Wiara

...a raczej wszystko o wszystkim. Debaty na dowolne tematy.

Re: Wiara

Postprzez paintball_0 w 09 Sty 2015, 21:13

Toteż napisałem, że niepotrzebnie się odzywałem i teraz tylko żałuję. Trzeba było zostawić swoje zdanie dla siebie. Ale nie mogłem przejść obojętnie obok opinii, że zabijanie ludzi lubiących czarny humor jest ok i że nikomu tych ludzi nie będzie żal.

Z opinii powyżej można by wywnioskować, że dobrze się stało, że paru ludzi straciło życie. Całe szczęście że to kto inny tych francuzów pozabijał, dzięki temu my mamy czyste ręce.

Za ten post paintball_0 otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Plaargath.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Reklamy Google

Wiara

Postprzez szm w 10 Sty 2015, 03:38

Umiesz czytać ze zrozumieniem?
Jeśli ktoś chce się bawić w "czarny" humor (chociaż ten ich humor był raczej prostacki), dostając całą masę gróźb, musi liczyć się z tym, że ktoś te groźby być może kiedyś spełni. To po pierwsze. Po drugie, to sami Francuzi są sobie winni. Naściągali do siebie muzułmanów, pobudowali im za saudyjskie dolary meczety (to bardzo istotny fakt).. Dlaczego mam im współczuć własnej głupoty? Teraz zrozumiałeś moje stanowisko, Panie wierzący w maluczkie istotki zwane ludźmi?
Nie popieram oraz nie współczuje. Oni i tak już wszyscy umierają... powolutku, ale umierają. I nic im nie pomoże.
NA KOWNO!
Awatar użytkownika
szm
Ekspert

Posty: 896
Dołączenie: 16 Wrz 2008, 18:39
Ostatnio był: 22 Wrz 2024, 15:29
Miejscowość: Ciemnogród k. Moherowa Wielkiego.
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: Tunder S14
Kozaki: 163

Re: Wiara

Postprzez Mila w 10 Sty 2015, 20:10

Wtrącę się, bo nigdy nie podzieliłem się tym, co myślę o wierze. Tutaj, oczywiście.
Otóż, jeśli chodzi o mnie, to również byłem kimś, kto wierzył. To jest wiadomo - rodzice, marsz do kościoła i w ogóle, bo tak kazano. Oczywiście już za czasów podstawówki nie miałem ochoty chodzić do kościoła, bo nie lubiłem, więc poniekąd już tamten okres można określić za mój "brak wiary". Nie wierzę w Boga i inne jego postacie, w które wierzą inni wierzący. Mowa oczywiście o hindusach, czy islamistach. Oczywiście bierzmowanie mam skończone, bo choć już wtedy nie wierzyłem, to jakoś tak to po prostu zrobiłem, a wycofywać się, to jednak było głupio. Nie wierzę nadal i akurat kościół, jako instytucja i księża nie mają nic do rzeczy. Owszem, może jakieś bardziej mam skrzywienie na wiarę, co wyczyniają "duchowni", ale też wszystkich nie oskarżam, bo na pewno są jeszcze tacy, którzy robią to z powołania wiary, a nie z powołania do kasy. Jak to robi proboszcz z mojej parafii, któremu nieźle wychodzi omamiać ludzi, serio.
Ale też ateistą nie chcę siebie nazywać. Nie pasuje to do mnie, jeśli czasami mam takie chwile, że Imperator (fani Młotka wiedzą), to ktoś, kto istnieje, albo będzie istnieć. Wiem, głupie gadanie, ale tak po prostu mam. Poniekąd też mam tak z bogami nordyckimi, aczkolwiek jakiegoś konkretnego kultu nie wyznaję, może to takie moje "marzenia", że chciałbym, by ktoś taki jednak istniał (w sensie Bóg Imperator). Po prostu.
Awatar użytkownika
Mila
Stalker

Posty: 159
Dołączenie: 28 Cze 2014, 16:30
Ostatnio był: 16 Lut 2019, 20:01
Miejscowość: Siedlce
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U
Kozaki: 13

Re: Wiara

Postprzez mozgwfiolce w 10 Sty 2015, 21:45

Skoro o kontrowersjach mowa, to ja uwielbiam czarny humor. Mój ulubiony kawał zaś jest wręcz, jak stwierdziła moja babcia (poczciwa starowinka), makarbryczny:

-Co jest czarne i patrzy się przez szybę?
-Dziecko w piekarniku.

