Najlepszy czołg II wojny światowej

[iMattheush]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez iMattheush w 16 Kwi 2012, 21:21

Lekki - M24 Chaffee
Średni - T-44
Ciężki - IS-3

[szm]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez szm w 16 Kwi 2012, 21:41

Średni - T-44

Sorry, iż się wetnę, ale... T-44 jako najlepszy czołg DWŚ jest taki troszkę z dupy wzięty. Czołgi te miały swój chrzest bojowy dopiero na Węgrzech w 1956. Podobnież IS-3. Mimo, że znalazły się na wyposażeniu Armii Kwantuńskiej, nie zostały użyte bojowo.

[Lucjusz]

Za ten post Lucjusz otrzymał następujące punkty reputacji:

szm.

[iMattheush]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez iMattheush w 18 Kwi 2012, 15:03

To, że nie użyto ich w walce to żaden argument. Mogli użyć? Mogli! Był w czasie zakończenia wojny ten czołg na uzbrojeniu? Był! To nie ma znaczenia i tyczy się zarówno IS-3 i T-44. Jeżeli powiem, że najlepszym samolotem RAFu podczas IIWŚ był Meteor, to też mi zarzucisz fałsz? Poza tym, nie wiem, czy wiesz, ale Armia Kwantuńska to wojska japońskie a nie radzieckie...

[Terminus]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez Terminus w 18 Kwi 2012, 15:17

To Was pogodzę.
IS-3 brały udział w kampanii wojennej, choć do starcia z wrogiem nie doszło nie z ich winy
Ale T-44 to chyba się nie załapał nawet na Daleki Wschód - nie mogli ich użyć, bo nie mieli żadnej jednostki przeszkolonej na tych wozach/w gotowości operacyjnej.

W ogóle jak zdefiniujecie "udział"? Mysza też ruszyła na wojnę, tyle że nie dojechała...

Tak tylko dla przypomnienia II WŚ skończyła się 2 września 1945r.

Ostatnio edytowany przez Terminus, 18 Kwi 2012, 15:26, edytowano w sumie 1 raz

[scigacz1975]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez scigacz1975 w 18 Kwi 2012, 15:21

Trzeci wielki spóźniony czyli Centurion. Powinien być jako pierwszy ale w ogóle nie walczył w IIWŚ. Za to pokazał klasę przez następne 50 lat. Używają go do dziś.

Wyżej wymieniony centurion w czasie wojny koreańskiej cytat z Wikipedii Czołgi Centurion odegrały ważną rolę podczas wojny koreańskiej (1950-1953). W bezpośrednich starciach pancernych okazały się lepsze od czołgów amerykańskich i radzieckich tamtych lat. Między innymi Centurion wyposażony jeszcze w armatę 77 mm zniszczył, za drugim trafieniem z odległości 2750 m, chiński ciężki czołg IS-3. Ważną rolę odegrała możliwość pokonywania przez wóz bojowy stromych wzniesień. Dzięki temu Centuriony mogły zbliżyć się na niewielką odległość i niszczyć ukryte w trudno dostępnym, górzystym terenie liczne bunkry, fortyfikacje i zapory betonowe sił komunistycznych. - jak widzisz nie został jednak zaliczony do czołgów WWII. Piszemy o czołgach biorących realny udział w walkach. A to że t-44 był i miał takie a takie parametry? A sprawdzone

[szm]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez szm w 18 Kwi 2012, 15:54

Poza tym, nie wiem, czy wiesz, ale Armia Kwantuńska to wojska japońskie a nie radzieckie...

Wiem, wiem. Chodziło mi o jednostki Frontu Dalekowschodniego.. Człowiek czasem tak ma, że myśli o jednym, a podświadomie robi drugie. IS-3 wzięły udział w operacji przeciwko Armii Kwantuńskiej. Acz nie walczyły. Oczywiście tak jak napisał Terminus, nie z własnej winy .

@iMattheush

Ja Ci nie zarzucam fałszu. Uważam tylko, że porównywanie (o ile w ogóle porównywałeś, ale zakładam, że tak) czegoś co ma oprócz danych techniczno-taktycznych na papierze (jakieś dane z autentycznej eksploatacji, ma te dane papierowe jednym słowem zweryfikowane przez życie) z czymś co takowe ma tylko na papierze, jest z dupy wyciągnięte. To tak jakbym porównywał VW Passata z Fordem Mondeo. Do tego pierwszego miał całą masę relacji z jazd, eksploatacji, może sam bym nim jeździł, a do drugiego nic. Same tabelki producenta, i z całą stanowczością zawerdyktował, że Mondeo jest lepsze od Passata. Bez sensu, nie? Czym się kierowałeś dokonując tego wyboru?
Ale oczywiście napisać każdy może wszystko, bo papier (komputer) zniesie wszystko.

[iMattheush]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez iMattheush w 18 Kwi 2012, 20:42

T-44 zabrakło ponoć 2 tygodni, aby zdobywać Berlin razem z T-34/85 itd. Na 100% w chwili podpisania kapitulacji Japonii były na stanie RKKA (i to w dużo większej ilości niż IS-3) A jeśli chodzi o porównania, to brałem pod uwagę testy poligonowe, opinie załóg zarówno alianckich jak "komunistycznych" - Racja - jeśli chodzi o opinie to zdecydowanie przeważają te powojenne, bo te tanki były właściwie nowinkami.

Ostatnio edytowany przez iMattheush, 18 Kwi 2012, 20:48, edytowano w sumie 1 raz

[szm]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez szm w 18 Kwi 2012, 20:48

Czerwiec 1945. Ale co to ma do rzeczy? T-54 zabrakło ok. 1,5 roku...

[iMattheush]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez iMattheush w 18 Kwi 2012, 20:49

Co to ma do rzeczy, że się zbyt nie nastrzelały?! BYŁY

[szm]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez szm w 18 Kwi 2012, 21:00

Kulawa argumentacja. No i co z tego, że były? Jak nawet linii frontu nie zobaczyły... To, że coś jest dobre na papierze, wcale nie oznacza, że jest dobre w realu. A tego jaki był w realu nie dowiemy się nigdy. Sens mają tylko porównania czołgów, które miały swój bojowy debiut podczas DWS... No chyba, że nazwę tematu zmienimy na najlepszy czołg w historii...

[iMattheush]

Re: Najlepszy czołg II wojny światowej

przez iMattheush w 18 Kwi 2012, 21:04

Opinia załóg T-44 była dużo lepsza, niż T-34, był niższy, wygodniejszy dla załogi, lepiej opancerzony, przy czym dziedziczył pozytywne cechy poprzednika takie jak dobra mobilność.
IS-3 miał praktycznie nieprzebijalny pancerz przedni (testy poligonowe/ zimna wojna pokazały to)