedyne do czego mogę mieć zastrzeżenia to do drugoplanowej bohaterki - Seleny Gomez, która po prostu w ogóle nie pasuje do klimatu i tempa całej produkcji. Ostra jazda, strzały, wybuchy, twardy i zimny jak skała Brent Magna za kółkiem, a obok niego wyglądająca jak czternastolatka dziewczynka, która zgrywa super-ultra-hiper inteligentną buntowniczkę-informatyka. Strasznie upośledza film...

Podsumowując: naprawdę kawał dobrego kina, który zaskoczy swoją prostotą, ale nie zrazi głupotą i idiotycznymi efektami specjalnymi. Nie zanudzi długimi, dennymi i przesadnie patetycznymi dialogami, a przede wszystkim poczujecie czystą, niczym nieskażoną prędkość. Moja ocena 7/10.

[Gizbarus]

Re: Film

przez Gizbarus w 17 Kwi 2014, 15:31

Piłat - obejrzałem film, o którym mówisz. Szału nie robi... Ale fakt, nie jest także jakoś wybitnie słaby - ot, takie tam to obejrzenia. Parę razy nad żenującymi pomysłami w filmie robiłem facepalma, ale ogólnie dał radę.

A co do innego dzieła kinematografii - obejrzałem ostatnio także "Snowpiercer", którego trailer parę stron wcześniej wrzucał bodajże Glejaken. Nie jest to zły film... Ale rzecz w tym, że nie jest także dobry. Zaczyna się oryginalnie, rozpoczyna kilka wątków, w paru momentach zaskakuje... Tylko po to, żeby pod koniec wszystko spieprzyć, a do tego olać dobrą połowę tego, co zaczął w trakcie. Do tego przez film przewija się moda, która ostatnio jest na topie...

:

...mianowicie "wszyscy mają umrzeć!" - Martinizacja pełną gębą.

Ot, taki sobie film. Graficznie oraz efekciarsko - to trzeba oddać. Gra aktorska też jest na przyzwoitym poziomi - może poza głównym bohaterem, który według mnie totalnie spieprzył swoją rolę. Miało być z uczuciem i smutno, a wyszło żenująco i sztucznie. Jednak przez większość filmu ma się wrażenie, że jest przekombinowany - i niestety końcówka jeszcze bardziej w tym utwierdza.

Słowem - jak nie macie na co wydać kasy/wujek z Bangladeszu akurat wam przysłał płytkę, to można obejrzeć. Ale nie jest to kino warte wyczekiwania z wypiekami na twarzy.

[Kudkudak]

Re: Film

przez Kudkudak w 20 Kwi 2014, 20:39

Natchniony świeżo przeczytanym Przypadkiem Charlesa Warda, postanowiłem obejrzeć sobie dzisiaj dwa filmy. Z czego jednym był Hellraiser 2. Bardzo cieszę się, że na tym forum zarejestrował się caleb, bo po obejrzeniu tego filmu moja mina wyglądała mniej więcej tak:

Film zapowiadał się co najmniej obiecująco i na tym spoczął. W zasadzie trudno doszukać się mroczniejszych i wywołujących ciarki scen niż początki samego obrazu. Od połowy natomiast zaczyna się już istna telenowela i takie poplątanie całości, że kilka razy musiałem przewijać do tyłu żeby ogarnąć o co biega, co się dzieje. Spodziewałem się też cenobitów, którzy przystąpią do akcji.. a otrzymałem tchórzliwe kreatury, które swój majestat ukazały w zasadzie tylko w szczątkowych fragmentach filmu. O końcówce nawet nie chce mi się wspominać Poplątanie dosięgło szczytu.

Prawdopodobnie w najbliższym czasie obejrzę film jeszcze raz. Z sentymentu daje 6/10, gdyż nie da się zaprzeczyć, że wizja piekła i cenobitów należą do jednych z najbardziej zatrważających w dziejach kinematografii.

[Terminus]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:

Omnibus.

[Adam]

Re: Film

przez Adam w 22 Kwi 2014, 13:01

Ostatnio obejrzałem "Przypadek" Kieślowskiego z moim ulubieńcem Bogusiem Lindą. Ciekawie przedstawione losy młodego studenta medycyny w trzech, że tak napiszę odsłonach jego dalszych losów.