Ale nikt mnie za to nie zabije, nikt nie pójdzie do sądu, bo gusta można mieć różne. Jak dla mnie to można nawet fantazjować o rżnięciu psa sąsiadów - tak długo, jak tego nie robisz, nie propagujesz ani nie nakłaniasz innych do tego.
Jeśli chodzi o mnie, to mam poglądy podobne do paintballa, gdyż wywodzą się one od tych samych wniosków - każda religia zakłada, że jest ktoś potężny, kto się opiekuje ludźmi. Ponieważ ludzie tej opieki potrzebują, co zresztą jest oczywiste. Jak dla mnie też nieco dziecięce (nic złośliwego), gdyż właśnie z dziećmi kojarzy mi się ta potrzeba mentalnej opieki.
Co do wiary nie jestem nastawiony pozytywnie - nie przepadam za osobami przesadnie religijnymi (tak, mówię tu o moherach, czy ekstremistach islamskich). Jednak zauważyłem, że religia jest ewidentnie potrzebna (choć wolałbym kościół katolicki w innej formie), by utrzymać podstawowe wartości, które odróżniają nas od zwierząt oraz zapobiegać anarchii.
Jedyne co mnie bawi, a czasami i smuci, to fakt, że mało kto wie, skąd bierze się nowy testament oraz podstawy obecnego chrześcijaństwa. Bawi, gdyż ludzie, którzy całe życie są wychowywani w duchu wiary, nie wiedzą o niej podstawowych rzeczy. Smuci, ponieważ większość z nich, gdyby uświadomiła sobie, że to nic nadprzyrodzonego, prawdopodobnie porzuciła by te wartości.

@Mila - wiesz, ja też sądzę, że ludzkości przydałby się taki Imperator - jak bóg, który zjednoczyłby całą ludzkość - tyle, że z krwi i kości, więc nie doszłoby do wojen religijnych :)
mozgwfiolce
Kot

Posty: 34
Dołączenie: 07 Lip 2014, 06:59
Ostatnio był: 20 Kwi 2016, 21:04
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 8

Re: Wiara

Postprzez lehoslav w 10 Sty 2015, 22:35

mozgwfiolce napisał(a):[...] każda religia zakłada, że jest ktoś potężny, kto się opiekuje ludźmi.


To oczywiście fałszywe uogólnienie.
Dozymetry: Gamma-Scout Rechargeable, Berthold LB 133-1, SV500, FH40T, KSMG1/1M, Терра МКС-05, Graetz X50ZS, RSA 64D, DL-Messer 6150, DP66M, ДП-5В, RAM-60A, RAM-63 (miernik scyntylacyjny α, β, γ), RWA 72 M, Graetz EDW150, KOS-1, FAG FH41, EKO-D, Radiagem 2, Rados RDS-110, Thermo SVG 2, PDMR82, an/udr-13, Стора-ТУ, PM1603A, PM1621A
W Zonie: 5 razy (16 dni)
Awatar użytkownika
lehoslav
Tropiciel

Posty: 360
Dołączenie: 03 Lut 2014, 12:34
Ostatnio był: 05 Mar 2024, 15:34
Frakcja: Powinność
Ulubiona broń: VLA Special Assault Rifle
Kozaki: 84

Re: Wiara

Postprzez mozgwfiolce w 10 Sty 2015, 23:21

lehoslav napisał(a):
To oczywiście fałszywe uogólnienie.


Religii na świecie mamy, zależnie od szacunków, od 4200 do 10000. Jeśli przynajmniej 90% z nich zakłada istnienie jakichś potężnych, mistycznych istot, które się nami opiekują (lub nie - np. w mitologii greckiej różnie to bywało), to uogólnienie, choć fałszywe, jest całkowicie uzasadnione.
mozgwfiolce
Kot

Posty: 34
Dołączenie: 07 Lip 2014, 06:59
Ostatnio był: 20 Kwi 2016, 21:04
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 8

Re: Wiara

Postprzez Pilot w 11 Sty 2015, 00:43

Ja w kwestii różnych religii, które powstały przed setkami, czy tysiącami lat, mam jedną i taką samą odpowiedź: Stworzył je choć trochę inteligentny ktoś, lub też coś co chciało dobra ludzkości.

Według mnie, stworzenie posiadające wysoką inteligencję otrzymują wraz z nią wiele pytań i próbuje na nie odpowiedzieć, czego przykładem są starożytni filozofowie. Każdy z nich zadawał sobie pytanie, po co istnieje, po co żyje i tym podobne. Znaleźć odpowiedź na takie pytanie jest niemożliwe, bo to jest jakby ktoś próbował ugotować zupę, nie wiedząc jak to zrobić, nie mając garnka, składników i ognia. Religie dają nam odpowiedź na takie pytania, a mianowicie: Według chrześcijan i na przykład wyznawców islamu, żyjemy na ziemi po to, aby przejść swoisty test i albo pójść do raju, albo do raju przeciwieństwa. Wystarczy pomyśleć nad tym chwilę... Dlaczego mój Bóg mnie stworzył? Gdy spytałem się o to mego katechety, odpowiedział: "Bo nas kocha...", ale czy to nie jest trochę głupie?

Wyobraźmy sobie że jesteśmy konstruktorami robotów i stworzyliśmy robota. Tylko po co go stworzyliśmy? Czy można stworzyć coś, co nigdy nie istniało bo się to kocha? Załóżmy, że to właśnie z miłości go stworzyliśmy. Dajemy robotowi inteligencje i umieszczamy go w "robocim raju". Dajemy mu dostęp do na przykład milionów nośników pamięci z różnorakimi aplikacjami tam się znajdujących, aby było mu przyjemnie, ponieważ go kochamy. W tym samym miejscu umieszczamy niezabezpieczony pendrive, z aplikacją pozwalającą odróżniać dobro od zła(robot oczywiście nie ma takiej aplikacji) i zakazujemy robotowi go używać. Robot posłusznie wykonuje nasze polecenie, ale pojawia się wirus, który go kusi i nakłania do zainstalowania aplikacji. Ponieważ robot nie rozróżnia dobra od zła, daje się skusić i instaluje aplikacje, dzięki niej już potrafi je rozróżniać. My dowiadujemy się o tym i nadal go kochając wyrzucamy robota z raju, bo złamał nasz zakaz(zakładam że my, czyli wyimaginowani konstruktorzy robotów, albo nie wiemy, że robot nie rozróżniał dobra od zła i mieliśmy prawo go ukarać, albo wiedzieliśmy o tym dobrze i robot jest tylko zabawką ku naszej uciechy). Później robot się replikuje, my pozostawiamy robotowi wolną wole(przez co rozumiemy, że robot za życia może robić co chce), bo jesteśmy dobrzy i kochamy wszystkie roboty, ale niszczymy tysiące, jeśli nie miliony z nich za nieposłuszeństwo.

Myślę, że każdy już na początku zrozumiał, że "zabawa w konstruktorów robotów" była próbą spojrzenia na chrześcijańskiego Boga, nie jak na Boga, tylko jak na człowieka, jak i również próbą zrozumienia motywów postępowania. Ktoś tu może napisać, że "Niezbadane są wyroki Pana", czy też "Bóg jest istotą wyższą i człowiek, kierując się logiką nie może go zrozumieć", ale skoro tak to po co ta dyskusja? Jeżeli działań żadnego z bóstw nie można wyjaśnić racjonalnie to nie ma co się jakkolwiek sprzeczać, bo każdy nasz osąd jest błędny. Jeżeli Bóg faktycznie istnieje i mimo tego, że według logiki nie można być wszechmogącym(słynny paradoks z istotą wszechmogącą która próbuje stworzyć kamień tak ciężki, że sama nie może go podnieść), a Bóg mimo to jednak jest wszechmogący to logicznie rzecz biorąc, jeżeli w niego wierzymy to nie ma sensu dyskutować i po prostu odpowiedzieć: "Bóg istnieje, ale jest tak wszechmogący i wszechwiedzący, że nie można go w żaden sposób ludzkimi metodami określić i dowieść".