Na dwójce puszczali "Oszukaną". Historia ciekawa, pokazuje taką bezsilność zwykłej prostej kobiety w nieuczciwej walce z potężną machiną biurokratyczną. Trochę zdziwiłem się, gdy wyszło, że reżyserem jest Clint, ale ogólnie nie mam zastrzeżeń

Kolejny film to "Plan doskonały". Trochę drwi sobie z filmów o napadzie na bank i przetrzymywaniu zakładników, ale główny antagonista ciekawie wszystko ułożył (przemówienia Envera Hodży, zabawkowa broń). Kochany Brendzel i pani Foster jak zwykle mistrzowsko wcielili się w swoje role

[Terminus]

Re: Film

przez Terminus w 24 Kwi 2014, 21:17

מי מפחד מהזאב הרע



Świetny film z Izraela. Taka żydowska "Piła" na "wesoło". Nie będę się rozwodził, żeby nie spoilerować, ale film warto obejrzeć, choćby po to żeby zobaczyć kilka surrealistycznych, sadystycznych scen i dialogów.

[nati20]

Re: Film

przez nati20 w 25 Kwi 2014, 00:46

Carrie z 76 na tvn7, z nudów

[Gizbarus]

Za ten post dorian otrzymał następujące punkty reputacji:

Gizbarus, Gość.

[Tajemniczy]

Re: Film

przez Tajemniczy w 26 Kwi 2014, 12:55

Pokuta
Przed oceną filmu opowiem wam pewną historię. Kiedyś oglądałem film dokumentalny o rosyjskich młodocianych przestępcach, 12 letni chłopiec który siedział w koloni karnej zapytany został przez reporterkę dlaczego jesteś zły? Odpowiedział: "Jeśli będę dobry i tak nikt tego nie doceni, będę zapomniany i wyjdę na frajera, jeśli okradam i biję ludzi ci ludzie mnie zapamiętają do końca życia bo zrobiłem im krzywdę...". O tym właśnie jest film "Pokuta". To film o patologii władzy totalitarnej, opowieść o dyktaturze, wyalienowanej od społeczeństwa i coraz bardzie dochodzącej do granic absurdu. Ten film to także ostrożna próba rozliczenia się z totalitarną przeszłości Rosji i w ogóle z problemem totalitaryzmu - film jest z 1984 roku za rok nastąpi gorbaczowska pierestrojka, a za kolejne kilka lat Związek Radziecki przestanie w ogóle istnieć, ludzie obudzą się ze strasznej rzeczywistości sowieckiego totalitaryzmu. Ten film to przypowieść, moralitet o dyktaturze i władzy nadużywanej przez nią o ludziach gnębionych w obozach i ich bliskich skazanych na napiętnowanie i tytułową pokutę. Ale jest też pewną opowieścią o sztuce i wierze której nie da się wydrzeć niezależnie od tego czy jest mistycznym wsparciem czy ciągłością narodowej kultury, wiernością narodowej tradycji.

[mikolaj]

Re: Film

przez mikolaj w 28 Kwi 2014, 15:54

Osobiście na mnie pozytywne wrażenie zrobił film "Numer 23" z moim skromnym zdaniem jedną z najlepszych ról Jima Carrey-go.
Nie będę się wgłębiał w fabułę ( bo łatwo tu o spojler) ale tak mind fuckowego filmu dawno nie widziałem,(ostatnie tak dobre było http://www.filmweb.pl/film/Odrzucenie-2009-499819 i http://www.filmweb.pl/film/Zagubiony-2009-574010 które również gorąco polecam tylko uwaga trzeba dokładnie oglądać i to nie są filmy akcji ala rozpiordol cały Afganistan, nie przeładuj ani razu)
Jeżeli lubicie filmy z doskonałymi twistami fabularnymi są to filmy dla Was.


Sorka z tyle editów szybciej piszę niźli myślę.

Mam konto na filmwebie jeśli chcecie dodać mnie do znajomych http://www.filmweb.pl/user/mikolaj15