Od początku jednak chcę dojść do tego jednego zdania: "Stworzenie religii, jest etapem w ewolucji stworzenia świadczącym o jego inteligencji". Coś musiało przecież spajać naszych przodków, aby ci zawiązywali się w grupy i tworzyli plemiona. W każdym z odkrytych plemion istnieje ktoś, kto pełni rolę szamana, człowieka inteligentniejszego od reszty współplemieńców, za którego to udziałem dzieją się wszystkie obrzędy. Według mnie(i jest to tylko teoria z mojego subiektywnego punktu widzenia) każdą religię istniejącą od wieków wytworzyli jacyś inteligentni ludzie, by ludzie mniej inteligentni nie zadawali sobie już pytań po co żyją i po co umierają, tylko zajęli się rozwojem.

Za ten post Pilot otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive scigacz1975.
Awatar użytkownika
Pilot
Łowca

Posty: 434
Dołączenie: 26 Lip 2010, 14:34
Ostatnio był: 18 Lip 2021, 12:12
Miejscowość: Red Forest
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 43

Re: Wiara

Postprzez paintball_0 w 11 Sty 2015, 11:10

A za kilka pokoleń ktoś równie inteligentny wpadnie na pomysł wykorzystania tej religii dla własnej korzyści wykorzystując tych mniej inteligentnych. I wtedy mamy tysiąc lat zerowego rozwoju, bo grupka cwaniaków wykorzystuje głupotę i zabobon rzeszy naiwniaków.

Prosta alegoria. Sklep cię oszukuje twierdząc że nie masz prawa zwrócić wadliwego towaru i żądać zwrotu pieniędzy. Straszy cię prokuratorem i karami finansowymi. A ty sklepowi wierzysz na słowo, bo nie masz pojęcia jakie są twoje prawa i boisz się ewentualnych konsekwencji. Sklep panuje nad tobą za pomocą twojego strachu i niewiedzy.
Awatar użytkownika
paintball_0
Legenda

Posty: 1285
Dołączenie: 18 Wrz 2008, 15:12
Ostatnio był: 30 Sty 2017, 23:03
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2U Special
Kozaki: 184

Re: Wiara

Postprzez Pilot w 11 Sty 2015, 12:06

Dokładnie tak się dzieje z Islamem. Cały ten Dżihad i różne inne "przykazania", zapewne zostały wymyślone przez właśnie takiego cwaniaczka. Jak tam było 40-50 lat temu? Kobiety nie chodziły w burkach, nikt raczej nie uważał Ameryki za "Wielkiego Diabła" i tym podobne.

Ogromna inteligencja służyła człowiekowi przez tysiące lat, by ten mógł zdobyć pożywienie i zapewnić sobie oraz współplemieńcom bezpieczeństwa. Gdy człowiek stawał się coraz inteligenty, zdobywał coraz pożywienia i był coraz bezpieczniejszy. Gdy już takie plemię miało żywności pod dostatkiem i było zabezpieczone to ludzie zaczynali się nudzić. Nuda wymusiła w naszych przodkach myślenie, a myślenie powodowało, że ludzie zadawali sobie różnorakie pytania i tak powstały pierwsze prymitywne wierzenia.

Tutaj właśnie jest już miejsce dla tych "cwaniaczków". Mądry człowiek, łaknący władzy, luksusu, uwielbienia i tym podobne tworzy jakąś religie na podstawie religii wcześniejszych. Przykładem może być na przykład chrześcijański Jezus i jeden z egipskich bogów. Ci dwaj całkiem "przypadkowo", według dawnych wierzeń, zrodzili się z matek dziewic(co prawda może to być tylko przypadek, ale to tylko przykład). Przykładów podobieństw jest o wiele więcej i aby je odnaleźć wystarczy porównać opisy różnych religii.

Przyjrzyjmy się stanowisku jakim jest papież. Teraz może tak nie jest, ale kiedyś bycie papieżem dawało władze, luksus i uwielbienie. Konflikt między papiestwem, a cesarstwem, ród Borgiów. Ktoś się może zezłościć, że przytaczam tylko przykłady z chrześcijaństwa, lecz jest to religia z którą mam najwięcej do czynienia i co za tym idzie, najwięcej wiem.

Tutaj już zbaczam z torów "Wiary", bo snuje teorie spiskowe dotyczące religii i uważam, że ludzie stworzyli religię, albo z nudów, albo z chęci zysku. Do tego potrzeba innego już innego tematu.
Awatar użytkownika
Pilot
Łowca

Posty: 434
Dołączenie: 26 Lip 2010, 14:34
Ostatnio był: 18 Lip 2021, 12:12
Miejscowość: Red Forest
Frakcja: Wojskowi Stalkerzy
Ulubiona broń: F1 Grenade
Kozaki: 43

Re: Wiara

Postprzez Terminus w 11 Sty 2015, 12:10

Ale pie*dolicie...
CREDO [łac. Wierzę]

Za ten post Terminus otrzymał następujące punkty reputacji:
Positive Omnibus, vandr, DarthAvalon, KOSHI, Universal, Gość.
Awatar użytkownika
Terminus
Deliryk

Posty: 3955
Dołączenie: 22 Cze 2007, 06:15
Ostatnio był: 21 Lip 2022, 18:56
Kozaki: 1440

Re: Wiara

Postprzez Grzechu300 w 11 Sty 2015, 12:43

Pilot napisał(a):Gdy człowiek stawał się coraz inteligenty,

:E
Pilot napisał(a):Mądry człowiek, łaknący władzy, luksusu, uwielbienia i tym podobne tworzy jakąś religie na podstawie religii wcześniejszych.

Mylisz pojęcia - sekta, Kościół, grupa wyznaniowa, religia. Są olbrzymie różnice.
Pilot napisał(a):Tutaj już zbaczam z torów "Wiary", bo snuje teorie spiskowe dotyczące religii i uważam, że ludzie stworzyli religię, albo z nudów, albo z chęci zysku.

Nie ma sensu przekonywać innych do swoich hipotez - co z tego, że ktoś wierzy? Co by nam dało naukowe ogłoszenie, że Boga nie ma, i wszyscy się mylicie? Najwyżej chaos i zamieszki.

Jedną z ważnych funkcji, jaką pełni wiara jest kwestia podporowa. Mój ulubiony argument - spróbuj wytłumaczyć starszej, schorowanej osobie, którą dzieci mają gdzieś, że Boga nie ma, że jej modlitwy i nadzieje, że kiedyś będzie lepiej, nie mają żadnego sensu. Po co to robić? Wojujący ateiści zawsze mnie śmieszą - walczą z czymś, co według nich nie istnieje. Logiczne. :)

Funkcja właśnie takiej "podpory" jest bardzo istotna - sprawia, że ludzie słabsi stają się na tyle silni, by żyć dalej z nadzieją.

I można sobie skakać, pluć, itp. że ludzie głupi, bo wierzą w jakiegoś bożka - i to prawda, ludzie tacy są. Ale skoro coś, w co wierzą, pomaga im żyć i czynić dobro, to nie ma w tym żadnej głupoty. ;)
Вознаграждён будет только один.
Awatar użytkownika
Grzechu300
Ekspert

Posty: 800
Dołączenie: 30 Sie 2012, 22:39
Ostatnio był: 15 Wrz 2019, 11:19
Frakcja: Samotnicy
Ulubiona broń: Akm 74/2
Kozaki: 333

Re: Wiara

Postprzez mozgwfiolce w 11 Sty 2015, 13:00

@Grzechu300
Nie wiedzieć czemu, kościół katolicki prawie idealnie pasuje do ogólnej definicji sekty. Sekta chrześcijańska to osobny termin. Zresztą, jehowi też pasują do tego opisu.
mozgwfiolce
Kot

Posty: 34
Dołączenie: 07 Lip 2014, 06:59
Ostatnio był: 20 Kwi 2016, 21:04
Frakcja: Wolność
Ulubiona broń: GP 37
Kozaki: 8

PoprzedniaNastępna

Powróć do Prawie o wszystkim

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 3 gości